W cieniu starego orzecha

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

Sądzę, że Elfe kwitłaby dwa razy bez problemu,
gdyby nie musiała odbudowywać się po zimie od kopca.
Wtedy pewnie kwitłaby obficie w czerwcu i sierpniu.
U mnie w czerwcu kwitła tylko kilkoma kwiatami, ale za to dość okazałymi,
drugie kwitnienie było bardziej obfite, ale kwiaty były drobniejsze
a może tylko to tak wyglądało z dołu? - kwitła na wysokości 2 m :roll:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

Elfe w ogóle zaczyna kwitnienie później niż reszta róż, nawet, jak nie przemarznie. Moja rośnie w słońcu, ma je cały dzień, ostatniej zimy nic nie ucierpiała a drugie kwitnienie i tak miała dopiero późną jesienią.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

Iduś Elfe jest naprawdę przepiękna....niesamowity śmietankowy kolor.....takie delikatne barwy bardzo lubię.....eleganckie i subtelne, a cieplutkie :D
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

Maju kocia masz rację z każdą wizytą coraz dłuższa. Teraz nowa czeska szkółka - i też piękne róże niedostępne u nas. I jak tu nie zamówić- zwłaszcza, że cena przystępna w porównianiu z niemieckimi. Souveniry też tam są :D

Majeczko ten zakątek wyjątkowo mi się udał, na zdjeciu jeszcze jest niedokończony. Ta róża wprowadza w nim taki romantyczny nastrój. Szkoda,że tylko raz w sezonie kwitnie. Za to długo.
Elfe już się tam nie zmieści. Rosną tam za to inne róże- Perennial Blue, My Girl i First Lady.

Elu widać, ze Elfe ma duży wigor. Dwa metry w ciągu jednego sezonu :roll: - i kiedy ona ma sie skupić na kwiatach gdy rośnie jak szalona. Mam nadzieję, że ta zima będzie do końca tak łagodna i pozwoli naszym różom kwitnąć tak jak np kwitną we Francji. Ale by było cudnie. Ja mam problem z okrywaniem róż, bo niestety mieszkam w bloku- na działkę mam ok 3km. Niedużo ale po pracy już za ciemno żeby jeździć i przykrywać bądź odkrywać róże. Znowu każdy weekend ciepły, więc nawet nie okryłam ich. Porobione mają kopczyki - oby to wystarczyło. Włókninę kupiłam - w razie zapowiedzi wielkich mrozów poproszę męża - to je pookręca. Takich wrażliwców nie mam dużo na szczęście. Chociaż w sumie to co roku wszystkie startują od poziomu gruntu. Oprócz Veilchenblau i Raubrittera - no ale to są terminatorki różane :D

Aniu to tak jak z Edenem. Mają po prostu dużą przerwę te piękności różane. A, że kwiaty mają przecudnej urody to z niecierpliwością na nie czekamy.

Aguś ona sie chyba każdemu podoba. Te kwiaty są tak piękne, pełne no i ten kolor. Mimo, że kapryśna to bardzo ją lubię.

Kolejne róże Flamingo
No cóż w tym roku niestety bardzo mnie rozczarowała. Chorowała strasznie i słabo kwitła. W ubiegłym sezonie było z nią zdecydowanie lepiej. Piękny kształt kwiatu i kolor no ale te łyse łodygi - ehhhh
Obrazek

Friesia Jedna z niewielu u mnie nieróżowych róż. Ale zasługuje na wysoką ocenę. Często kwitnie, pięknie pachnie. Ładny tworzy krzew. No i dość długo utrzymuje kwiaty. Godna polecenia.
Obrazek

Obrazek

First Lady - tej nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Prawdziwa dama na rabacie. Piękna, piękna.... kolor, kształt. Wszystko cudne. Brakuje tylko zapachu no ale nie można przecież mieć wszystkiego :roll:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I już moje inne rośliny - bo nie tylko róże u mnie kwitną
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ida
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

Ido, posadziłam FIRST Lady jesienią, bo tak kusicie tymi kwiatami,
choć to kolejna niezbyt wytrzymała na nasze wschodnie mrozy :roll: .
W ubiegłym roku pokusiłam się o przegląd terminów kwitnienia swojej Elfe,
był to jej pierwszy rok w moim ogrodzie - sadzona była w kwietniu.
Może nie było fajerwerków, ale nie ma się też o co czepiać :wink: .
Może trzeba było jej w pierwszym roku oberwać pączki, ale jak się na takie coś porwać ;:14 ,
gdy ona taka delikatna i nie wiadomo, czy przezimuje.
I choć tego roku jeszcze takiej analizy nie robiłam, to wiem jedno,
pierwszego roku na pewno kwitła bujniej :roll: .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

Elu bo my właśnie zakochujemy się w tych pięknych kwiatach i wcale nie myślimy o mrozoodporności. Moja First Lady rośnie w dość zacisznym miejscu. Ale czy to ją oszczędzi? Na pewno z wiekiem nabędzie odporności na mróz. Moja też tegoroczna- późnowiosenny zakup - w doniczce ze Szkółki Róża koło Końskowoli. To nasz lubelski klimat więc może da radę?
O obrywaniu pączków czytałam ale powiem Ci, że nie potrafię sie na to zdobyć - barbarzyństwo. Tak czekam na te różane kwiaty, ze nie mogę tych pąków zniszczyć.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

