Studia Architektura Krajobrazu

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
magdala

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Witam :wit

Skorzystam z okazji i zapytam o rzecz,która ostatnio bardzo mnie ciekawi ,a piszące tu osoby na pewno
są kompetentne w temacie.
Otóż bardzo mnie intryguje i podoba mi się zarazem opisywanie wyglądu roślin w katalogach ,książkach itp.

Wykorzystywane są do tego słowa ,wydawałoby się nieistniejące :D np." Liście wielokrotnie pierzastosieczne",
lub "zatokowo ząbkowane, pierzastodzielne, równowąskie" itp :D
Określenia są niesamowite.
Próbowałam wymyślić opis liścia ,na który patrzyłam i powiem Wam ,że miałam trudności :roll:
Nie znalazłam w głowie tych specyficznych określeń ,które dokładnie oddałyby jego kształt.

Czy tego uczycie się na kierunkach związanych z ogrodnictwem ,botaniką? Jest to jakiś specjalny słownik?
Czy po prostu indywidualna fantazja? Jestem bardzo ciekawa.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Oczywiście jest :D Ja uczyłam się tego na morfologii roślin.
Są ustalone pojęcia, które opisują kształt liścia, brzeg blaszki liściowej, jego osadzenie itp. To samo dotyczy owoców, nasion, kwiatów,tak różnicujemy łodygi i korzenie. Jest szereg cech na podstawie których możliwe jest usystematyzowanie roślin. Dzięki tym pojęciom mogą powstawać klucze do oznaczania roślin. :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

A ja to miałam w ramach botaniki.. :) i małą powtórkę na dendrologii ;)
adamtis
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 13 gru 2011, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Ukończyłam studia inż. architektury krajobrazu na UP we Wrocławiu i powiem szczerze, że nie miałam ochoty kontynuować magisterskich studiów. Nie widziałam sensu, skoro przez swój wolny czas nauczę się praktycznej części zawodu a nie będę tworzyć wycinanek z gazet, włóczki, i roślin na szatę roślinną(tak właśnie było!). Może ma to rozwijać wyobraźnię i poszerzać spojrzenie na materiał stosowany w ogrodzie... ale co z takimi umiejętnościami zrobić jak większość studentów na roku nie rozpozna roślin mijanych na spacerze! I nie mówię już o konkretnej odmianie tylko chociażby o nazwie gatunku! Większość roku chciało kontynuować dalej magisterskie, ponieważ papierek zawsze się przyda no i łatwiej o prace... może mają rację, ale ja stawiałam na praktykę.

Jeśli chodzi o naukę wyniesioną- moje spostrzeżenia:
- poszerzona wiedza odnośnie historii sztuki ogrodowej
- nauka programu archicad (niepotrzebna mi w ogóle do projektowania ogrodów)
- zdobyłam wiedzę o kamieniu
- nauka projektowania domów (nie wiem dokładnie czemu poświęcono na to dwa przedmioty przez dwa semestry!)
- nauka nazw łacińskich nie przeniesiona na praktykę (sucha nauka książkowa, mało kto potrafił rozpoznać roślinę)
- dowiedziałam się jak załatwiać mapy i gdzie szukać informacji
- nauczyłam się rysować i wymiarować rysunki techniczne

Nauka w czasie studiów na własną rękę:
- programy m.in.AutoCad, Corel, Psp, 3ds max (dzięki temu mogę robić projekty tech. i wizualizacje w zawodzie)
- generalnie musiałam się nauczyć roślin i ich zastosowania dzięki literaturze i wizytom w ogrodzie botanicznym

Jeśli ktoś jednak potrzebuje mieć papierek polecam np. podyplomówkę z AK, natomiast licencjat z ogrodnictwa.
Wiem, że mimo studiów muszę ciągle się uczyć praktycznego podejścia do tematu i nie ma lepszego sposobu niż uczenie się pracując nie tylko przy projektach ale i realizacji ogrodów :)
Jawgarden
Awatar użytkownika
MartaG
500p
500p
Posty: 589
Od: 9 wrz 2008, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie jest również podyplomówka, jeśli ktoś ma już jakąś wiedzę w tym temacie to jest to dobre rozwiązanie.
Są też dwa kierunki Sztuka Ogrodowa na wydz. ogrodniczym - tam większy nacisk kładzie się na botanikę bo wydział ma naprawdę bardzo dobrych wykładowców, jest też międzywydziałowa Architektura Krajobrazu. Ten kierunek jest też na Politechnice Krakowskiej, z botaniką tam raczej krucho - akurat mam kontakt ze studentami wszystkich tych kierunków. Tylko podyplomówka na UR i AK na politechnice są w systemie niestacjonarnym, czyli zaocznie.
Jednak studia, czyli papier to dopiero początek.
Nawet jak ktoś jest ambitny i chciałby się czegoś więcej nauczyć to i tak ma problem. W Polsce jest bardzo mało publicznych ogrodów, w których można odbyć praktyki czy nawet pójść na spacer i pooglądać rośliny.
Pozdrawiam, Marta
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

