Moja wielka improwizacja Fleur 78 - cz.2/2008/

[chatte]

Alutko, Twój ogród jest jeszcze młody. Jak wszystkie drzewka i krzewy urosną, to stworzą mikroklimat, który moze wystarczyć, żeby Twoje kamelie czuły się w nim dobrze, nawet jak nie będą niczym bezpośrednio osłonięte. I tak są przepiękne, na pewno nie gorsze, niz ta sąsiada
Ciekawe, że takie piękne róże dostałaś w Auchan! Będę i ja musiała częściej odwiedzać nasze markety, może i tam takie rarytaski sie trafiają
Kwiatuszku, a czy zwróciłaś uwagę - w linku, który podałaś - na różę Rene Goscinny?
Nie tylko piękna, ale jeszcze pięknie pachnie...i tak trochę z polska pachnie ;)
Bobiczkowi to wiesz, co masz zrobic? No, to jeszcze posmyraj od Pysi
A dla Ciebie buziaki i mruczando

[Anya]

Alu,
dziękuję za gorącą kawę i herbatkę Wypiłam obie, bo tak przyjemnie u Ciebie! No i chwilkę pobyłam 8)
Niestety nie mogę hodować kamelii w donicach, bo trzeba je na zimę wstawiać do chłodnego, widnego pomieszczenia, a ja takiego niestety nie mam!!! Mój dom nie posiada piwnic, a garaż jest ciemny. Nic z tego... już nie raz oglądałam w sklepach ogrodniczych, nawet takie duże krzewy, ale na oglądaniu się kończyło
Trochę jednak poczytałam o nich i czekam na pojawienie się na rynku odmian japońskich. Te hodowane na północy Japonii wytrzymują mrozy do -20stC, a nawet poniżej
Inna sprawa, czy kiedykolwiek dotrą do sklepów w Polsce
Cóż, mam nadzieję, że może kiedyś uda mi się utrzymać kamelię w gruncie

[Fleur 78]

Isiu, Dziękujemy za życzonka (i za drapanko ) i życzymy wzajemnie! Dyngusa mokrego raczej się nie spodziewam, bo tu nie ma takiego zwyczaju, ale ja ich za to "ochrzczę"... niech wiedzą, co to polska tradycja!
Bardzo mi miło, że podoba Ci się moja kamelia. Jest wiele odmian kamelii i ta właśnie była moją pierwszą kameliową miłością. Dopiero jak się na nią trochę napatrzyłam, nacieszyłam oczy, zaczęłam dostrzegać piękno innych. Jesienią dosadziłam więc 4 inne odmiany. A nie podobają Ci się te ?

Krzysiu, miło, że zajrzałeś! Jak widzisz, tutaj też wiosna nie rozgościła się jeszcze na dobre...
Choinka ubrana jajkami... czemu nie...? A do Ciebie zaraz pobiegnę...

Markusku, witaj!
Bobik- transwestyta! Nie, przepraszam! Bobik nie- transwestyta! Dawno się tak nie uśmiałam! Kumam, kumam, chociaż szkoda, że kózki nie moje, bo takie śliczne a do tego pożyteczne (dają mleko, koszą trawnik, produkują nawóz naturalny... )
A piwko zawsze u mnie dostaniesz!

P.S. Zajrzyj na P.W.

Alutko, Twój ogród jest jeszcze młody. Jak wszystkie drzewka i krzewy urosną, to stworzą mikroklimat, który moze wystarczyć, żeby Twoje kamelie czuły się w nim dobrze, nawet jak nie będą niczym bezpośrednio osłonięte.

Kociaczku, Oby Twoje słowa okazały się prorocze!
Niespodzianki się zdarzają! A do tego, obie róże były znacznie tańsze niż w sklepach roślinnych.
Jeśli chodzi o różę René Goscinny, chyba mnie nie doceniasz, Kociaczku... Zerknij no tu !
Jeśli natomiast chodzi o ten "polski zapach", tatuś tego pana, imieniem Staś, pochodził z Warszawy. Mamusia, córka rabina, nazywała się Ania Bereśniak. A sam René , jest autorem słynnej serii komiksów z Astérix' em i Obélix' em !
Dziękujemy za pozdrowionka, całuski i mruczando i odwdzięczamy się tym samym (no, z mruczandem to u nas trudniej...
)

Aneczko, jestem pewna, że dotrą do sklepów w Polsce kamelie, które mogą rosnąć w polskim klimacie! A może już gdzieś są, tylko na nie nie trafiłaś... Zwiedzając Wasze ogrody widzę przecież, jak wiele macie wspaniałych roślin! Pomyśl, że jeszcze nie tak bardzo dawno temu, w ogrodach rosły (poza warzywami), tylko piwonie, irysy i łubiny. Czasem zobaczyło się jakąś różę, o której było wiadomo tylko tyle że jest czerwona albo różowa... A potem, w "nowoczesnych" ogrodach pojawiły się tuje... Zyczę Ci z całego serca , żebyś trafiła na kamelię Twoich marzeń!

[Fleur 78]

No comments!

[żaża]

Tak czy nadal masz zamiar chodzić do sklepów z różami?? Gratulacje!!!!!!

[chatte]

Alutko, moje słowa na pewno są prorocze!
Kwiatuszku, wybacz, że w gąszczu Twoich pięknych róż umknęła mi ta jedna
Może jednak jeszcze są jakies róże, których nie masz Zartuję! Nie mogę się doczekać, kiedy zaczniesz pokazywać te wszystkie cuda kwitnące w twoim ogrodzie.
Co do nazwiska pana Goscinnego, to nie miałam żadnych wątpliwości, ze jest pochodzenia polskiego, za to nie wiedziałam, ze jest autorem komiksów z Asterixem
Gratuluję Ci nowego nabytku !

