ogród Agaty (sure) - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Jule, ja bym właśnie najchętniej wróciła do planów wstępnych, tylko co mam zrobić z tymi roślinkami, które nie pasują. Pół biedy, jak już rosły, bo te niepasujące mi łatwiej oddać. Ale przecież zamówiłam jeszcze jakieś inne i wiosną nadejdą... ;)
Tak czy inaczej pewnie siostra i jej ogród na tym skorzystają! ;:108
Ten pomysł z dziką różą wydaje się całkiem dobry, ten badylek radzi sobie z chaszczami i zdobi. U mnie rośnie po drugiej stronie drogi i bardzo fajnie to wygląda. Hm, może też różyczkę powinnam sobie posadzić pod płotem? Tylko z tymi dereniami i irgami nie teges... ;)

Jolu, te wieczory to chyba za długie. Dzisiaj sobie podsumowałam, co zamówiłam i wyszło całkiem sporo... tak po trochu w kilku sklepach i konkretna sumka z tego wyszła. Miech już się dzień wydłuży, bo zbankrutuję, jak tak dalej pójdzie! :;230
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Witaj Agatko! Wszystkie zimowe zdjęcia Twojego ogrodu są wspaniałe! "Miejsce po sarnach" i poprzednie ujęcie tej samej trawy(?) z kryształowymi koralikami - świetne. A może ta szczoteczka spod śniegu nie..?
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Nie, nie, daj sobie spokoj z dzika roza. Bedziesz miala tylko klopot, to jest kolczasta bestia i jak sie rozrosnie, to trzeba ja przyciac, czlek caly sie pochlasta i takie tam. A nie wiem jakie u Ciebie rosnal, bo moze dzikie sa piekne tylko jak kwitnal i pozniej jak stoja w owocach ale krzak jako krzak nie jest wcale atrakcyjny. A moze sie tez tak zdarzac jak u mnie w tym roku, ze zakwitly, po 2 dniach przyszla ulewa i kwiaty opadly - koniec kwitnienia, bo to kwitnie tylko raz.
Ale jak bys chciala jednak roze w tym miejscu, to jest duzo nowoczesnych roz -wygladajacych naturalnie-dziko a kwitnacych prawie caly sezon - nawet ta ktora Ci podalam sie nada. Popatrz jeszcze na Ballerine - blado rozowa i co wazne malo kolczasta. A do tego w R. w bardzo fajnej cenie, tak ze mozna sobie machnac pare zeby efekt powalajacy byl.
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko, o tej porze roku, jak człowiek skazany jest jedynie na "gdybanie", pozbawiony czynnego bycia w ogrodzie - wtedy zmieniające się koncepcje są chyba czymś normalnym ;) a przyjdzie wiosna, ruszysz w ogród, rośliny pójdą w gorę to i zmiana koncepcji nie będzie potrzebna ;)
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Su ja już za część swoich zapłaciłam, więc taniej wyjdzie :;230
No dobrze, w czasie się rozłoży :D
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Dzięki Iza, fajnie słyszeć, że coś się może podobać. Ostatnio staram się też nie porównywać swoich "osiągnięć" z innymi ogrodami, bo byłoby trudno być zadowolonym ;)

Julek, sama nie wiem, czy chcę tam róże. Byłoby pięknie, ale chyba muszę być realistką. Przed płotem raczej trudne warunki, chwasty, zbita ziemia, może i glin, ale na żyzną raczej nie wygląda. Zależy mi, żeby to wyglądało lepiej, niż teraz, ale będzie to trudne. Droga z krzywymi płytami betonowymi, dołki dookoła i wszyscy zajeżdżają ten teren na "mijankach". Może powinnam pomyśleć raczej o jakimś żwirze z folią p. chwastom, zanim tam powstaną jakieś chodniki?
A wiesz, ta Ballerina to wcale mi na różę nie wygląda.. :wink:

Sylwek, świetnie, że jesteś, bo właśnie potrzebuję porady w kwestii zmian
może jednak nie zrobię kompletnej rewolucji (uff, m. odetchnął), ale muszę pomyśleć o uzupełnieniu fragmentu żywopłotu, bo kiedyś wiklinę przecież wyrzucę. Potrzebuję kilku metrów zimozielonych - chyba powinnam się przeprosić z żywotnikami w roli "tła" do liściastych, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy (mam tam już świerka serbskiego, pojedncze sosenki i cisy kolumnowe ". Chyba Ty kiedyś pisałeś, że znasz ładne odmiany? A może jednak coś innego? :roll:

