Dorobek samego Pembertona nie był jakiś szczególnie wielki, ale potem go kontynuowano i tak jest do dziś, więc ta grupa róż się ciągle powiększa.
Z klasycznych rosną u mnie Cornelia i Buff Beauty.
Mieszańce piżmowe charakterystyczne mają zwłaszcza kwiaty: niewielkie i rosnące w kiściach.
Kwiaty mogą być pojedyncze, podwójne jak i pełne. Rozpiętość kolorów od bieli (tych jest sporo), przez żółte (tych jeszcze więcej) aż do różów (najciemniejsza to chyba Nur Mahal).
Krzewy najczęściej mają strefę 6b, co niestety czyni je nie do końca odpornymi na mróz w naszym kraju.
Jednakże uważam, że akurat przy tej klasie róż warto się postarać z zabezpieczeniem, bo są wyjątkowe.
Krzewy średnio mogą dorastać do 1,5 metra, ale mogą być i wyższe.
Ich cechą jest też to, że mogą byś sadzone w półcieniu. Mają dobrą odporność na choroby grzybowe.
Z tego co na razie widzę, to pędy są wiotkie i delikatne, więc trzeba je jakoś podpierać.
Powtarzają kwitnienie, no i pachną.
