Pokochałam storczyki ale..

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
deszczowka79
200p
200p
Posty: 229
Od: 14 lis 2011, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dortmund

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

witaj :wit
jeżeli wszystko zrobilaś dobrze to nie powinno nic się dziać :wink:
piękne masz kwiatki :D
Zapraszam na pogaduchy
Storczykowe parapety u Jolanty
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

rosarita musisz sama ocenić, ja zrobiłam dokładnie jak tu, on tam daje chyba perlit, . Perlit trochę chłonie wodę, ja nie miałam to dałam drobnego styropianu i odrobinę sphagnum. I zobacz jakie to są duże kawałki, nie ma takiego czegoś rozdrobnionego jak u ciebie, chyba, że zdjęcie przekłamuje http://www.youtube.com/watch?v=636PDR1NIUg

Jeszcze jedna sprawa - mieszanka, która ma być zastosowana musi być porządnie wcześniej namoczona. Kora bardzo długo wchłania wodę. Przed posadzeniem jak weźmiesz mieszankę w garść i wyciśniesz to nic nie może kapać miedzy palcami
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Też mi sie nie podoba to podłoże. Czy możesz zrobić zdjęcie samego podłoża, tego co Ci zostało? Może ono jest dobre tylko bardzo namoczone choć jak dla mnie jego granulacja jest za drobna.
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Podłoże jest dość wilgotne i dlatego jest takie ciemne (chyba), ale faktycznie wydaje mi się, że powinnam zrobić jakiś drenaż na spodzie doniczki. Co proponujecie?

Obrazek

Podłoże które zastosowałam

Obrazek

Obrazek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Do cymbidium i moich rododendronów pewnie dobre, bo na bazie torfu, ale do phalaenopsis? takiego bym nie dała do moich, no ja się nie znam..
i co to jest humostill....jesssu Humostil to naturalny skoncentrowany środek organiczny, poprawiający właściwości gleby oraz podłoży. Zawiera duże ilości próchnicy, która korzystnie wpływa na strukturę gleby tzn co to jest??? równie dobrze może to być przekompostowany obornik..
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Kupiłam to podłoże, bo czytałam czytałam na miejscu w sklepie zastosowanie i powinien być dobry dla moich kwiatów dlatego go wzięłam.

Zastosowanie:

Podłoże stosowane jest do uprawy storczyków odmian naziemnych oraz do epifitycznych np. Phalaenopsis, Odontoglossum, Cymbidium, Cattleya, Paphiopedilum.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

1)Wydaje mi się,że do innych wymienionych na opakowaniu o drobnych korzeniach to może być dobre ale do phalaenopsisów - mam pewne wątpliwości. Jest w/g mnie za drobne, za bardzo rozłożone ale teraz i tak będzie ciężko coś kupić. Chyba,że w zoologicznym uda Ci się dokupić samej kory do terrarium, takiej o średniej granulacji, mże być też o tej bardzo dużej i domieszać jej do tego podłoża. Wtedy już powinno być OK. Jednak będzie to wymagało ponownego wyjęcia z podłoża.

2)Mam też wrażenie,że podłoże to przez cały sezon letni leżało na dworze i jak padało to je b. dobrze namoczyło, aż za dobrze więc domieszanie w/w kory na pewno pozwoli na lekkie osuszenie tego podłoża a to będzie lepsze dla korzeni, zbyt mokre może powodować ich gnicie a na pewno przesuszanie w okresie zimowym może potrwać do wiosny.

3)To tylko taka dodatkowa sugestia, dziurek w doniczce może być jeszcze więcej.

PS. Przykład Twojego gotowego podłoża jeszcze bardziej mnie upewnia,że lepiej kupić osobno wszystkie składniki a potem samemu je mieszć w zależności od potrzeb danego gatunku.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

To niemożliwe żeby się tak rozłożyło, rozłożona kora kruszy się w ręku na 'płatki', nie będzie taką 'ziemią' jaką widać na zdjęciu. Moim zdaniem to torf, których właściwości są ogólnie znane. Może przesiać, chociaż jeśli wilgotne to może być trudne, albo powybierać grubsze kawałki kory i uzupełnić np pumeksem, styropianem, większym perlitem, sphagnum. W każdym razie torf bym usunęła.
Zaznaczam, że na storczykach się nie znam (chociaż wymagania są dosyć jasno określone) ale na składnikach podłoży znam się bardzo dobrze
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Merghen pisze:1)Wydaje mi się,że do innych wymienionych na opakowaniu o drobnych korzeniach to może być dobre ale do phalaenopsisów - mam pewne wątpliwości. Jest w/g mnie za drobne, za bardzo rozłożone ale teraz i tak będzie ciężko coś kupić. Chyba,że w zoologicznym uda Ci się dokupić samej kory do terrarium, takiej o średniej granulacji, mże być też o tej bardzo dużej i domieszać jej do tego podłoża. Wtedy już powinno być OK. Jednak będzie to wymagało ponownego wyjęcia z podłoża
Ślicznie dziękuje wam za wszystkie podpowiedzi. Po pracy biorę się ponownie za swoje kwiaty, bo nie mam zamiaru potem płakać.

