Dom w odcieniach zieleni (2)

[x-F-7]

Gratulacje, niech rośnie w siłę:)

[Adam12222]

Wiktorio
O już 2 cześć założyłaś
Ale masz piękne nowości niech szybciutko rosną

[Wiktoria_W]

Filigranowa - dziękuję bardzo .
Adamie - cieszę się, że mnie znalazłeś i dziękuję .

Wróciłam z bardzo udanego Sylwestra z nowymi roślinkami . Moje świeżutkie nowości - agawy i maranta:

[doromichu]

widze ze Sylwester byl bardzo udany

[mmaryla]

Widać ze agawy gotowe są do szybkiego wzrostu,takie mają młode długaśne listki......
Maranta, dorodna i nie widać po niej zmęczenia po podróży

[rapunzel]

Wiktoria, też bym się wybrała na takiego Sylwestra, z którego się wychodzi z kwiatkami.
Maranta w świetnym stanie, przyznaj się, skąd ją masz?
Na agawach się nie znam, ale też wygląda dobrze.

[Wiktoria_W]

Dziękuję Wam bardzo .
Doromichu - oj, tak . Był bardzo udany .
Mmarylo - nie strasz . Mam nadzieję, że aż tak szybko nie będą rosły .
Rapunzel - wybierając się tam nie wiedziałam, że wrócę z kwiatkami (dostałam też trochę nasion, ale nimi będę się chwalić, jak coś mi wyrośnie ). Co do maranty, to miałam nadzieję na jakiegoś malucha, a dostałam wielką, rozrośniętą roślinę . Teraz tylko pozostaje mi się nią dobrze opiekować. Obym jej nie zmarnowała .

[mniodkowa]

Wiktoria u mnie nie organizują takich sylwestrów, z których wychodzi się z kwiatkami tak więc zazdroszczę

[doromichu]

u mnie tez organizuje sie takie,na ktore tylko zanosi sie rozne rzeczy.

[Wiktoria_W]

No, jakoś tak wyszło: poszłam z jedzeniem i wróciłam z innym jedzeniem; zabrałam kilka zieleninek i wróciłam z roślinkami .

[kohleria]

Wiktoria u mnie nie organizują takich sylwestrów, z których wychodzi się z kwiatkami tak więc zazdroszczę

W razie na salach balowych stoją kwiaty na parapetach, to jak człowiek jest uzależniony od kwiatów i wypiwszy to kto wie z iloma wyjdzie z sylwestra takiego ?
Ja tam myślę,że jest logika w tym co napisałam . Oczywiście wiem,że nie dotyczy to Wiktorii. Swoją drogą ciekawe
jak to się odbywało ?
Pozdrawiam cieplutko.

[rapunzel]

Wiktorio, a więc to w sumie wymiana była, to poniekąd zmienia postać rzeczy.
kohlerio, skoro wiele z nas całkiem na trzeźwo skubnie gdzieś a to listek, a to jakiś pęd ( rzekomo ułamany ), to w tym, co napisałaś jest całkiem dużo logiki.

[Adam12222]

Wiktorio
Piękną marate i agawy przytargałaś z sylwestra

[Wiktoria_W]

No dobra - nie będę wredna i napiszę jak to było .
Napisałam wcześniej, że wróciłam z Sylwestra z kwiatkami. Chyba wszyscy założyli, że byłam na balu, a ja nie - byłam u znajomych . Sami mi dali, bo mieli takich dużo . Ale bardzo fajnie mi się te wszystkie wpisy czytało. Dziękuję bardzo .

Dziś przedstawię moje nowości. Wczoraj przyjechała do mnie gwiazda na zasłużoną emeryturę. Miała do wyboru: ja lub śmietnik. Zobaczymy, czy dobrze wybrała . Biegałam z nią po całym domu, ale aparat wszędzie przekłamywał kolory: tak wczoraj wieczorem, jak i dziś rano. Oto, co udało mi się uzyskać:


I wczoraj nabyte hiacynty, a w tle (w czwartym wazoniku) ukorzeniające się fikusy . Jakoś tak bardziej mi się to zdjęcie kojarzy ze świętami, niż z wiosną :

[rapunzel]

Wiktorio, ja załapałam, że sylwester był u kogoś, zwłaszcza, że napisałaś, że zawiozłaś sama kilka roślinek.
Hiacynty już teraz wyglądają fajnie, ciekawa jestem, czy zakwitną jednocześnie. U mnie od grudnia nic się nie ukorzeniło, to co było w słoiku zgniło, widać nie czas, przynajmniej u mnie. nawet trzykrotka się zbuntowała.
Ciekawa jestem, czy uda ci się postawić gwiazdę na nogi.