Ranczo Nokły cz. 5.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

HELENKO- dziękuję za odwiedziny, ja już jestem w słusznym wieku, wiele w swoim życiu przeżyłem i już się uodporniłem na niedogodności życia codziennego.

Nie mam zamiaru rezygnować z tego Forum ,bo uważam że jest to nasze Forum, bez tego Forum byli byśmy dużo ubożsi, niż teraz jesteśmy, wierzę że w ciągu tego roku wiele się się wyjaśni, i Nasze Forum będzie działać nie tylko rok ale do końca świata i jeszcze dzień dłużej.

Jestem prawnikiem z wykształcenia i wykonywanego zawodu, wiem że żadna decyzja administracyjna nie jest ostateczna, i od każdej z nich można odwołać się do sądów powszechnych ,które stosują zasadę , że nikt nie jest winny, dopóki mu się w sposób prawomocny nie udowodni winy.

Dlatego też jestem przekonany że to nasze Forum będzie trwać i trwać, chyba że decyzja właściciela Forum będzie inna.
ale zapytam: co rośnie szybciej świerk czy jodła?
Trudno o precyzyjną odpowiedz, zależy to wiele od odmian, ale według mojego doświadczenia w poszczególnych gatunkach, chyba jednak świerki rosną szybciej, a piękne są i jodły i świerki, z tym że na to piękno trzeba trochę poczekać, myślę że tak już po 8-0 latach , iglaki już zaczynają pokazywać swoje piękno.

Prawdą jest że bezpośrednio po posadzeniu, przez rok, góra dwa lata, roślina w zasadzie rośnie niewiele , i według mnie jest to właściwe zachowanie rośliny. Po prostu dobrze posadzona roślina najpierw rozbudowuje system korzeniowy, a dopiero później rozpoczyna intensywny wzrost.

Inne zachowanie rośliny, a wiec od razu szybki wzrost, jest niepożądany, bo na tym traci system korzeniowy, co się odbija na zdrowotności i szybkim wzroście w dalszych latach.

Pokarm podawany roślinie podczas jej sadzenia powinien być podawany w pobliży jej korzeni a nie w bezpośrednio do korzenia, takie działanie ( pokarm w pobliżu korzenia) zmusza roślinę do szukania pożywienia w ziemi co powoduje rozbudowę jej systemu korzeniowego.

Obejrzałem tego świerka pokazywanego na zdjęciu u ZOSI, według mnie, ( a nie jestem specjalistą w tej dziedzinie), jest to świerk serbski, siewka bez-odmianowa. W moim ogrodzie rosną dwa takie świerki, ( nie licząc tego gatunku w odmianach), są to piękne iglaki, o szybkim wzroście, bardzo smukłe, i igła mają właśnie taki , jak by były lekko przyprószone śniegiem.

Oto moje dwa świerki serbskie, jeden z nich starszy został okaleczony przez bobry, po prostu wyszedł jeden bóbr , ciut dalej z rzeki na ogród i sobie "urąbał" tak z półtora metra wierzchołka. Tworzenie nowego wierzchołka zajęło roślinie dwa lata, w myślę że w tym roku ruszy ponownie do góry.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

MARIOLU, dziękuję za odwiedziny i przy okazji gratuluję objęcia odpowiedzialnej funkcji na Naszym Forum.

Świerk 'Inversa", w początkowym okresie rośnie wolno, później tempo wzrostu świerku przyśpiesza. Kłopotem tej odmiany jest to że czasami majowe przymrozki niszczą dopiero co rozwijające się pąki wzrostu , co powoduje że praktycznie wtedy cała roślina zatrzymuje się ze wzrostem na dany rok.

Jest to trochę niedogodną formą wzrostu tego rodzaju rośliny, zwłaszcza gdy jeszcze roślina jest mała. Po prostu , trzeba , w czasie gdy rozpoczynają pękać pąki wzrostu w tym świerku , nakrywać je włókniną, tak by te dopiero rozwijające się igiełki nie zniszczył mróz.

