Coral Palace rzeczywiście ma w sobie coś

A tą twoją czekoladkeę musze sobie wyszukać

Maju, podejrzewam, że jak na twoje wymagania może być zbyt chorowita, ale ja nie mam aż takich wymagań w stosunku do róż. Z zielenią wspaniale sie prezentuje, ale też w połaczeniu z bielą i niebieskim nieźle wygląda.


Agunia, cieszę sie, że do mnie trafiłaś. Brak czasu nie pozwala nam na zaglądanie we wszystkie wątki ogrodowe, zostawienie w nich znaków.
Tym bardziej milo mi, że postanowiłaś pospacerowac po moim ogrodzie. Róże w nim młodziutkie, ale mam nadzieje, że znajdziesz kilka interesujących miejsc. Ja u ciebie uwielbiam oglądać szersze widoczki, zazdroszcze tych pięknych brzóz.
Marto, dziękuje

Aga, zabiezpieczylam wlasciwie wszystkie róże i aż sie boję do nich zaglądać. Mam nadzieję, że nie przyjdą jakieś potężne mrozy. Na większości róż sa jeszcze zielone liście

Gosiu, u mnie niestety też troche chorowała, ale nie na tyle bym zastanawiała sie nad jej usunieciem z ogrodu. Zobaczymy jak będzie dalej. U mnie w zasadzie obydwa kwitnienia miała dość obfite. Może nie aż takie jak u ciebie, ale kwiatów było sporo i ładnie wyglądała. Później trochę liści oberwałam, ale bez przesady. Degenhardt - landryneczka

Justynko, to nie kostrzewa, chyba raczej owies, ale nie jestem pewna. Bardzo mocna trawa, cały sezon siwo-srebrzysta. Dobrze się komponuje z różem, może troche zbyt silnie sie rozrasta. Tam sa trzy kępy obok siebie, może będe musiała jedną usunąć

Amatorko, dziękuję. Kolekcja nie jest taka duża, są na forum piękniejsze, większe. Moje róże młodziutkie, mam nadzieje, że za kilka lat będzie okazale