Jolu, dopiero będę miała, jak wszystko przyjdzie w marcu. Chyba powinnam zacząć odkładać! :;230

dziś zrobiliśmy porządek z zerwanym karniszem (i innymi, które potencjalnie mogłyby być zerwane w najbliższej przyszłości), a ja jeszcze z papierami w szufladach....
koty uczestniczyły w sobie właściwy sposób ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

A może posadzić tam wysokie trawy /odmiany Miscanta/w zimie nie scinasz więc masz super parawan a wiosną po ścięciu migiem jest bujny zielony,Zasłania idealnie od wiatru i oczu.
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko, zacznę od słowa dla miauczącego przyjaciela domu, śmieję się do niego za każdym razem jak widzę jego fotkę, wniosek nasuwa mi się jeden - trzeba chyba powiększyć zwierzyniec ;:224
a co do żywopłotu to ostatnio zastanawiałem się nad tym i doszedłem do wniosku, że przy mniejszych powierzchniach, tak by nie skazywać się na monotonię nigdy nie zrobiłbym jednolitej ściany wypełnionej jedną odmianą, bo po co, skoro zimozielonych mamy tak wiele, można dobrać je nawet tak, by utrzymać constans wzrostu, ale czy to tez jest konieczne :?: lepiej nawet bawić się kolorem, a niech będą różnej wielkości, chyba że Ty widzisz to inaczej :) ale ja, odradzałbym.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Grażynko, trawy są fajne, ale w tym "rządku" już rosną miskanty. Bo to jest taki eklektyczny żywopłot, tylko zimą ma luki. A za parę lat pewnie ktoś się wybuduje na tej pustej działce... :roll:

Sylwek, tam absolutnie nie będzie "ściany", już rosną różne inne wzdłuż tej strony płotu, po kolei od południowego narożnika: kępa jałowców Blue alps, 3 świerki serbskie i ś. Barryi, potem liściaste perukowiec, klon jesionolistny i niższe piętro z traw, irg, pęcherznice, itp. potem znowu zaczynają się sosny (limba, i Oculus Draconis), cisy Densiformis, świerk Końca i różności liściaste, m.in. Anabelki, aż do kępy wysokich drzew w północnym narożniku i lasu za płotem. Chodzi o ten odcinek, gdzie są same liściaste, tło dla klonu i perukowca, bo zimą niestety nie osłaniają... przydałoby się kilka raczej węższych zimozielonych, żeby się zmieściły, stąd pomysł na thuje, których nie mam w ogrodzie wcale...
a może cis Hicksi? Tylko ten trzeba ciąć... :roll:

a szarodziej ma przecież towarzystwo, małą czekoladową kotkę - małpiatkę, która przepada za wspinaczkami po karniszach! :;230
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko, a że ma czekoladową towarzyszkę to ja wiem ;) wniosek bardziej kierowałem do siebie samego - chcę kota :;230 :;230

a co do ściany i cisów to ja jestem "za" :)
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

...kota? To wspaniale, popieram! A ciekawe, co na to reszta Twojej "trzódki"? O ile pamiętam, miałeś sporo rożnych małych zwierzaków! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Spokojnie, dogadają się ;) moja labradorka generalnie jest tylko mocna na spacerze, kiedy to pokazuje jaka jest odważna, mocna w "pysku" szczekając na wszystko co się rusza ;) a tak to pokorna i milusińska :)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Kot w domu to podstawa :D Człowiek na pewno będzie miał co robić :;230 U mnie rośnie Smaragd i mam nadzieję, że to dobry wybór, bo dziś było -19. Nie każde drzewo byłoby skłonne tyle wytrzymywać bez fochów. A straszą mnie trzydziestkami, co akurat u mnie bardzo prawdopodobne :evil:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Sylwek, w takim razie szukaj kota do wzięcia i już! A jak znajdziesz, pochwal się koniecznie! :D
Przypomnij mi jeszcze, jaką masz powierzchnię ogrodu?

Ewcia, święta racja. Dzisiaj próbowałam podać szarakowi preparat na odrobaczenie - w płynie. Co prawda on jest niewychodzący, ale uznałam, ze raz na 2 lata to będzie wskazane. Przebieg operacji żywcem z dowcipu jak zaaplikować kotu... Na szczęście miałam zakupiony spirytus salicylowy na rany (swoje) i chusteczki dla kota, który dostał ślinotoku jak jakiś buldog! Biedactwo... ale w końcu udało mu się cały preparat wyparskać i wypluć! :;230

p.s. Czy polecicie mi jakąś różę do posadzenia w rządku? Chodzi o kilka. najchętniej jednakowych, ale niekoniecznie, mają rosnąć w rządku wzdłuż opaski pod oknem. Co do wysokości, chętnie nawet do 1,5 m, albo i 2, jeśli nie będą się pokładały...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko powalających 5 arów, może z małym hakiem ;)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”