Phalaenopsis henrykus cz.2

[Henrykbb]

Gosiu,akurat jego podlewam częściej niż inne.To małe doniczka do tego wystawa płd.wiec przesycha b.szybko.Dostaje wodę co ok 5 dni,gdy z innymi storczykami to moczę go przez 10-15 min,gdy tylko on to przelewam wodą,dodatkowo,gdy grzeją kaloryfery,pryskam z wierzchu.Nie zalewam od dołu.Mój stoi na dwóch podstawkach a wodę ma na tej dolnej,do parowania.
A wszystko i tak weryfikuje codzienna obserwacja:sucho czy mokro.
Kiedy ja będę miał Wasze doświadczenie!

Dorotko,przed chwilą zerkałem na niego i widzę,że zamieszczone zdjęcia już są nieaktualne .Jakie cuda potrafi zrobić jeden dzień z czystym niebem i pięknym słońcem.Ja już widzę znacznie więcej niż pokazałem A jutro też ma być słońce.
- - - -
Sorry,jeszcze dopisek dla Gosi:to marketowy Paphiopedilum,bez nazwy a właściwie z nazwą "mix",kupiony za kilka zł. po przecenie i po przekwitnięciu,tyle że wybrany bo akurat tylko on miał jeszcze drugi malutki pączek.
A można było wziąć więcej .Szkoda,już się nie pojawiły więcej.

[Henrykbb]

Żartowałem sobie ostatnio z mutantów Asi-Art no i zemściło się to na mnie /chyba/.

Mój Sabotek postanowił sprawić mi psikusa,popatrzcie:



Cóż to za dziwactwo rośnie!!!

[Art]

Henryku, wróciłam sobie parę stron wcześniej do zdjęcia z poprzedniego kwitnienia i tak sobie myślę - czego storczykowi zabrakło ?
Światła, ciepła, nawozu, czy też może powodem zniekształcenia są jakieś przyczyny genetyczne ?
Dla mnie i tak ma swój urok Czapeczka z daszkiem zakrywająca tajemnicę 'bucika'.
Może też zdarzyć się jak u mojego pelorica, że drugi kwiat będzie taki jak na zdjęciu z 2010 r.

[orange30]

A ja myślę, że jeszcze się rozwinie bardziej i będzie wszystko OK

[Henrykbb]

Dziękuję.

A Sabotek?,no zobaczymy.Może nie będzie klasycznie ale chociaż ciekawie.

Dzisiaj kolejny rozwinięty kwiat tego,co to dotychczas tylko wypuszczał i w fazie pąków,wszystko zrzucał.

Jak pisałem wcześniej,tym razem postanowił jednak otworzyć pączki i tak już sobie kwitnie i kwitnie...
Aktualnie zrzucił stare kwiaty i wypuścił dwa nowe paczki.

Jeden już otwarty: /z lampą/

A z bliska: /i w słońcu/

[Mariusz3357]

Piękny phal.Czy on jest woskowy?

[Henrykbb]

Czy jest woskowy?,nie wiem.Płatki ma dosyć grube,"wosk" trudno wyczuć.

No to kolejny etap rozwoju Paphiopedilum.

Chyba troszkę się prostuje:

z boku:

i jeszcze:

[Piotr=)]

Ale cudo

[Anno]

Paphiopedilum cudne !!

[orange30]

Henryku nawet nie masz pojęcia jak mi się bardzo to Twoje cudeńko podoba Niech jak najdłużej cieszy oczka i wypuszcza nowe rozetki, będziemy znowu podziwiać następne kwitnienia

[Agita]

Henryku, świetny jest ten Twój sabotek!
Nieźle go "powichrowało" na boki; tą swoją "grzywką" tak fajnie zalotnie zarzucił i wygląda jakby tańczył twista, rock'n'rolla czy co tam jeszcze...
Nie wiem jak Ty, ale jestem za tym, żeby się absolutnie nie odkręcał! Jest niepowtarzalny!!

[x-F-7]

Przeuroczy sabotek.a jakie on musi mieć wymagania? Pytam bo przymierzam sie na wiosnę do jego zakupu:).

[Mala_MI]

Henryku, mój "wielki" powrót do krainy storczyków rozpoczęłam od wizyty w Twoim wątku I nie zawiodłam się. Przeglądnęłam naście ostatnich stron. Piękny ten sabotek! Ja już nie mam żadnego. Bujną masz ludisię. U mnie też kwitła, ale na dwóch pędach - myślę, że za jakiś czas dojrzeje kolejny przyrost i również puści pęd. To rzeczywiście zupełnie niekłopotliwa roślina. U mnie dość często przeschnięta praktycznie na wiór. I widocznie jej to pasuje I dokładnie jak u Ciebie - dostaje wodę po innych storczykach ;) Dostałam od Celinki - trzynastki odszczepkę L. red, ale nie wykazałam się i nie ukorzeniła się Może jak gdzies trafię w markecie to też zakupię. Ta L. discolor w Castoramie w BB kosztowała jakieś grosze.
Pozdrawiam Cię serdecznie!

[Henrykbb]

No to mówicie,że on Wam się taki podoba?!Niech już więc taki pozostanie.Dzięki.

Dzisiaj kolejny słoneczny pokaz mojego "prostaczka".





Widzę,że doszedł kolejny post,jest też pytanie Patrycji.Sorry ale dzisiaj tylko fotki./kolejka do komputera /.

[x-F-7]

Piękny. Ok rozumiem poczekam cierpliwie na odpowiedź;).