Małgosiu - ponieważ mam w domu jaszczurkę więc mam też cały worek kory więc wyciągnę podłoże z kwiatów, dorzucę do tego suchą korę i trochę styropianu (ew. może uda mi się kupić nowe podłoże). Czy sphagnum też dorzucić (suchą czy mokrą, bo mam go sprasowanego i najpierw muszę go dać do wody)?

Znalazłam też i taki film o przesadzaniu storczyków. Słyszałam, że się po przesadzaniu nie podlewa i nie moczy storczyka przez 2 tyg. Wyjaśni mi ktoś jak to w końcu jest, bo 1 osoba mówi, że całe podłoże powinno się namoczyć, ktoś inny że po przesadzeniu nie podlewać a na filmie jest jeszcze inaczej czyli namacza storczyka po przesadzeniu. :roll: Zgłupiałam już.

http://www.youtube.com/watch?v=TBdrwufF ... DF993B6710
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Rosaria co prawda pytasz Małgosię, ale może ja trzy grosze swoje wtrącę ? też na początku wydawało mi się, że ktoś mi da gotowy przepis, ja go zastosuję i mam z głowy.. z czasem stwierdziłam, że jest to nie możliwe z różnych powodów (m.in. warunki w pomieszczeniu).

Ja podam Ci pare info praktycznych, z własnego doświadczenia i wiedzy a Ty potem wykorzystaj swój rozum i nie bój się, że coś sknocisz

Do mieszanki przede wszystkim używa się kory z drzew iglastych (sosnowej/świerkowej), znakomicie utrzymuje wilgoć, chociaż wchłania ją bardzo wolno, ma odpowiednio niskie pH, wolno się rozkłada.

Kora do podłoża musi być przekompostowana ? łatwo kruszy w palcach, po tym ją poznasz. Świeża kora podczas rozkładu podbiera roślinom bardzo dużo azotu, co bardzo często prowadzi do różnych ?powikłań? ? niestety jest to proces i efekty możesz zobaczyć dopiero po jakimś czasie.

Zrób doświadczenie ? weź kawałek suchej kory, wrzuć do wody na jakiś czas i przełam, sama oceń po jakim czasie wchłonęła wilgoć całą objętością. I odwrotnie ? wilgotny kawałek odłóż na bok na jakiś czas i potem przełam kiedy powierzchnia będzie sucha ? zobacz jak długo trzyma wilgoć w środku. może ci się to przyda przy podlewaniu.

I jeszcze jedno ? naucz się rozróżniać składniki stosowane do podłoża, które trzymają wilgoć od takich które są mokre. Zanurz w wodzie wilgotną korę i np. sphagnum/torf, wyjmij z wody (nie wyciskaj ale niech odcieknie) - kora będzie wilgotna, a shagnum/torf będzie nasączone jak gąbka.

Posprawdzaj tak, dla siebie, inne składniki ? np. styropian, pumeks, perlit, keramzyt, akadama i poczytaj o ich składzie chemicznym.
Niektórzy polecają łupiny nasion w tym sosny syberyjskiej (orzeszki cedrowe, myślę, że równie dobrze można by było zastosować łupiny buczyny np.) ? też warto się zastanowić czy w tych łódeczkach nie zatrzyma się za dużo wody.

Pytałaś jeszcze o podlanie po posadzeniu. To raczej nie jest podlanie ? to test czy podłoże jest przepuszczalne. Warto to zrobić, żeby sprawdzić czy woda przelatuje. Ja kiedyś nie sprawdziłam, a dolne dziury jakoś za bardzo się uszczelniły (keramzytem), efekt wiadomy.

Ech rozpisałam się, wiem, że lepiej ogląda się obrazki niż czyta ;:19
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Nie no, - Monika - jestem ci bardzo wdzięczna za taką konkretną i obszerną wiadomość. Może ktoś inny woli jedynie oglądać obrazki, ale ten tekst dla mnie osobiście jest bardzo przydatny. Na pewno twoje rady wezmę sobie głęboko do serca. Dziękuje.

