Nie mam zamiaru rezygnować z tego Forum ,bo uważam że jest to nasze Forum, bez tego Forum byli byśmy dużo ubożsi, niż teraz jesteśmy, wierzę że w ciągu tego roku wiele się się wyjaśni, i Nasze Forum będzie działać nie tylko rok ale do końca świata i jeszcze dzień dłużej.
Jestem prawnikiem z wykształcenia i wykonywanego zawodu, wiem że żadna decyzja administracyjna nie jest ostateczna, i od każdej z nich można odwołać się do sądów powszechnych ,które stosują zasadę , że nikt nie jest winny, dopóki mu się w sposób prawomocny nie udowodni winy.
Dlatego też jestem przekonany że to nasze Forum będzie trwać i trwać, chyba że decyzja właściciela Forum będzie inna.
Trudno o precyzyjną odpowiedz, zależy to wiele od odmian, ale według mojego doświadczenia w poszczególnych gatunkach, chyba jednak świerki rosną szybciej, a piękne są i jodły i świerki, z tym że na to piękno trzeba trochę poczekać, myślę że tak już po 8-0 latach , iglaki już zaczynają pokazywać swoje piękno.ale zapytam: co rośnie szybciej świerk czy jodła?
Prawdą jest że bezpośrednio po posadzeniu, przez rok, góra dwa lata, roślina w zasadzie rośnie niewiele , i według mnie jest to właściwe zachowanie rośliny. Po prostu dobrze posadzona roślina najpierw rozbudowuje system korzeniowy, a dopiero później rozpoczyna intensywny wzrost.
Inne zachowanie rośliny, a wiec od razu szybki wzrost, jest niepożądany, bo na tym traci system korzeniowy, co się odbija na zdrowotności i szybkim wzroście w dalszych latach.
Pokarm podawany roślinie podczas jej sadzenia powinien być podawany w pobliży jej korzeni a nie w bezpośrednio do korzenia, takie działanie ( pokarm w pobliżu korzenia) zmusza roślinę do szukania pożywienia w ziemi co powoduje rozbudowę jej systemu korzeniowego.
Obejrzałem tego świerka pokazywanego na zdjęciu u ZOSI, według mnie, ( a nie jestem specjalistą w tej dziedzinie), jest to świerk serbski, siewka bez-odmianowa. W moim ogrodzie rosną dwa takie świerki, ( nie licząc tego gatunku w odmianach), są to piękne iglaki, o szybkim wzroście, bardzo smukłe, i igła mają właśnie taki , jak by były lekko przyprószone śniegiem.
Oto moje dwa świerki serbskie, jeden z nich starszy został okaleczony przez bobry, po prostu wyszedł jeden bóbr , ciut dalej z rzeki na ogród i sobie "urąbał" tak z półtora metra wierzchołka. Tworzenie nowego wierzchołka zajęło roślinie dwa lata, w myślę że w tym roku ruszy ponownie do góry.





MARIOLU, dziękuję za odwiedziny i przy okazji gratuluję objęcia odpowiedzialnej funkcji na Naszym Forum.
Świerk 'Inversa", w początkowym okresie rośnie wolno, później tempo wzrostu świerku przyśpiesza. Kłopotem tej odmiany jest to że czasami majowe przymrozki niszczą dopiero co rozwijające się pąki wzrostu , co powoduje że praktycznie wtedy cała roślina zatrzymuje się ze wzrostem na dany rok.
Jest to trochę niedogodną formą wzrostu tego rodzaju rośliny, zwłaszcza gdy jeszcze roślina jest mała. Po prostu , trzeba , w czasie gdy rozpoczynają pękać pąki wzrostu w tym świerku , nakrywać je włókniną, tak by te dopiero rozwijające się igiełki nie zniszczył mróz.
Ważne jest by zwłaszcza ten najwyżej u rośliny położony pąk wzrostu ochronić przed przymrozkiem, by tak się stało nie może włóknina po prostu leżeć na tym rozwijającym się dopiero co przewodniku, trzeba przy tym przewodniku wbić palika i oprzeć włókninę na paliku a nie na roślinie.
Boczne pąki wzrostu są po prostu mniej ważne, bo nawet jak przemarzną, to ma to niewielki wpływ na wygląd rośliny. Ja u swojego świerku w ten sposób straciłem ze dwa lata wzrostu , szczególnie w górę wyprowadzanego na siłę przewodnika., stąd moja roślina jest niższa, niż powinna być, po tylu latach wzrostu.
TOMKU- dziękuję za odwiedziny, pomysł z milinem jest bardzo dobry, jest to pnącze dużo mniej kłopotliwe niż wiciokrzewy, ale i na milinie też mogą pojawić się mszyce, ale w zdecydowanej mniejszej ilości. Po prostu w czasie kwitnienia milinu trzeba kwiaty i młode przyrosty obserwować.
Kwiaty milinu są przepiękne, wiedz o tym że dostępne w sprzedaży są trzy odmiany milinu, o kwiatach pomarańczowych, zółtych i czerwonych, warto miej je wszystkie, mogą być posadzone wszystkie w pobliżu siebie;




U mnie w ogrodzie rosną wszystkie trzy odmiany, z tym że jak dotychczas kwitnie tylko odmiana o pomarańczowych kwiatach.
SYLWIO- dziękuję za odwiedziny, świerk 'Inversa' może rosnąć na wysokość taką, jaką sobie zaplanujesz, bez zmuszania przewodnika by rósł do góry, to będzie to raczej płożący świerk. Ja ,swojego planuję na wyciągnięcie do wysokości 2.30- 2.50 metra w górę, by potem rósł tylko na boki i w dół. Na dole mu trzeba trochę miejsca zostawić, bo jak widzisz na zdjęciu , potrafi mieć "welon" jak panna młoda na ślubnej sukni;


U mnie , jak widać na zdjęciach "welon" ściele się po ziemi po stronie północno-zachodniej i północnej, natomiast go prawie nie ma po stronie południowo-wschodniej, nie wiem dlaczego się tak dzieje, oświetlenie słoneczne ma ze wszystkich stron.
Trudno mi ocenić gdzie go posadzisz, ale z pewnością powinno to być reprezentacyjne miejsce, bo to jest ( u mnie dopiero zaczyna być) piękna odmiana świerku.