Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
dziewuszki, ja się trochę z tymi angielkami drażnię, w tym sama ze sobą, bo przecież ciągle o tych różycach wszędzie piszemy...
mówiąc serio, zgadzam się z Julką (nie zrobię Ci tego ;)), że akurat w tym miejscu ma być sielsko, naturalnie, powiewająco... angielki wnoszą elegancki charakter rabaty, a w tym konkretnym miejscu nie powinien taki być... już nie mówiąc o tym, że u mnie wszędzie jest dość buszowato, więc najprawdopodobniej róże najładniej będą się prezentować tylko na tarasie, w skrzyniach... zresztą, jak napisała Ewa, angielka zawsze powinna być na miejscu - wiem, co miała na myśli...
przy trawach najładniej prezentują się w mojej percepcji byliny... a iglaki wniosą nieco charakteru rabacie i urody zimą...
co o tym sądzicie?
mówiąc serio, zgadzam się z Julką (nie zrobię Ci tego ;)), że akurat w tym miejscu ma być sielsko, naturalnie, powiewająco... angielki wnoszą elegancki charakter rabaty, a w tym konkretnym miejscu nie powinien taki być... już nie mówiąc o tym, że u mnie wszędzie jest dość buszowato, więc najprawdopodobniej róże najładniej będą się prezentować tylko na tarasie, w skrzyniach... zresztą, jak napisała Ewa, angielka zawsze powinna być na miejscu - wiem, co miała na myśli...
przy trawach najładniej prezentują się w mojej percepcji byliny... a iglaki wniosą nieco charakteru rabacie i urody zimą...
co o tym sądzicie?
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Nie wiem tylko co Twój mąż na toaguniada pisze: Julka, pomysłodawczynie tną koszty, ale coś mi się wydaje, że jak mnie potraktują dodatkowymi kilowatami w wannie, to same się zaopiekują tym niebem na pilota ;)

Co do traw, to dla mnie też lepiej byliny i dla struktury coś iglastego

Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Mezem tez sie zaopiekujemy - no juz takie okrutne nie jestesmy przeciez 

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Edyta, też mi się tak wydaje 
Julka, merytorycznie bardzo proszę!
o trawach i innych chabaziach, a nie o przejęciu męża 

Julka, merytorycznie bardzo proszę!


- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Agus - ja nie pisze o przejeciu a o przyjeciu - przeciez faceta samopas nie zostawimy, wiesz jak taki moze sie rozpuscic
a do tego ktos do obslugi pilota sie przyda 


Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
ok, niech będzie ;) w obsłudze pilota mój M. - jako maniak AV, co zresztą podzielam - jest mistrzem ;)
dobra, lecę się pomasować prądem a potem zamrozić... jeszcze tu wrócę! :P
dobra, lecę się pomasować prądem a potem zamrozić... jeszcze tu wrócę! :P
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Zrozumiałaś idealnie miejsce angielki
Miłego masażu
Miałam już taki zabieg-w pierwszej chwili zrobiło mi się gorąco, gdy usłyszałam, że pani doktor zapisuje mi prądy 



- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
I jak bylo? lepiej sie czujesz? bo kurna jak Ci nie pomaga, to moze jednak ta szuszarke wyciagniemy 

-
- 1000p
- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4


-- Wt 17 sty 2012 14:47 --
prędkość mojego łącza jest powalająca .Julka zdążyła Cię suszarką rozmrozić

Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Ewa, Jule, Anula - prądy są przyjemne, a krioterapia na szczęście trwa krótko - 3 minuty... najważniejsze, że jest lepiej i mogę w miarę normalnie już funkcjonować... ciągle się boję siadając na krześle, że mnie przywiążą, podkład na głowę, wajcha do góry i będzie po krzyku - za dużo filmów oglądam ;)
z nowości - mam co najmniej drugiego kreta w ogrodzie
kopie skurczybyk jak koń
wołałam do bażanta, który dziś brodził po śniegu, żeby załatwił gościa z kopca, ale głuchy jakiś był...

z nowości - mam co najmniej drugiego kreta w ogrodzie



-
- 1000p
- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4


Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Mnie kladli na lezanke jak blokade mialam i pradami mnie ratowali ale jakby mnie na krzesle sadzali, to tez czula bym sie niespokojnie
W tv niedawno mowili ze zima jest ciepla, to krety grasuja, bo moga jeszcze w gornych partiach ziemi robale wyjadac.
A ten bazant to caly rok przychodzi do Ciebie czy tylko zima? - wiesz mysle o probnym rozruchu paleniska

W tv niedawno mowili ze zima jest ciepla, to krety grasuja, bo moga jeszcze w gornych partiach ziemi robale wyjadac.
A ten bazant to caly rok przychodzi do Ciebie czy tylko zima? - wiesz mysle o probnym rozruchu paleniska

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Aguś,jaki masz masażer?Bażant piękny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Ale cudna foteczka z tym ptaszydłem
U mnie tez ryły a teraz nie widac ,bo śniegu dowaliło ponad 30 cm
nienawidzę tego paskudztwa ,ale kretów tez nie lubię....ja to chyba na psychoterapię sie nadaje mam takie negatywne podejście do świta 



marzenia się spełniają! Dana
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Dana, podaję Ci łapkę, bo podobnie jak Ty, nie lubię zarówno białego puchu jak i kopiących szkodników
e tam, od razu negatywne podejście do świata... jesteś ciepłolubna i szanujesz swoją pracę - to wszystko 
Gosiu, nie mam masażera... masują mnie prądem w klinice
Julka, bażantów Ci u mnie dostatek, ale jeść ich nie będziemy, no way!
Ania, na samo wspomnienie o krecie mnie trzęsie
jak można tak bez sensu ryć? dookoła puste działki, a on musi u mnie... co za dziad! (z rodziną)... widzę, że Tobie też się dały we znaki... o tej porze roku kotom nie chce się polować, jeśli nie muszą...


Gosiu, nie mam masażera... masują mnie prądem w klinice

Julka, bażantów Ci u mnie dostatek, ale jeść ich nie będziemy, no way!

Ania, na samo wspomnienie o krecie mnie trzęsie
