Witajcie. Jestem tutaj nowa. Mam na imię Edyta. Pierwsze co zrobiłam to poczytałam sobie trochę postów i pooglądałam wasze cudowne, przepiękne storczyki Wszystkim gratuluje

Niedawno dostałam fioletowego stroczyka. Wszystko było w porządku dopóki oczywiście nie trzeba było odkręcać grzejników. Teraz z jakiś tydzień temu 2-3 pączki mi obeschły. Martwię się o niego, bo wydaje mi się, że chyba coś źle robię no i po obserwacji forum wydaje mi się, że powinnam go przesadzić, bo nie podoba mi się, że kolba jest tak wysoko od doniczki no i widać bardzo wiele obeschłych korzeni.
Zdjęcia nie są najlepszej jakości, bo robione marną komórką która już wysiada, ale pewnie coś widać i coś mi poradzicie co mam z nim zrobić i najlepiej kiedy. Kwiat jeszcze kwitnie.



Co zrobić z tymi pędami? Poucinać je czy zostawić i poczekać do czasu przesadzenia?