Ważne jest by zwłaszcza ten najwyżej u rośliny położony pąk wzrostu ochronić przed przymrozkiem, by tak się stało nie może włóknina po prostu leżeć na tym rozwijającym się dopiero co przewodniku, trzeba przy tym przewodniku wbić palika i oprzeć włókninę na paliku a nie na roślinie.

Boczne pąki wzrostu są po prostu mniej ważne, bo nawet jak przemarzną, to ma to niewielki wpływ na wygląd rośliny. Ja u swojego świerku w ten sposób straciłem ze dwa lata wzrostu , szczególnie w górę wyprowadzanego na siłę przewodnika., stąd moja roślina jest niższa, niż powinna być, po tylu latach wzrostu.

TOMKU- dziękuję za odwiedziny, pomysł z milinem jest bardzo dobry, jest to pnącze dużo mniej kłopotliwe niż wiciokrzewy, ale i na milinie też mogą pojawić się mszyce, ale w zdecydowanej mniejszej ilości. Po prostu w czasie kwitnienia milinu trzeba kwiaty i młode przyrosty obserwować.

Kwiaty milinu są przepiękne, wiedz o tym że dostępne w sprzedaży są trzy odmiany milinu, o kwiatach pomarańczowych, zółtych i czerwonych, warto miej je wszystkie, mogą być posadzone wszystkie w pobliżu siebie;

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

U mnie w ogrodzie rosną wszystkie trzy odmiany, z tym że jak dotychczas kwitnie tylko odmiana o pomarańczowych kwiatach.

SYLWIO- dziękuję za odwiedziny, świerk 'Inversa' może rosnąć na wysokość taką, jaką sobie zaplanujesz, bez zmuszania przewodnika by rósł do góry, to będzie to raczej płożący świerk. Ja ,swojego planuję na wyciągnięcie do wysokości 2.30- 2.50 metra w górę, by potem rósł tylko na boki i w dół. Na dole mu trzeba trochę miejsca zostawić, bo jak widzisz na zdjęciu , potrafi mieć "welon" jak panna młoda na ślubnej sukni;

Obrazek

Obrazek

U mnie , jak widać na zdjęciach "welon" ściele się po ziemi po stronie północno-zachodniej i północnej, natomiast go prawie nie ma po stronie południowo-wschodniej, nie wiem dlaczego się tak dzieje, oświetlenie słoneczne ma ze wszystkich stron.

Trudno mi ocenić gdzie go posadzisz, ale z pewnością powinno to być reprezentacyjne miejsce, bo to jest ( u mnie dopiero zaczyna być) piękna odmiana świerku.
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3707
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj!Zajrzałam już w nocy,ale nie chciało mi się pisać.Też chciałam zapytać o świerk Inversa,właśnie też skojarzył mi się z suknią ślubną,piękny jest,tak prowadzony jak u ciebie.Nie wiem,czy nie zachoruję na niego,ale tak jak mówisz,potrzebuje specjalnego miejsca.
Powiedz mi proszę czym karmisz swoją forsycję,ze jest tak obsypana kwiatami,moja kwitnie kiepściutko.
chciałam jeszcze zapytać o bez koralowy-czy pachnie,i czy może zawiązuje jakieś owoce?
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
dangar1
500p
500p
Posty: 581
Od: 10 kwie 2011, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Widzę, że masz też milina. Czy go tniesz co roku? Jest dużo niższy niz mój., który pnie się aż na dach budynku garażu. Ja go przycinam co roku do głównego pnia, bo nie chcę, żeby szalał tak wysoko, jednak zauważyłam, że chyba mam mniej kwiatów. Czyżby to była ta przyczyna?
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Bardzo urolkiwa ta panna młoda :D Moją Inversę też chcę pociągnąć gdzieś tak do ok. 2,50, a potem to niech sobie się ściele...
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Tadeuszu, Inversa i mnie zachwycił, już jesienią znalazł się na liście marzeń. Zima pozwoliła na zaoszczędzenie środków i wiosną planuję atak na szkółki :D :D
Myślisz, że w szkółce u Twojego znajomego w Pł będę takie ?? Bo w ofercie zeszłorocznej nie znalazłam, tu: http://www.szkolkaluczka.pl/oferta/show/2/code/max/1
A jak myślisz jakiej wysokości najlepiej kupić taki okaz? Żeby się dobrze przyjął i żeby co nieco już urody miał?
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Awatar użytkownika
gosia79z
200p
200p
Posty: 428
Od: 19 sty 2011, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Wolin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj Tadeuszu.

