Majka 411 - róże 2011/2012 cz.3

[ewamaj66]

Dziś z niedowierzaniem oglądałam zdjęcia-to tak ładnie było? Wieje okropnie. Szaro i ponuro za oknem. Dzień się jakoś nie chce wydłużyć. Normalne o tej porze roku zrzędzenie Na szczęście Twoje róże wciąż czarują.

[x-ag-a]

moje drogie, to prawda, że pogoda wciąż smętna i słońca nie widać, ale za to mamy +9st krótko po 6ej rano... przedwiosnie?

Majeczko, oczywiście Papę M. chciałabym kupić - daj znać proszę gdzie mogę go dostać... a w ogóle, to jestem skołowana już tymi wszystkimi źródłami krajowymi i zagranicznymi i nie wiem, gdzie mam składać zamówienia

[MaGorzatka]

Ooo, to ja tez poproszę o namiary na Papę M...
Tak mi się marzy zacząć od Pastelli i Papy M. właśnie, a z pnących Westerland. Czytam wciąż o tych wszystkich różach, które mi się podobają i mam już jajecznicę w głowie, wszystko mi się myli. Muszę sobie zrobić tabelkę - to mój sposób na tematy trudne do ogarnięcia, zawsze się sprawdza.

Ale Pastella to mi serce skradła, ku niezrozumieniu mojej rodziny. No cóż, nie zamierzam się poddać!

[Wanda7]

Majeczko, ja też witam poświątecznie i zaraz zachwycam się jak zwykle zresztą, Teasing Georgią. ORAZ każdą inną z osobna i wszystkimi razem

[edulkot]

Majeczko witam poświątecznie. Tak jakoś chyba nie przypadkiem bardzo różano nas przywitałaś i bardzo dobrze bo takie kwiaty w taki dzień to jest to czego nam brak. Dzięki za taką dawkę energii.

[majka411]

Aga, ujmują Cię angieleczki Mnie też, one mają ten urok i wdzięk
No, to popeplamy Hihi..hi do wiosny jeszcze trochę mamy czasu. Musimy już pomyśleć co dokupić, bo czas nam ucieknie szybciutko.
Aga podaje Ci link na Papę M. http://www.szkolkaroz.com.pl/odmiany.html poczytaj, ja w tej chwili dopiero zauważyłam, że tam trzeba kupić większą ilość.


Ewciu, było wprost cudnie. Końcówka lata była taka słoneczna i piękna.
Jeszcze musimy się cieszyć choć fotkami, ale zaraz po nowym roku....... oj , szybciutko nam zleci.
Wiało paskudnie i padało coś z tym wiatrem.


Małgosiu, namiar podałam u Agi. Musisz zapisywać sobie, te które Ci się podobają i nanosić uwagi, a z czasem sama będziesz szybko kojarzyć różę z jej nazwą. Dlaczego rodzinka nie chce Pastelli. Przekonaj ich.


Wandeczko, czy już Cię nie razi różowy z żółtym Śmieję się z tego oczywiści, bo napisałaś "wszystkimi razem"
Ty mnie skutecznie zaraziłaś orlikami. Już mam wyszukane gdzie kupić sadzoneczki.


Majeczko, masz rację oczywiście, że nie przypadkiem te różyczki się zjawiły już w drugi dzień świąt. Tęskniłam za nimi i za Wami. Było tak buro na dworze, że aż smutno chwilami. Wiedziałam, że każdy po świętach marzy o fotkach. Ratujmy się i byle do wiosny

Witam wszystkich poświątecznie , zapraszam na wygrzane w słonku różyczki.

Cesar, lubię ją jest bezproblemowa


Teasing Georgia, jest urocza


Crown Princess Margaretta, piękny kolor


Benjamin Britten, pierwszy sezon, ale już podoba mi się


A Shropshire Lad, jak dla mnie piękna i powabna






Pastella, warto ją mieć






Leady Emma Hamilton, bardzo witalna angieleczka




Aquarel, słabo kwitnie


Geisha, kolorek wyjatkowy


Chippendaile, wyjątkowo piękna rabatówka


Bernstein Rose,


Bremer Stadtmusikanten


Kronprinsesse Mary, ależ ona pachnie


Piano, długo utrzymuje kwiaty


Pirouette, prawdziwa terminatorka






Papa Meilland, wspaniale pachnący kwiat

[x-ag-a]

Majeczko, dzięki za namiary - szkoda, że trzeba kupić 20 krzaczków... aż tyle Papy M. nie potrzebuję, chociaż taki szpaler to byłaby uczta dla oczu ;) będę szukać gdzie indziej...
po raz wtóry dziękuję Ci za te wszystkie różane zdjęcia, którymi nas obdarzasz... dzięki Tobie wiele z tych cudnych piękności rośnie już u mnie i czeka na sezon kwitnienia w szczególności jestem ciekawa co pokażą ASL, Teasing Georgia, Pastella, Chippendale i Benjamin Britten...

[justi177]

Majko, nie nadążam, juz tyle stron, wszystkie pokazywane przez Ciebie róże piękne i takie pełne
Aga, tez bym była ciekawa, to moje typy również

[ewamaj66]

Róże oczy rwą I o to chodzi. Pogoda przygnębia-ani to zima, ani wiosna

[edulkot]

Z widokiem róż pójdę do łóżeczka i żeby mi choć dały pospać, ale gdzie tam, one dopiero zabierają sen i tylko marzę o nich przewracając się z boku na bok. Ale zawsze warto popatrzeć na te cudeńka.

[Alania]

Majeczko, ale piękny pokaz róż zaserwowałaś. I znowu ten Cesar i Kiężniczka Mary - na obie jestem chora

[MaGorzatka]

vertigo, po dokładnym obejrzeniu zdjęć, mam tę samą chorobę!

[Alania]

MaGorzatko, moja choroba na te dwie ślicznotki trwa już dłuuugo. W tym sezonie koniecznie muszę je nabyć. O ile Cesar już namierzony w jednej ze szkółek, to z Mary jest troszkę problem ze zdobyciem

[pamelka]

Majeczko dziękuję za pokaz cudnych różyczek
Zupełnie nieświadoma byłam tego, że uśmiech na mojej twarzy się pojawił kiedy oglądałm fotki, piękne

[MaGorzatka]

Dlaczego rodzinka nie chce Pastelli. Przekonaj ich.

Majka, Pastella jest już postanowiona i nie ma odwrotu. Ona sama ich przekona, jak zakwitnie