Małe-wielkie szczęście...cz2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

:wit
Jak pogoda zasypało Was ? U mnie zima pełną gębą :?
Widoczki śniezne piekne ,ale i tak wolę zielone za oknem ;:108 Pozdrawiam serdecznie ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Zasypało Cię Justysiu ? Jak samopoczucie na weekend ? U mnie , podobnie , jak i u Dany ...zima ...cały ' mój świat ' zasypany .
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Agnieszko, przepraszam ;:196 Gdy wróciłam było już ciemno. Ogarnęłam. Potem wpadli z wizytą znajomi a w międzyczasie nawalił internet. pan już naprawił, więc piszę usprawiedliwienie.
Ale obiecuję jutro raniutko. Pomierzę i zrobię foto.

Danuś, rano "szklanka" (50 km za kółkiem" ;:223 , w dzień słonko-nareszcie, a teraz śnieg. Jest już biało. A ferie dopiero za 2 tygodnie.

Jagódko, biało ;:108 Zdecydowanie wolę zielono.

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Rozgrzałaś moje serce i duszę tymi kolorkami kwitnących clematisów , dziękuje Justynko ;:196 .
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Jagódko, widziałam jak u ciebie biało :shock: .
Też potrzebuję zastrzyku energii.
Mam nadzieje, ze w przyszłym roku będę mogła pochwalić się także pozostałymi.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Aż się cieplej zrobiło :D Ciekawe, czy powrót zimy nie zaszkodzi powojnikom, bo na swoich widziałam zielone pąki liściowe.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Ewo, jeżeli już ma być ta zima, to niech chociaż śnieg zostanie.
Też się martwię o te, które już zaczęły wegetację i o te, które jeszcze nie skończyły.
Ciekawe jak na nie zadziała zima? Mam nadzieję, że dadzą radę.
W ostatnim tygodniu nie zaglądałam do ogrodu, ale M. podsumował, ze stare rośliny nie dają się złapać na taką ciepłą zimę, a młode-to i głupie, szaleją ;:14
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Justynko śliczne fotki , a schodami to Ty mi się nie stresuj :lol:
Będziesz miała czas to pomierzysz :uszy
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Agnieszko, dzięki ;:196
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

macie śnieg. dziewczyny? :shock:
podzielcie się.......chętnie wezmę :lol:

bo ja już od tego deszczu i tej ponurej szarości za oknem to szału dostaję ;:223
nic tylko leje i leje!!!!! ;:223
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Marto, nie ma sprawy. Nie będę się dzieliła , oddam wszystko. Przyjeżdżaj i zabieraj całe to białe dziadostwo :wink: .
U mnie też ponuro i wietrznie.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Dzisiaj, mimo opadów śniegu i wiatru, ogarniałam trochę w ogrodzie.
Wiatr dotkliwy i mroźny, zwiewa śnieg-suchy jak styropian.
Bałam się o roślinki i okryłam. Magnolie, różaneczniki, azalie, róże (niektóre), te rosnące w 'wątpliwych' miejscach, dostały kaptury lub okrycia z włókniny.

Obejrzałam dzisiaj ogród i sporo roślin się wybudziło.
Kwitną wawrzynki wilczełyko ( na szczęście nie moje) :shock:
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Uwielbiam powojniki ;:167 Ten biały to bylinowy? Cudowny !!!!Czy mi sie wydaje czy masz tez takiego fioletowego ;:108
Ja mam rózowego na fiszce miał alpejski .
Krajobraz za oknem mnie nie nastraja optymizmem,ale Twoje fotki miód na serce ;:167
dziękuję ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Justynko , ale hojna jesteś. :lol:
Ja też mogę Marcie oddać cały ten śnieg. :lol:
Jak udało Ci się wyhodować takiego powojnika. ;:138
Jakoś w tym roku nie mam ochoty na zwiedzanie ogrodów poza krajem.
Raczej postaram zwiedzić trochę naszych ogrodów.
Jeśli chodzi o ogrody angielskie, ta najlepszym środkiem dojazdu do nich byłaby teleportacja. :;230


:wit
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Justynko, odnajduję wiele podobieństw w Twoich i moich wyborach ogrodowych. W moim wątku tego pewnie nie widać, bo zdjęcia robione były bez wyraźnego celu i często od przypadku do przypadku, ale ja także lubię przede wszystkim niebieskości, różowości, białości i uciekam od egzotycznych nasadzeń. Kolory czerwone przesunęlam trochę na bok, bo i tak są zawsze mocno widoczne. Ale wyraziste kolorowe rabaty także mnie zachwycają. Bodziszki bardzo lubię i mam różniste. Jedynie różom nie uległam, ale ten powszechny różany entuzjazm na naszym forum jest niebezpieczny i udziela się, oj udziela : :) Na razie nie decyduję się na żadną z róż, ale już jestem wyćwiczona i odróżniam Rhapsody in Blue, Pastellę, Chopina, New Dawn i inne ślicznotki. Kwiaty róży o pojedynczych płatkach Oczy wróżki także dobrze zapamiętałam... Justynko, zapraszam zawsze do mnie, postaram się w tym roku porządnie pokazywać wszystkie kwiaty, a nie tylko kolorowe pole nie wiadomo czego :P
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Danusiu, śnieży, oj śnieży... Przypomniała sobie o nas pani Zima ;:14
Powojniki uwielbiamy. To już ustaliłyśmy :)
Biały z tulipanowymi kwiatkami to ubiegłoroczny nabytek-powojnik bylinowy Hakuree. Mam też niebieskie bylinowe (3) od Stasi - Olgae.
Oprócz tego ?Summer Snow?-pokazał w tym roku na co go stać, jakiś żółty -tangucki i 'sąsiadkowy' -maleństwo.

Obrazek

Z wielkokwiatowych: Warszawska Nike i (chyba) Cardinale Rouge-do reanimacji z balkonu mamy.

Krysiu, z dzisiejszym, to już Marta zasypana będzie po same uszy. Ciekawe czy reflektuje na tę darowiznę :?: Moja propozycja aktualna nawet bardziej ;:108
Powojniki najpierw mnie nie lubiły, ale po 3 latach zdecydowały, ze odwdzięczą sympatię. Pomogły: w tym nawóz dla róż, skorupki jajek (wiejskich, a jakże), końskie złoto i długie Polaków rozmowy...
Angielskie-marzenie...Ale....Policzyłam, że za to wypocznie cała rodzinka.
Też postaram się nasze rodzime (nawet te w regionie) odwiedzić. Cudze chwalicie...
Nie byłam jeszcze w Hortulusie. Czytałam różne opinie, może sama będę mogła ocenić?


Irminko, witam w moim ogródku. Dziękuję za rewizytę i miłe słowa ;:196 .
Bodziszki i dzwonki -to miłość poprzedniego sezonu. W tym dołączyły róże. Dałam się zaczarować.
Twoje kolorowe pole świadczy o tym, ze masz piękny ogród. Ja mogę pokazywać tylko fragmenty albo portrety.
Czas zrobić porządki, by móc robić szerokie ujęcia. To moje noworoczne postanowienie.
Dziękuję za zaproszenie, na pewno skorzystam, wszak nadchodzi zima. A takie obrazy potrzebne, by skrócić czas oczekiwania na wiosnę.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”