To ja mam chyba barbarzysnstwo we krwi :twisted: Bo u mnie wszystkie roze ktore sadzilam z doniczek, mialy przed sadzeniem uchlastane wszystkie pedy i przyciete korzenie. Do tego pozwolilam im tylko na pare kwiatow, tak zebym wiedziala ze to jest to co zakupilam.
Chyba tylko okrywowkom nic nie obrywalam i nagokorzennym sadzonym na jesieni :wink:
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

:wit Lemeczko, wręcz doskonały kwiat Flamingo. Jaki on jest piękny, no ale właśnie te wielkokwiatowe różyczki tak bym chciała mieć , ale bez problemów z ich uprawą.
Powojnik przy tarasie śliczne ma kwiatuszki. Nie pamiętam jego nazwy, ale kiedyś się skuszę, bo mi sie bardzo podoba. Jest delikatny, nie tworzy czapy zieleni, czego ja osobiście nie bardzo lubię. ;:108
Mnie szkoda obrywać pąki róż.
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

Witam Ido.
Pojawiam się i znikam. Dawno mnie nie było u Ciebie. Nie myślałem,że jesteś różana dziewczynką Wątek zdominowany przez róże ale jak im się oprzeć jak takie są piękne.
Już jakieś poważne plany na wiosnę? Każdy tu nie może doczekać się wiosny i choć nie raz będzie trudno się wyprostować po grzebaniu w ziemi to jednak tego brak.

:wit
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

Mi też strasznie zaczyna sie dłużyć ta zima :( Najbardziej doskwierają mi te zimowe ciemności. Jeszcze takie krótkie są dni.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

Ido rzadko bywam u Ciebie, przyznaję się do tego bez bicia, ale ja zupełnie nie różana jestem, lubię jednak podziwiać te królewskie kwiaty u innych.Jesienią skusiłam się i zakupiłam dwie róże ale ze względu na ich zapach, okopczykowane zobaczymy jak przetrwają zimę.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

First Lady zimuje u mnie bez problemu, bez okrycia :wink:
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

Jule no właśnie ja nie potrafię - zwyczajnie mi szkoda pąków. Chociaż na pewno ich obrywanie służy rozwojowi korzeni.
Korzeni też nie przycinam, boję się że zaszkodzę roślinie. Z czasem się nauczę :D

Majuś Flamingo to była moja miłość w 2010r. Pięknie kwitła, była zdrowa. Miała mnóstwo tych swoich przeuroczych kwiatów. Jesienią dokupiłam jeszcze dwie ale w tym roku to było totalne rozczarowanie - strasznie chorowita. Dam jej jednak szansę w tym roku - tylko trochę o nią bardziej zadbam opryskami. Może to ją uratuje?
Ten powojnik to Purpurea Pleana Elegans - polecam go każdemu - jest przepiekny! Jak spotkam w sklepie to jeszcze jeden kupię.

Janusz witaj :wit Fajnie że się odezwałeś. Zdecydowanie jestem różana, wiesz każdy ma swojego bzika... :roll:
Róże pokochałam już dawno temu ale dopiero dzięki forum odkryłam tyle wspaniałych odmian i spokałam fantastyczne osoby też w różach zakochane.
Plany wiosenne są, a jakże - na pewno dalsze ceglane "budowle". Klimatyczne schody z cegły do piwnicy w altanie, no i oczywiście nowe rabaty. Już trochę zakupów poczyniłam ;:224

Izuniu mi się strasznie dłuży jak i Tobie. Wiesz, najgorsze, ze zrobiło się strasznie zimno i wcale tak szybko zima nie odpuści. Na pociesznie kupiłam sobie w Obi prymulki - namiastka kwitnącej wiosny.

Jolu przy takiej ilości watków trudno wszędzie coś napisć. Ja często tylko podglądam i podziwiam ogrody innych. Do Ciebie też wiele razy zaglądałam. Róze kupiłaś mówisz- to fajne do czegoś trzeba zacząć :D Mam nadzieje ze przetwają zimę i zakochasz sie w tych kwiatach. Są naprawdę bardzo wdzięczne.

Aniu Twoje słowa to balsam na moje skołatane nerwy - przyszedł dość silny mróz. Na szczęście na działce jest sporo śniegu. Kopce zrobione a co wrażliwsze okryte włókniną. Oby do wiosny.

Heritage
Obrazek

Obrazek

i inne zielone obrazki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

lemka77-Ida dwie mi wystarczą.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: W cieniu starego orzecha

Post »

zadbam opryskami. Może to ją uratuje?
Ten powojnik to Purpurea Pleana Elegans - polecam go każdemu - jest przepiekny! Jak spotkam w sklepie to jeszcze jeden kupię.

:wit Lemeczko, tak bywa z wielkokwiatowymi, zawsze chorowite, ale kwiaty piękne. Znajdź im miejsce w ogrodzie, gdzie będą rosły, a nóżki im podsadź, żeby nie było widać, że łyse. Kiedyś tak robiłam, że jak bardzo chciałam mieć róże, a ona chorowała, to zaraz po pierwszym kwitnieniu ścinałam żebym nie widziała choroby. One odbijały ponownie i kwitły.
Piękne zakątki z ogrodu, przychodzą wiewiórki do orzeszków?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”