Ania i znowu.. róże :)

Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

AniaDS pisze: Gosiu, Lady Emma rośnie mi na takiej wysokości... :;230 , że nie sprostałam zadaniu i nie wąchałam. Słabo mi przyrasta i słabo rośnie, choruje trochę na plamistość, ale to może wina słabej sadzonki.
A może wina tkwi w nowych odmianach ... niektóre hosty, żurawki też tak mają ;:108
Zastanawiam się czy Lady of Shalott nie będzie podobnie słaba?
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Rosną też u mnie wszystkim znane Charles Austin i Graham Thomas, który ma w swoim dorobku bardzo ważną nagrodę - to laureat Hall of Fame (róża świata) za 2009r.

Obrazek

Obrazek

Bardzo lubię obie róże, nie sprawiają mi żadnych większych kłopotów.

I o dziwo, nie mam więcej żółtych angielek :shock:
No, może to coś, co kupiłam jako różę angielską i przypomina Pilgrima.
Ale pewności, czy to on nie mam :roll:
Nie zawsze wygląda jak typowy Pilgrim.
Obrazek

-- Wt 10 sty 2012 22:28 --

A to jest Janet.
W sumie chyba mało znana angielka, kreacja z 2003r.
To jedna z moich szybciej rosnących róż, szeroka i wysoka. Kwitnie obficie, ale kwiaty mają sporą tendencję do wiszenia główkami w dół. Szczerze mówiąc, to wydaje mi się, że ta róża ma u mnie chęć porobić za pnącą, tak wyglądają jej długie, wiotkie pędy. Jakby chciały dobrej podpórki i w górę ;:224
Kwiaty, choć piękne i wielobarwne, pachnące do tego ;:167 , nie lubią ani długiego deszczu ani dużych upałów. Może jej jakieś drzewko posadzę w pobliżu ;:224
Zdrowa. Mimo wszystko tego zakupu nie żałuję i wiem, że Janet będzie coraz piękniejsza.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

-- Wt 10 sty 2012 22:32 --
pamelka pisze:
AniaDS pisze: Gosiu, Lady Emma rośnie mi na takiej wysokości... :;230 , że nie sprostałam zadaniu i nie wąchałam. Słabo mi przyrasta i słabo rośnie, choruje trochę na plamistość, ale to może wina słabej sadzonki.
A może wina tkwi w nowych odmianach ... niektóre hosty, żurawki też tak mają ;:108
Zastanawiam się czy Lady of Shalott nie będzie podobnie słaba?
Bardzo możliwe, to młoda róża, nie ma jak jej jeszcze zbytnio porównać z innymi, bo dopiero wchodzi w nasze ogrody.
Lady of Shalott widziałam u kilku osób i chyba dobrze rośnie. O ile mnie pamięć nie myli ;:24
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu dobrze ,ze już jesteś aktywna i róże pokazujesz ,bo brakowało mi zdjęć znanych i nieznanych róż... ;:196
I powiem co Basia...Summer Song widziałyśmy obydwie u Kapiasa,ten kwiat był intrygujący...i w pełnym słońcu długo utrzymywał się na pędzie...Widoczny i bardzo ładny zarazem... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

:wit No, jako początkująca cieszę się, że tu już jestem!!
:heja :heja 65 dni do wiosny!!!! ;:138 ;:138
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

:wit Aniu, widzę, że też spać nie możesz :;230 Miło jest widzieć z rana taki ruch na forum.
Pisz jak znajdziesz czas, bo wiele osób jednak zasypia na okres zimowy jak misie. :;230
Nie rozumiem dlaczego Edenkę przekopałaś koło iglaków. Korzenie tych iglaków wyciągną jej wszystko co najlepsze.
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu :)
Przeogromnie lubię Twoje różane opowieści. Czuć w nich taką osobistą nutę.... o każdej z niej tak opowiadasz jakby to było Twoje dziecko: czasem grzeczne i układne, istny aniołeczek, czasem niesforne jak mały diabełek a innym znowu razem niby grzeczne, stara się a coś mu ciągle nie wychodzi ... ale jak spojrzy na Ciebie tymi swoimi ślepkami to gniewać się nie możesz....
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu witaj :wit
Wpisuję się , ponieważ bardzo lubię czytać jak piszesz o Swoich różyczkach .
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę ;:196
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Melduję się w nowym wąteczku :wit
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Tabaaza
100p
100p
Posty: 179
Od: 31 lip 2009, o 22:07

