ogród Agaty (sure) - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ja w kółko to samo :;230 Mary Rose ;:108 Jest może popularna, ale idealna-pachnie, nie choruje, nie przemarza drastycznie. Duża może być, mimo przycięcia wiosną naprawdę nisko, sięgnęła 160 cm.
Swoim kotom podajemy różne leki we dwoje. Ja trzymam nóżki, M podaje. Po wielokroć :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Sylwek, w takim razie to jest wspaniale wykorzystane 5 arów. Nie mam nawet ułamka tych roślin! ;:108

Ewuś, mówisz, że ona tak ładnie prosto rośnie? Ma być szpaler, żeby dało się przejść pod ścianą, bo mnie m. zamorduje - i właśnie mówi, że jeżeli już "musi jakieś woleć", to woli... trawy! :;230
Mary na razie jest planowana pod tym płotem na zdjęciu powyżej, obok świerków (lewa strona zdjęcia). Ale tam to tylko jedna się zmieści... :?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

W tym roku to ja chyba na dobre zrezygnuję z trawnika :;230 :;230 nie no, żartuję oczywiście ;)
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Heritage - duza, piekna i bezkolczasta :lol:
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Aga uśmiałam się z Twoich kotów i tej instrukcji podawania tabletki kotom. :;230
Brytki dojrzewają chyba później niż dachowce więc Szarak ciągle jest głupiutkim młodzieniaszkiem a Czekoladka to jeszcze dziecko. A swoją drogą czy wszystkie brytki są takie swawolne czy tylko Tobie trafiły się takie urwisy. :lol:

Mary Rose jak najbardziej w taki rządek, nie pokłada się i jest elegancka,no może jeszcze Eglantyne. ;:108
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Tylko, że Mary Rose nie rośnie wąsko :( Trochę problematyczne może być przechodzenie przy ścianie domu. Wąska jest Queen of Sweden, ale u mnie pojawiła się dopiero jesienią i jeszcze jej nie znam.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Sylwek, tak całkiem z trawnika nie rezygnuj. No, chyba że wytyczysz ścieżki, tak żeby można było podziwoać z bliska te wszystki cudeńka... ;)

Jule, rzeczywiście piękna ta Heritage. Poczytałam o niej, niektórzy nazywają ją wymagająca (opryski i tp., czy to znaczy, ze choruje?). I jest info, że "krzaczasta lub pnąca", czy to znaczy, że wymaga podpory? Wtedy w tym miejscu by raczej nie pasowała, musi się sama trzymać...

Maja, to mozliwe, że moje brytki jeszcze nie dojrzały. Na stronach można znaleźć opis ich charakteru - raczej stateczne i "naziemne" koty, ale to chyba dotyczy tych dorosłych? :;230
Szarak już się robi poważniejszy, no i ze swoją wagą aż tak wysoko nie potrafi się wspinać, jak burotka...
dziś z rana się ze mną przeprosiła i szukała ciepełka:
(ale na aparat łypie okiem, bo błysków nie lubi)

Ewo, to chyba Mary Rose odpada w tym miejscu, szczególnie, jeśli ma kolce... :?
a co zacz ta Królowa Szwecji? Chyba jeszcze jej nie kojarzę, obejrzę w necie. Szkoda, że nie masz swoich doświadczeń, bo wzorem Jule mam zamiar posadzić "sprawdzone" odmiany, skoro zmieści się ich tak niewiele... :roll:

dziś znowu były sarny, chyba pod śniegiem im trudniej znaleźć jedzonko, bo wybierają się na wędrówki, zdjęcie na dowód, bo do podziwiania za słabe, niestety...
Obrazek

i zima, pewnie tak jak wszędzie...

wschód słońca tutaj zawsze później ;)

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko :wink: no i doczekałam się Twoich kotków. ;:138
Widzę , że tym razem udało Ci się upolować sarenkę.
Ciekawe, czy przyszłaby do Ciebie, gdybyś zorganizowała jej stołówkę. :wink:
Trudny wybór z tymi różami, co ? :lol:
Nigdy nie wiadomo, jak zachowają się na danym stanowisku i jak będą rosły.
Pozostaje spróbować. Musisz zdecydować się na kolor, a może różne kolory ?
Kiedyś miałam posadzone róże , obok siebie , dwie , takie same, a rosły każda inaczej. Jedna była niższa a bujniej kwitła, a druga rosła smuklej. I nie pomagało podobne cięcie. :? A w końcu wymarzły mi całkiem i już nie dałam im szansy. Podobnie miałam z piwoniami. Ale te są nie do zdarcia, więc tą chudszą przesadziłam w inne miejsce.
Ja wciąż chcę nabyć Mary. Zastanawiam się tylko , co jeszcze. :lol:
:wit
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Obrazek