Dość często przeglądam, twoje wątki.Jestem pełna zachwytu i podziwu.Ranczo Nokły musi być pięknym miejscem.Chętnie bm je zobaczyła, ale niestety mieszkam dosłownie na drugim krańcu Polski.

Wszystkie rośliny na zdjęciach cudne, widzę przepiękny Milim.Mój jeszcze malutki, rośnie trzeci rok, ale mimo okrycia przemarza.Mam nadzieję, ze chociaż tej, lekkiej u nas, zimy przetrwa.


Twój ogród taki zawsze zadbany, piękny, wszystkie potrzebne prace wykonane w terminie.Często opowiadam o nim znajomym, rodzinie, pokazuję zdjęcia.Wszyscy zachwyceni.Ja skorzystałam z wielu Twoich porad, zawartych w Twoich wątkach, ale i wielu, wielu innych, gdzie obszernie i treściwie piszesz.

Tacy ludzie, jak Ty Tadeuszu, pomagają, prowadzą, inspirują.Dziękuję.
Pozdrawiam Serdecznie.
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Tadeuszu, interesuje mnie Twój bez koralowy. Możesz napisać o jego mrozoodporności? Od 2007 r. mieliśmy już kilka przedsionków syberyjskiej aury, jak wtedy Twój bez je przetrwał? Jeśli zdarzy się spadek temperatury poniżej -29 stopni to co wtedy? Mrozy właśnie nadciągają. Czy obawy też? Czy odbije z wiosną? Żal byłby równie jak mróz dotkliwy.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj Tadeuszu!
Przepiękny ten świerk 'Inversa', podziwiałam go już wcześniej, ale miejsce powinien mieć szczególnie wyeksponowane.
Faktycznie, prezentowane świerki są jakby lekko posrebrzane. Cóż, trzeba będzie podjąć decyzję.
Cóż więcej mogę napisać, Twoje wszystkie rośliny rosną jak zaczarowane i wszystkie są piękne. Czekam bardzo na nowy sezon, choć ciągle nie mogę ułożyć ostatecznej listy zakupów w tym roku.
______________
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj Tadziu ;:196 ale ciekawy ten świerk Inversa...może wreszcie zobaczę Twój piękny ogród w realu ...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj Tadeuszu.
Coś mi się wydaje,że też nie kochasz zimy, bo żyjesz letnimi wspomnieniami.
:wit
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Ale masz roślinności na ogrodzie ;) WoW
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

:wit
Tadeuszu, czy wysiewasz już nasiona pomidorów do tunelu, czy za wcześnie jeszcze?
Będę Cię gnębić w sprawie pomidorów, może uda mi się choć w namiastce posiąść Twoje umiejętności w uprawie pomidorów :lol:
___________
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

KASIU- dziękuję za odwiedziny, warto zachorować na "świerk 'Inversa', trzeba trochę poczekać na jego piękno, ale warto, jest to piękny iglak.

Forsycje swoje ( a mam ich kilka odmian na ogrodzie), niczym nie karmię, są już na tyle duże że ich korzenie same sobie znajdują pokarm w ziemi. Ubiegły rok był wyjątkowo korzystny dla kwitnienia tych pięknych wiosennych krzewów, po prost nie przemarzły im pąki kwiatowe. a warunkiem ich kwitnienia jest ostre cięcie zaraz po zaprzestaniu kwitnienia.