No bez przesady z tym brakiem ogrodów.
http://www.ptob.org.pl/ogrody.htm

A jeśli w okolicy nie ma, zawsze można się przejść do centrum ogrodniczego, miejskich parków. Nie wspomnę o lasach, łąkach, mokradłach (itd) i innych obszarach gdzie poznamy naturalną roślinność danego siedliska. Dla chcącego nic trudnego.
adamtis
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 13 gru 2011, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Myślę, że dla początkujących ciężko jest poznawać rośliny tylko za pomocą klucza. O braku ogrodów(o którym mówi MartaG)- myślę, że chodziło o takie, gdzie podane są gatunki na tabliczkach i można się na taką roślinę napatrzeć bez pomyłek w oznaczaniu gatunku. Takich faktycznie jest niewiele. Choć i w ogrodzie botanicznym można spotkać pomyłki :)
Jawgarden
Awatar użytkownika
MartaG
500p
500p
Posty: 589
Od: 9 wrz 2008, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Dokładnie o tym mówię. Poza tym w OB mało jest odmian roślin ozdobnych, nawet tych popularnych.
W Krakowie więcej pożytku student będzie miał jeśli wybierze się pod AGH (dużo ładnych rozrośniętych roślin plus tabliczki) niż do OB.
OB jest przydatne bardziej dla studentów botaniki. Coś się zmienia, powstają nowe założenia z bylin - zobaczymy latem:)
Poza tym zabawnie jest ułożony program studiów i tak np zaliczenie z dendrologii jest w grudniu... albo w styczniu:)
Architekt krajobrazu czy projektant nie musi umieć rozpoznawać wszystkich roślin, które się pojawiają w naturze, raczej powinien znać zawartość okolicznych szkółek i na ich podstawie dobierać materiał w projekcie. Miewam klientów, jak Ania, którzy jeżdżą po całym województwie i szukają kilku roślin, czasem nawet bardzo rzadkich.
Pozdrawiam, Marta
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Ale są klienci którzy chcą ogród inny niż wszystkie okoliczne. Wtedy oferta okolicznych szkółek nie wystarczy. Nie ma nic złego w stosowaniu rzadkości jeśli Klient sobie tego życzy i jest przygotowany na poszukiwania czy nawet import z zachodu. Sztuką jest takie dobranie tych rzadkości żeby miały one szansę powodzenia w danym klimacie.
Ja ucząc się roślin, miałam przyjęty swój system - najpierw poznawałam rośliny "wirtualnie", w atlasach, w internecie, uczyłam się nazwy łacińskiej, rodziny i czasem polskiej nazwy. Robiłam sobie testy na komputerze, zbierając różne zdjęcia danych roślin, po czym sama się "sprawdzałam", zdjęcia mi się wyświetlały w kolejności losowej, a ja gadałam do siebie co to ;) (Mama podejrzliwie zaglądała co ja takiego robię ;) )
Po opanowaniu wirtualnym, ruszałam np. na akademicką "bylinarnię" jeśli uczyłam się bylin, czy do szklarni jeśli to były doniczkowce i następowała faza II nauki czyli - teoria w praktyce ;)
Awatar użytkownika
MartaG
500p
500p
Posty: 589
Od: 9 wrz 2008, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Niestety nie wszyscy są tak ambitni:)
Najgorszy pomysł jaki widziałam to coś w rodzaju małego ogródka ekstensywnego (3o cm gleby i 10 cm żwiru) z Acer rubrum na środku. Na szczęście takie wpadki trafiają się rzadko. Przypadkiem zupełnie, bo klientka przyniosła wycenę roślin do konsultacji, przy okazji pokazała mi projekt.
Przykład takich błędów to Galeria Krakowska i "zabetonowane" drzewa, które powoli umierają.

