W.o...Ziołach

[Ulcia]

Witam ja bazylię uprawiam tak:



w tej podłużnej, brązowej skrzyneczce i staram się podlewać w samo południe.

[Odszedlem2]

Ulcia czemu w samo południe ??? Podlewasz glebe czy raczej zraszasz rosliny ???

[Ulcia]

O rany, napisałam się i internet mi się rozłączył
Podlewam na roślinki jak jest mała, bo inaczej się nie da; jak duża to do ziemi.
Stoi w pełnym słońcu i rośnie ładnie. A jak smakuje i pachnie mniam, mniam.....

[Odszedlem2]

No wasne to zawsze jest mniam mniam .

[Rodusik]

U mnie wyrosła tylko jakieś 0,5 cm i potem nic.

[Springera]

w tym roku udało mi się wychodować dwa ładne mini-krzaczki bazyli - ale w domu, w doniczce, z zakupionych u ogrodnika sadzonek; niestety w ogródku bez powodzenia.... no cóż, wiosną podejmę kolejną próbę....

[nina1611]

A mi się nie udało wysiałam bazylię z nasionek i nic nie wyszło ... ale może przyszły rok będzie łaskawszy.

[terika]

Polecam wysiewanie bazylii do doniczek w domu, a gdy będą miały już po dwa listki właściwe (nie - liścienie!) - pikowanie roślinek do gruntu. Bazylia lubi dużo słoneczka. U mnie krzaki porosły takie duże, że nie wyrabialiśmy z jedzeniem Miałam jakieś 40 krzaków, każdy po ok. 40 cm wysokości... W doniczkach próbowałam uprawiać w zeszłym roku, ale nie dość, że bazylia nie rozkrzewiała się, to jeszcze rosła dużo gorzej, choć zbiory też były zadowalające Bazylia ma dość duże korzenie i chyba nie lubi ograniczeń

Pozdrawiam

[nina1611]

dziękuje za radę
jak do tej pory z nasionek do doniczek wysiewam tylko pomidory i paprykę ale chyba z bazylią też tak zrobię

[terika]

Może rzeczywiście tak zrób i pochwal się w przyszłym roku, jak to wyszło.

Moja mama też sceptycznie podchodziła do takiego traktowania bazylii (zresztą nigdy wcześniej jej nie uprawiała i nie jadła...). Zrobiła tak, jak ja - wysiała do doniczki, a potem pikowała. Choć trochę zwlekała z pikowaniem, to i tak ładne krzaczki jej porosły. Miała tylko problem z mrówkami, bo wyżerały jej bazylię

[Springera]

Wiosna coraz bliżej - ja także skorzystam w nadchodzącym sezonie z rad w sprawie uprawy bazylii.
Tymczasem zastanawiam się jakie wartości mają świeże zioła oferowane w marketach - szczególnie teraz, zimą. Chyba jednak niewielkie - bo przecież ich wzrost musi być sztucznie napędzany....

[ninkas]

Myślę, że chyba na zimę lepsze od marketowych są własne suszone lub mrożone.

[Rodusik]

Bazylia powinna być , ma przecież wiele zastosowań w kuchni