Co do bzu koralowego, to z pewnością pięknie pachnie w czasie kwitnienia, szczególnie miodem od ogromnej ilości na nim pszczół.Owoce, oczywiście zawiązuje, i to liczne, piękne czerwone koraliki, ale moje ogrodowe ptaki nie pozwalają na ich długie przebywania na krzewie tych owoców.

DANUSIU- dziękuję za odwiedziny, milinów mam trzy, z tym że jak na razie jedna odmiana o kwiatach pomarańczowych mi kwitnie, mam nadzieję że w tym roku zakwitną i inne odmiany.

Nie tnę swojego milina, gdyż za mnie to robi przyroda, a konkretnie zima. Co roku końcówki pędów milina mi przemarzają, zostawiając tylko nowe przyrosty w pobliżu starych pędów i wiosną tylko usuwam odcinki pędów przemarzniętych, jak widać takie działanie natury i moje odpowiadają mojemu milinowi, gdyż corocznie mi pięknie kwitnie.

Jeżeli zimowa aura nie skróci mu pędów, to z pewnością pomoże milinowi wiosenne cięcie( ale tylko wtedy gdy już będzie wiadomo jakie odcinki pędów przetrwały w zdrowiu przez zimę), Tnie go się wtedy ostro ,zostawiając tylko po kilka rozwijających pąków na starym pędzie, gdyż milin kwitnie na tegorocznych pędach.

ANETKO-dziękuję za odwiedziny, moja "panna młoda", w postaci świerku 'Invwrsa" już zaczyna pokazywać swoje piękno. a będzie dalej tylko piękniej.

EWO- dziękuję za spacer po moim ogrodzie, W szkółce pana Łuczki jest dużo więcej oferowanych roślin, niż oni pokazują na łamach internetu, nie zwróciłem uwagi czy mają w ofercie tę odmianę świerku, ale jestem pewien że od nich ze szkółki nie odejdziesz z "gołymi rękami".

Jeżeli byś u siebie nie znalazła tego świerku, to daj mi znać na PW, u nas na czwartkowych targach z pewnością znajdę dla Ciebie , tę roślinę. Targ odwiedza liczna grupa osób sprzedających naprawdę piękne rośliny, a u mnie w ogrodzie już nie ma miejsca na oferowane, ciągle nowe odmiany.

GOSIU- dziękuję za spacer po moim ogrodzie i za ciepłe o nim słowa.
Mój ogród jest położony w pięknym miejscu na ziemi, szczerze Cię zapraszam do niego. Myślę że jak ja w swoim życiu ( czasami z własnej woli, a czasami nie) przebywałem wielokrotnie w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania, tak może się i zdarzyć że i Ty kiedyś będziesz w pobliżu mojego ogrodu, a wtedy mam nadzieję że nie omieszkasz ( troszkę) zboczyć z drogi i trafić do mojego ogrodu. Zapraszam.

WANDZIU- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie,mój bez koralowy nigdy nie był zabezpieczany zimą przed mrozami, i nigdy też mróz nie poczynił mu szkód, myślę że jest on w pełni mrozoodporny. Nawet, gdyby ( zakładam mało możliwy skutek) krzew przemarzł, to z pewnością odbiły by z korzenia nowy pąk wzrostu tej rośliny. Dla wyjaśnienia podam że mieszkam w pobliżu "Syberii", i nawet trzydziestostopniowe mrozy nie są dla mojego ogrodu zaskoczeniem.

HELENKO- dziękuję za odwiedziny, z ułożeniem ostatecznej listy roślin nie śpiesz się za bardzo, w swoim ogrodzie mam jeszcze wiele pięknych roślin, które mam zamiar przed wiosną pokazać, jestem przekonany że coś Ci się z prezentowanych roślin spodoba.

