Żywotniki po cyprysach mi nie rosną

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ewo, w karcie produktu znalazłam tylko, że B A S A M I D 97 GR działa na Fusarium i Verticilium, a nie na fytoftorozy :cry:
Poza tym, zobacz :

PRZECIWWSKAZANIA
1. Środka nie stosować:
a/ w obecności roślin uprawnych
b/ w odległości mniejszej niż 50 cm od korzeni drzew i krzewów
c/ podczas wietrznej pogody i na krótko przed spodziewanym, intensywnym deszczem
d/ w temperaturze gleby poniżej 8
o
C
2. Na krótko przed zabiegiem ani bezpośrednio po zabiegu nie nawozić gleby obornikiem
oraz nie stosować torfu i wapna palonego

http://www.rolnik.com.pl/modules.php?na ... ile&id=140

MarioTereso, kupiłam i zasadziłam już po innymi Rh, borówkę brusznicę i żurawinki( tworzące z korzeniami Rh naturalną mikoryzę), bo kupne, wodniste mikoryzy, nic nie dały.
Mam to szczęście, że skażenie na razie dotyczy tylko małego kawałka - jednej najdalszej grządki 1x2m, przy samym kompostowniku.
Część ziemi już wymieniałam, Mildex przyszedł dziś pocztą, więc gdy tylko się ociepli, zastosuję go doglebowo i opryskam te rośliny, które rosną w sąsiedztwie porażonego ( i już wywalonego) Rh.
I życzę byście miały więcej szczęścia ode mnie.
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Wtedy nie było w handlu żadnych szczepionek mikoryzowych wzięłam garść ściółki z kawałkami ukorzenionego pędu dzikiego wrzosu na 1 różanecznika. :D zadziałało super :D
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Yhmmmm, dokładnie to samo mówił Mistrz Zygmor !
Naturalna mikoryza z lasu :P
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4802
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Żywotniki po cyprysach mi nie rosną

Post »

maryann pisze:miały już szczepionkę mikoryzową.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

parę pytań do maryann:
wsadzone 2 czy 3 lata temu?
Jak podlewane (ilość wody na 1 krzew)?kiedy?Częstotliwość
ile, kiedy i czym zasilane?
ile urosły?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4802
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

-3 lata mija tej wiosny
-ok 10-15l na krzew, wieczorem, zależnie od aury co 5-10 dni
-zasilane wczesną wiosną, późną wiosną i początkiem lata nawozami stałymi do kwaśnolubnych
-kilka centymetrów...
Odpowiddam jak umiem najlepiej, bo ciekaw jestem do czego zmierzasz?!
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Żywotniki po cyprysach mi nie rosną

Post »

maryann pisze:Miałem żywopłot z cyprysików Lawsona, ale łysiał od dołu, podsychał-
Czym je przekupić do współpracy? Może w podlewaniu i zasilaniu jakiś problem?
moje pytania wynikły z twoich :)
Na dośc suchych glebach thuje często rozpoczynają intensywny wzrost dopiero jak porządnie rozbudują sobie system korzeniowy.Nawet te uprawiane w doniczkach jeśli są dość wysokie to mają duże dysproporcje i system korzeniowy nie nadąża z napojeniem i wykarmieniem rośliny, a jeśli były 'kopane" to tym bardziej.Mogą potrzebować 2 lata i dopiero w tym roku spodziewaj się lepszego wzrostu :?
dodatkowe pytania:
dlaczego nawóz do kwasolubów a nie do iglaków? ile na roślinę? jak duże są rośliny?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4802
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Nawozy tak kwaśne, ponieważ jak pisałem glebę mam przynajmniej obojętną(czarnoziem lessowy pobudowlany...). Teraz mają niewiele ponad metr.
Nie pamiętam dokladnie, ale raczej było tego sporo- jednorazowo ok. kilograma(jakiegos gotowca z supermarketu) na szpaler... ok 20 roślin. Nie przywiązywałem wagi do zapamiętywania.
Co na przyszłość?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

podaję link w którym podane są orientacyjne dawki na 1 iglak:
http://www.florovit.pl/produkt.php?i=11
przenawożenie tez jest szkodliwe .proszę sobie sprawdzić ile powinno być nawozu na 1 iglaka
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4802
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

To największe to pozostały okaz cyprysika(pozostałe były niższe...), za nim wcześniej sadzone thuje, a po prawej dwa nierosnące i jeden, któremu się udało...
Obrazek
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1403
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

problem tkwi w podłozu,podsiąkanie kapilarne
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

maryann pisze:To największe to pozostały okaz cyprysika(pozostałe były niższe...), za nim wcześniej sadzone tuje, a po prawej dwa nierosnące i jeden, któremu się udało...
Obrazek
chodziło tylko o te 2 żywotniki z 3 dosadzonych?
widać że walczą o wodę no i mają konkurencję ze strony cyprysika,chyba też trzeba go usunąć, żeby dogoniły resztę.
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4802
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Nie, nie- chodzi o cały szpaler za mną; robiłem zdjęcie możliwie blisko, dlatego go nie widać. Ten jeden jest wyjątkiem.... Choć masz rację- jak teraz patrzę na całość- to są tendencje, że wyższe sa te w środku; dalej od drzew. Pewnie więc chodzi o wodę... I to co pisałaś wcześniej- przyjęcie się. Mam nadzieję, że się dogonią.
Dzięki za pomoc!
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4802
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Żywotniki po cyprysach mi nie rosną

Post »

Ten sam płot, tylko drugi jego koniec- więc pociągne wątek. Tej wiosny było tak:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p1573077
Teraz mam taki "przenajcudniejszy" żywopłot:
Obrazek
Ręce opadają!
Co z tym można zrobić, poza posadzeniem nowych? Podsadzić coś co przerośnie? Ściąć nisko- odbiją?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Żywotniki po cyprysach mi nie rosną

Post »

Przykre, ale nie pozostaje nic innego, jak wywalenie i zastąpienie nowym, prowadzonym prawidłowo od samego początku, począwszy od zakupu odpowiednich sadzonek i przygotowania podłoża. Inne potencjalne koncepcje to strata czasu i pieniędzy. Pozdrawiam. Jarko
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”