Myślę, że pomysł na sam tort jest ciekawy, jednak dla kogoś kto chce to zrobić w miarę ładnie i jedną sztukę to kosztowna zabawa. Niestety nigdzie nie znajdziesz mniejszych opakowań a jeżeli, to i tak cena jest wysoka min 20 zł plus koszt przesyłki ( kupisz tylko w specjalistycznych sklepach zaopatrujących cukiernie lub internecie) . Potrzebować też będziesz barwniki żelowe, inne się nie nadają do barwienia masy. W płynie zmieniają jej strukturę, a te w proszku nie rozpuszczają się dokładnie.
Wracając do masy. Proporcje na masę z CMC są takie ( to ten sam przepis który zrobisz do obkładania tortu) 1/2 kg masy +1 łyżeczka proszku. Zostawić szczelnie zawiniętą masę w lodówce minimum 12godzin. Po tym czasie możesz lepić figurki. Czyli do zrobienia kolejna porcja masy.
Widzisz ja jak robię torty i zostają ścinki używam je do dekoracji. Kiedy maluję aerografem użyta masa jest biała więc nie ma problemu z zabarwieniem, a jeżeli zabarwiona to i tak za chwilę trafia do innego tortu. Dlatego uważam, że robienie tylko jednego tortu w stylu angielskim jest mało opłacalne, a śmiem twierdzić, że pewnie wcale.... no może zyskasz tylko własną satysfakcję.
Masz jeszcze jedno wyjście. Użyć sztucznego marcepanu. Nie jest to zbyt smaczne ale znacznie obniża koszt i jedną masą obłożysz tort i ulepisz figurki.
http://www.wielkiezarcie.com/recipe5121.html