A więc tak, po drodze udało mi się kupić w kwiaciarni takie oto podłoże do storczyków. Gdy tylko je wzięłam do rąk od razu poczułam różnicę w dotyku. Tak to teraz wszystko wygląda:

Obrazek

Obrazek

Zaraz zabieram się za przesadzanie a później postaram się wkleić fotki.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Jeśli namoczysz dobrze roślinę przed przesadzenie wtedy ona - już dobrze opita :wink: - bez problemu wytrzymuje dwa tygodnie bez podlewania. Podłoże samo w sobie też jest wilgotne. Jeśli używam tego do terrarium to lekko go spryskuję godzinę wcześniej lub dodaję słabo wyciśnięte spagnum gdyż jest ono wysuszone. Można też taką korę przelać wodą ale ja wolę wcześniej sprawdzić wilgotność podłoża więc korzystam ze spryskiwacza.

Jeśli chodzi o to co teraz napiszę to od razu zaznaczam,że gdzieś mi dzwoni ale dokładnie nie wiem gdzie :oops: Nie wiem jak jest z tym przekompostowaniem i faktem jest,że używa się kory sosnowej ale musi być ona pozbawiona żywicy i dlatego wolę zaufać gotowym składnikom, które można kupić w sklepie; dlatego też używam kory do terrarium, wiem,że jest ona odpowiednio już spreparowana i jednocześni pozbawiona pleśni i grzybów. O roku tylko ona jest bazą do mieszanki podłoży i storczyki świetnie rosną a dodatkowym plusem jest to,że można kupić od razu różne rodzaje granulacji i to nawet w mojej małej mieścinie.

Ostatnio zastanawiałam się nad drewienkami bukowymi ale zdaje mi się,że najlepiej pasują one sabotkom. Tę informację muszę jednak dopiero sprawdzić.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Merghen myślę, że wystarczy przypomnieć sobie jak wygląda przekrój sosny (albo wygoglować 'przewody żywiczne') a jeśli masz w ogrodzie wysypaną korę pod roślinami to sprawdź kiedyś przy okazji straszą warstwę kory czym się różni od świeżej. Zauważ, że każda organiczna część podłoża z czasem zostaje mocno przeobrażona. Wieeele organizmów na to pracuje, dotyczy to podłoża do storczyków również, o.. przepraszam - nie dotyczy to drewnianych starych podkładów kolejowych z tablicą Mendelejewa w środku :D

Rosarita teraz chyba jest ok, prawda?
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Myślę,że ciekawym tematem będzie ten wątek a szczególnie
odpowiedź Jovanki z 9 lutego 2011r. Myślę,że to chyba zamyka temat dlaczego stosuję sprawdzoną korę z tą tylko różnicą,że próbuję sama komponować odpowiednie podłoże.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Ależ Merghen jestem ostatnią osobą, która śmiałaby kategorycznie opowiadać się w temacie dobrego/idealnego podłoża do storczyków. Dlatego napisałam rosaricie to co poniżej
monika pisze:..na początku wydawało mi się, że ktoś mi da gotowy przepis, ja go zastosuję i mam z głowy.. z czasem stwierdziłam, że jest to nie możliwe z różnych powodów..
A teraz odniosłam się do tego co Ty napisałaś tu
Merghen pisze:..Nie wiem jak jest z tym przekompostowaniem i faktem jest,że używa się kory sosnowej ale musi być ona pozbawiona żywicy i dlatego wolę zaufać gotowym składnikom, które można kupić w sklepie; dlatego też używam kory do terrarium, wiem,że jest ona odpowiednio już spreparowana i jednocześni pozbawiona pleśni i grzybów. .
Kończąc ten poboczny wątek dziękuję za ciekawy link...zadając retoryczne pytanie..czy ktoś ze storczykomaniaków jest w stanie odróżnić korę 'sosny śródziemnomorskiej' (pewnie chodzi o gatunek sosna pinia (Pinus pinea L.) :roll:) od np sosny zwyczajnej Pinus sylvestris L.? i powiedzieć dlaczego tylko ta pierwsza ma wyjątkowe właściwości w uprawie storczyków?
I to naprawdę nie jest prowokacyjne pytanie, dociekliwa jestem tylko a nie prześmiewca.
Z pozdrowieniami świątecznymi :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”