Zeniu, kule kupiłam w czwartek w carrefourze, dwie sztuki za 6,99zł, była tego cala kupa, ale nie przy doniczkach tylko raczej w tzw alejce promocyjnej.
Iwnoko, nie bardzo wiem, jak należy te kule umieścić, zwłaszcza że na opakowaniu nie ma szczególnie konkretnych wytycznych.
Wiktorio, najwięcej wody zeszło mi w doniczce z eschynantusem, mimo ze najpóźniej tę kulę włożyłam, a w ogóle to mam wrażenie, że ten cienki koniec zapchał się w doniczce z trzykrotką jakimiś korzeniami, które wchodziły w skład podłoża. Będę obserwować.
Stokrotkaniu, póki co kula opiera się o ścianę, ale dizygotekę czeka przesadzanie na wiosnę i jakoś to tak pomyślę, żeby było ok i nic nie fikało.
Karolino, jutro postaram się wstawić lepsze zdjęcie, ewentualnie podam link, żeby się w większym formacie wyświetliło.
Dziś była rewolucja w pokoju dzieci, przestawianie mebli i również odłączenie komputera, ale póki co juz jest wszystko na swoim miejscu.