A rośliny rzadkie - tak, pod warunkiem że klient ma tego świadomość i poradzi sobie z pielęgnacją.
Czasem czegoś nie rozmnaża się w szkółkach albo rozmnaża w małych ilościach bo np dana odmiana ma jakieś wady - kiepsko rośnie, jest nieefektowna już w połowie lata, podatna na choroby ect. W takim wypadku staram się zaproponować coś podobnego w zamian jeśli klient nie był świadom tych wad. Bo jednak najczęściej gdy ktoś zamawia projekt marzy o ogrodzie samoobsługowym :wink: Niestety w katalogach nie ma tych informacji.

I już na koniec, myślę że w tym zawodzie bardzo ważna jest praktyka przy roślinach, tak by projektant mógł zobaczyć jak się zachowują po kilku latach, jak rosną, ile czasu zajmuje ich pielęgnacja ect. Nad tym między innymi ubolewam - mało jest miejsc, gdzie można takie praktyki odbyć. Miałam taką dwójkę - chłopaka, który w każde wakacje pracował albo w szkółkach albo w firmach wykonawczych i dziewczynę, która pół roku była na stażu w Anglii. Oboje zdecydowanie wybijali się na tle innych studentów.
Pozdrawiam, Marta
Pawcio0086
50p
50p
Posty: 83
Od: 5 lut 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Witam wszystkich!!
Chciałbym się wypowiedzieć na temat polskiego szkolnictwa wyższego w kierunkach ogrodniczych. Osobiście jestem mgr inż. ogrodnictwa. Studiowałem na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu kierunek inżynierski taki jak ogrodnictwo ogólne, a następnie studia mgr na kierunku produkcja warzyw i owoców. Studia inżynierskie były w większości takie same dla kierunków Kształtowanie Terenów Zieleni jak i dla ogrodnictwa. Po jaką cholerę potencjalnemu ogrodnikowi ogrodowemu są zasady budowy szklarni, obliczanie pożywek do upraw hydroponicznych czy schematy budowy pługa obrotowego. Na studiach magisterskich było już nieco lepiej, czyli Oni (Produkcja roślin ozdobnych) miała nieco więcej zajęć typowo w swojej dziedzinie. Wg mnie polskie szkolnictwo wyższe chce nauczyć wszystkiego i jednocześnie nie uczy niczego. Jeśli nie wykażemy sami inicjatywy w zgłębianiu tematu to po tematyka studiów nas tego nie nauczy. A co do absurdalnych przedmiotów to mogę dorzucić coś co nazywało się "Retoryka i sztuka negocjacji" oraz "socjologia wsi". Na pierwszym z tych przedmiotów próbowaliśmy przekonać kogoś do czegoś :). Bzdura totalna :;230 . A drugi przedmiot uczył nas jakie nastroje panują na terenach wiejskich, "że dominujący typ rodziny to 2+4" :;230 , ciekawe gdzie :).

Po przebyciu tych studiów nie polecam ich dla ludzi z przypadku, nie związanych z ogrodnictwem, ani nie mającym zbyt wiele wspólnego z tą dziedziną.

Ja osobiście najgorzej z całych studiów to wspominam Dendrologię (produkuję warzywa więc nie jest to dla mnie istotne), Ekonomikę oraz Statystykę:P. To była istna masakra :) .
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa... i oczywiście jeszcze Entomologia u Sz.P. dr hab. H. Piekarskiej-Bonieckiej. Nikt nie przeszedł tego przedmiotu bez co najmniej 2 poprawek egzaminu i rozpoznaniu 20 robaczków :) . Nie mówię, że bezsensowne, ale wszystko ma swoje granice.

Ogólnie mogę polecić Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu. Troszkę się rozpisałem :heja
Pozdrawiam Paweł
Niemożliwe to jest tylko zapłacić kartą w Biedronce;)
Amandi29
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 7 lut 2022, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Studia Architektura Krajobrazu

Post »

Ja architekturę krajobrazu studiuję na WSKZ. To jest podyplomówka i z całego serca mogę polecić. W porównaniu do studiów pierwszego stopnia jakie ukończyłam taka forma jaka ma ta uczelnia dużo bardziej mi odpowiada. Merytorycznie również bardzo wysoki poziom
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”