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Hejka! :)
Też się melduję. :) Napisz mi proszę czyli utwierdź mnie w mym uczuciu bo słabnie ( jak to swego czasu śpiewała Kalina ) jak to jest z tą Young Lycidas. Co oglądam fotki w sieci to inne kolory widzę. Zależy mi na tym żeby tzw. magenta czyli ten mój wyśniony odcień nie okazał się wściekłym różem. :? Czas żeby postąpić nieładnie już minął, zamówienie poszło. Czy ja aby nie sprowadzam angielskiej wersji Pink Peace? :roll:
Pozdrówka pytające
K. ;:214
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Ja mam właśnie problem z Summer Song, żeby wpasować go kolorystycznie na rabatę. Ciężko będzie skoro to taka żarówka. W najgorszym przypadku do donicy pójdzie.
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Miło mi , że zajrzałaś do mojego wątku , dziękuję ;:196 .

Nie jestem jeszcze trafiona Twoją różaną strzałą , ale i owszem , uwielbiam czytać Twoje opisy różanych oblubienic .

Tak , jak napisała Jagusia ;
Jagusia pisze:Aniu :)
Przeogromnie lubię Twoje różane opowieści. Czuć w nich taką osobistą nutę.... o każdej z niej tak opowiadasz jakby to było Twoje dziecko: czasem grzeczne i układne, istny aniołeczek, czasem niesforne jak mały diabełek a innym znowu razem niby grzeczne, stara się a coś mu ciągle nie wychodzi ... ale jak spojrzy na Ciebie tymi swoimi ślepkami to gniewać się nie możesz....
Dla takich chwil warto żyć . Popatrz , popatrz , kto do Ciebie zawitał , poznajesz ? Nasza ukochana " Świnka " i ..." Papulcio " .
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

A Lady of Shalott chyba miała Azalka i nie pamiętam czy ktoś jeszcze kupował. W tym roku chyba będzie dużo pomarańczowych angielek - w każdym razie będziemy latem porównywać.
Laddy Emma Hamilton pewnie tak Ci rosło jak mi Pat Austin - by ją powąchać musiałam zerwać kwiat.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

:wit Aniu, czytam o Janet. Nie wiedziałam, że ją masz. Wiesz ile czasu ona za mną chodziła jak cień. Już w ubiegłym roku miałam ja kupić, ale się trochę pogubiłam gdzie co wsadzam, więc przełożyłam ten zakup na wiosnę.
Będę ją miała, jak się cieszę, że tak ładnie o niej piszesz. Ja ;:167 pałam do niej od pierwszego spojrzenia. :;230
Aniu, jak ona u Ciebie rośnie. Dać jej stanowisko słoneczne, czy trochę rozproszone.
Wiele róż zwiesza główki, ale za to jakie są romantyczne. :;230

Usunęłam zdjęcie.
Deirde
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu, tu jesteś, to tak się sprytnie wywindowałaś! :wink: Ma się róże, jest się w górze! :;230 :;230
Już wiesz, że bardzo się cieszę, że znowu Ania i róże :) Zdziwiłam się, że Twoja różana pasja trwa tylko 4 lata, jakoś myślałam, że dużo dłużej... U mnie Abraham też był pierwszą różą, dokładnie jedną z pięciu pierwszych róż...Przyznam, że nie zastanawiałam się nad jego zdrowotnością, pokrojem...Jakoś tak przyjmuję go takim, jakim jest...Bo bardzo mi się podoba! I w życiu go nie skrytykuję!
W ogóle, Aniu, ja jakoś za mało te swoje róże chyba obserwuję, bo jakoś nie potrafię tak rzeczowo o różach mówić...No nie wiem, jakaś bezkrytyczna chyba jestem :wink: wobec róż...
I jeszcze muszę Ci powiedzieć, że od czasu Twego zniknięcia poczyniłam spore postępy w dziedzinie pomarańczowych róż... Widziałam też już Summer Song w pełnym rozkwicie i uważam ją za niezwykłą w swej kolorystyce różę, bo te dojrzałe kwiaty mają taki niesłychany w świecie róż kolor... Najmniej ze swoich zakupów chyba przekonana jestem do Grace...Jeszcze nie wiem, czy mi się podoba ten spiczasty kształt płatków...
I Grahama Thomasa kupiłam, skąd wiedziałam, że to róża świata? :wink:
W dalszych planach mam różowe róże...Toteż będę tu na bieżąco podpatrywać Twoje wspomnienia! Dobrze, że jesteś! ;:196
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Marta jak stwierdzisz, że Grace jednak ci sie nie podoba to chętnie sie nią zaopiekuję ;:224
Aniu, przepraszam, że u ciebie, ale Marta zamknęła wątek :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”