Szkopuł, jest tylko w tym że większości iglaków potrzeba kilku lat by pokazać swoje piękno właścicielowi ogrodu. Moje roślinki pięknie rosną gdyż mają bardzo dobre warunki glebowe i klimatyczne do swojego wzrostu, a ja im tylko w tym pomagam.

Nasiona pomidorów sieję w co najmniej dwu terminach. Najpierw, przed terminem siewu pomidorów, na początku lutego ( I dekada lutego) wysiewam nasiona papryki, nasiona papryki wschodzą dłużej, dłużej też rosną do czasu ich pikowania.

W II dekadzie lutego wysiewam niewielką ilość nasion pomidorów odmiana z oznaczeniem F-1, wysiewam tak 2-3 odmian , w sumie nie więcej niż na 30-40 sadzonek.

Nie da się rady zjeść na raz wszystkich pomidorów ze szklarni, więc i nie ma co się śpieszyć z wysianiem wszystkich nasion pomidorów. Na przełomie lutego i marca wysiewam już resztę nasion pomidorów, w tym odmiany takie jak malinowy,czy bawole serce.

Ja wysiewam swoje nasiona papryki i pomidorów w miarę wcześnie, a to dlatego że na ogrodzie mam zbudowaną malutką szklarnię ( 2.50 m na 2.50 m), szczelnie wykonaną, ocieploną i ogrzewaną wodą zgromadzoną w dwu 200 litrowych beczkach i tam to już około 20-25 marca przenoszę z parapetów w domu moje sadzonki, by tam się hartowały i dalej rosły do czasu wysadzenia ich w nieogrzewanej szklarni ( około 20-25 kwietnia).

Helenko, praktyka czyni z każdego mistrza, Ty też nim będziesz, zapewniam Cię.

MISIU-dziękuję za odwiedziny, jestem niezmiernie rad że planujesz tego lata wizytę w moim ogrodzie, od dawna planowaną. Mam nadzieję że już nic Ci nie przeszkodzi w realizacji zaplanowanej wizyty, jak wiesz, w już zaplanowanym terminie, chociaż mój ogród jest zawsze gotowy na przyjęcie moich gości.

JANUSZU- dziękuję za odwiedziny, nie lubię zimy, i chętnie gdybym mógł, wyniósł bym się z ogrodem na ten kilkomiesięczny okres na drugą półkulę, niestety jest to niemożliwe, ale najważniejsze że już mamy za sobą styczeń, który, dla mnie jest najdłuższym miesiącem w roku.

Wspomnienia z lata, to jest to co teraz trzyma człowieka przy życiu, oby do maja!!.

PIOTRZE - dziękuję za spacer po moim ogrodzie, ogród mój jest duży, i mieści się w nim już sporo roślin. Pojemność ogrodu jednak ogranicza ilość roślin, jaką by się chciało mieć w ogrodzie, ale myślę że z wiosną i na nowe roślinki gdzieś ( w ogrodzie) znajdzie się miejsce. Zapraszam do wcześniejszych części mojego wątku ogrodowego.

Nareszcie mija styczeń, nadejście lutego , daje nadzieje na rychłe pojawienie się wiosny, tak jak zauważył Janusz, nie przepadam za zimą, dlatego też dzisiejszą prezentację moich roślin poprzedzę kilkoma zdjęciami z letnich okresów w moim ogrodzie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE

Rośliny rosnące na trawniku "placu centralnego"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kamma
500p
500p
Posty: 554
Od: 25 gru 2010, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj Tadeusz a powojnik Tangucki też tam rośnie a zdjęcia nie ma , fajnie popatrzeć na zieleń u Ciebie.
Awatar użytkownika
gosia79z
200p
200p
Posty: 428
Od: 19 sty 2011, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Wolin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Ale ja to mam szczęście.Siedzę sobie, piję kawkę, za oknem mróz trzaska, a tu TAKIE widoki.Cudne zdjęcie, na pocieszenie, oby do wiosny.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”