może trochę lepiej widać,przepraszam,że bez pytania,zaraz mogę usunąć
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Mary Rose kupię tak czy inaczej, jeśli nie w rzadko pod domem, to posadzę przy płocie, ale wtedy tylko jedną. Podoba mi się ta róża, więc będzie :)
Sprawdzam jeszcze tę Queen od Sweden, tu piszą, ze jet "kapryśna", ale poczytam dalej... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=39772
wygląda, że z róż trudno będzie zrobić prosty szpaler... może zmienię koncepcję na szpaler z traw, podobny do mojego prosa Heavy Metal, do tego np. 1 mała sosenka, czy kosodrzewina i 1 róża, np. Pomponella przed nimi w narożniku przy tarasie?
sarenka pewnie za blisko nie przyjdzie, bo mam ogrodzenie, one żywią się sąsiadujących lasach, ale czasem mogę sobie z daleka podziwiać... :wink:

Grażynko dzięki za poprawkę, pod słońce jest trudno zrobić (szczególnie, gdy smaży się jednocześnie omlet ;) )
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
felekkartofelek
200p
200p
Posty: 353
Od: 27 lis 2011, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Witaj Agato. :wit

Kociaki śliczne. Zabiła mnie mina pierwszego. :;230 Sarny fajne u mnie ich nie widziałem. ;:108
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

To znaczy ze mozesz prowadzic chabazia i tak i tak tz mozesz podsadzic pod niska pergole gdzie pnace 3-4 metrowe sie nie zmieszcza, to prowadzisz ja bez wiekszego ciecia tz ciecie jest tylko kosmetyczne - wycinania przemarznietych pedow, uchlastania troche gory zeby nowe pedy wypuscily - no i tak robisz do czasu jak swoich 2 m nie osiagnie. Ale jak chcesz krzaczasta, to sie ja przycina jak kazde inne na wiosne, no i przez sezon odbuduje te swoje 1.50 czy 1.70.
Tej rozycy nie mam ale wiem ze nasza AneczkaDS zawsze rozplywala sie w zachwytach nad nia a to juz cos znaczy 8-)
Z chorowaniem, to jest tez dziwna sprawa, bo ta sama odmiana u jednych nie choruje nidy a u innych na okraglo. To trzeba samemu poprobowac :wink: Oczywiscie ze sa odmiany ktore u kazdego choruja, to te sie wcale pod uwage nie bierze.
Niektore osoby na Swany naprzyklad narzekaja a u mnie zadna z 6 sztuk nawet jednego liscia nie stracila ... no nie mowiac o tym ze tylko pienna zalapila mi plamistosc ze musialam ja rwac a reszta byla zdrowa jak rydze. Maczniaka zalapaly mi tylko Isaac-zki ale one maja to w genach i z choroba same sobie daja rade - no i jeszcze niektore niespodzianki ale tym to wybaczam, bo tak jak im korzenie uchlastalam przy wykopywaniu to strach. Ale z tymi nie ma problemu bo selekcje i to ostra będę robic, bo u mnie maczniak dosc mocno grasuje na okolo u sasiadow.

ps a ze szpalerem masz racje, kazda sadzonka inaczej rosnie - moze sie udac ale moze sie nie udac. Przy opisach roz na stronach jest nieraz napisane w zastosowaniu, ze nadaja sie na szpalery.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Zajrzyj do ogródka Majki 411 w dziale różanym, ma królową Szwecji. I to ona sprawiła, że tę różę kupiłam-śliczne kwiaty :D Trawy pod domem na pewno bezpieczniejsze, ale róże...I ze dwa obeliski z powojnikami...
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Aga dzięki za kocieje, śliczności. ;:167 Szkoda że taka mało dostępna ta Czekoladka ale pewnie z wiekiem jej przejdzie. :uszy
Majka411 pisze że wąska Królowa i że jest z niej zadowolona. Trawy też dobry pomysł, to tak dla kompromisu z M. :lol:
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Całkowicie nie zrezygnuję ;) głupio by to wyglądało pewnie ;) ale wiosną będą zmiany, muszę zaprowadzić jakiś ład w końcu :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”