Rozumiem, że Bobiczek moze mieć problemy z mruczeniem, ale Ty...mogłabys troszkę pomruczeć
Buziaczki!

[Fleur 78]

Edytko, pewnie, że mam zamiar chodzić... Teraz już tylko dobry psychiatra byłby w stanie mnie powstrzyma

Kociaczku, nie masz powodu żeby się rumienić! Przecież poza Francją mało kto to wie...
A dla Ciebie, to i pomruczeć mogę! Szczególnie dzisiaj!

[Fleur 78]

Wczesniej nie bylo tego tekstu,byl jeden ciag zdjec.
Następnie, przedstawię Wam śliczne kózki, które mieszkają na pobliskiej fermie...

Dobrze ze dopisalas ten tekst nad zdjeciami kozek....ze to nie Twoje(KUMASZ CZACZE )

Tekst był od początku, ale pewnie za pierwszym razem źle Ci się otworzyła strona. Czasem źle się otwierają zdjęcia i coś nie tak wygląda jak naprawdę wygląda...

[markussch01]

Ala!

W takim razie odeslij te strone do kliniki ,bo mnie nie za bardzo tam ciagnie.

Pozdrawiam Markus

[Fleur 78]

Wszystkim Gościom mojego ogródka Zyczę Zdrowych i Radosnych Świąt!

[andriu53]

[Daisy]

Alu Od dwóch dni spaceruję po Twoim ogrodzie. Jestem zauroczona miejscem w którym mieszkasz i Twoim przepięknym ogrodem!!!!!!!!!!!

Byłam parę razy we Francji, cudowny kraj przepiękna roślinność, no i ciepełko!, kocham południe Europy i Francja po Włoszech to drugi kraj w którym mogłabym zamieszkać.

Rośliny masz przepiękne, ostatnie zakupy różane fantastyczne i godne pozazdroszczenia, ja tez kocham róże, mam dość dużo w ogrodzie ale doświadczenie w uprawie słabiutkie u mnie, wszystko robiłam na wyczucie i dopiero teraz po przeczytaniu rad fachowców na forum widzę jak wiele błędów popełniłam! Postaram się jednak wsztytko poprawić i zastosować się do rad doświadczonych forumowiczów.

Kamelie masz przepiękne, czytałam gdzieś, że są odmiany, które mogą zimować w Polsce, muszę je znaleźć! Z roślin południowych mogę się pochwalić tylko laurowiśniam, które pięknie u mnie rosną, no oczywiście mam tez oleandry, muszą jednak zimować w garażu.

Czekam z niecierpliwością na nowe zdjęcia Twojego ogrodu.
Pozdrawiam serdecznie Ewa

[bona]

Witaj Alu!
wreszcie dotarłam tez do Twojego Zaczarowanego ogrodu-bardzo mi sie podoba!
na forum jestem juz od jakiegos czasu,ale przyznam się ,ze mało spacerowałam po ogrodach,bo dotąd nie miałam swojego,od tej wiosny zaczna urządzać swój ogródek i zaczełam spaceki po Waszych ogrodach w poszukiwaniu inspiracji
czasem wpadam na forum,ale nim zdążę zostawić jakis ślad to gonią mnie od kompa,bo u mnie aż 4 osoby przypada na jeden komp,a net bardzo wolny mamy
dziś towarzystwo zasiadło przed tv wiec wykorzystję sytuację i spaceruję sobie po Twoich ślicznych zakątkach...
pozdrawiam bozena

[Fleur 78]

Daisy-Stokrotko- Ewuniu, dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa. Widziałam Twoje laurowiśnie (z małym fragmentem ogródka), chyba u KaRo i rzeczywiście wyglądają pięknie i zdrowo! Zresztą wszystko co widać na zdjęciu wygląda pięknie! Ja tez nie mam prawie żadnego doświadczenia z różami. Z teorii wiem wprawdzie dosyć dużo, ale praktykę mam bardzo małą... Ale to nie szkodzi! Róże są odporne, wiec "śmierć" im nie grozi, a w miarę jak będziemy nabywały praktyki, nasze róże będą coraz piękniejsze!
Jeśli chodzi o oleandry, są równie piękne w donicach, co w gruncie. Tyle że nie urosną tak wielkie i potrzebują niestety nieco więcej uwagi. To dobrze, że masz gdzie je przechowywać, bo w mieszkaniu jest im niestety zbyt ciepło...
Ewuniu, będzie mi zawsze miło, kiedy do mnie zajrzysz.

Bożenko, bardzo się cieszę, że znalazłaś dróżkę do mojego ogródka! To bardzo fajnie, że trafiłaś na forum, zanim zaczęłaś zakładać swój ogród. Dzięki temu unikniesz wielu błędów...



Dziękuję za odwiedziny również Gościom ukrytym!

Nie mam dla Was dzisiaj ciekawych zdjęć z ogrodu (dajmy kwiatkom podrosnąć... ), mam za to zdjęcie nowych różyczek:





A dla "Cioć" i "Wujków" mojego Bobiczka, rzeczony Bobiczek z ... dziewczynami... Jest co prawda i jeden chłopak (ten czarny, kudłaty) ale Bobik całuje się tylko z dziewczynami...

1. Na trzecim zdjęciu widać trochę jak śmiesznie Bobik biega...
2. Zagadka: gdzie jest Bobik na przedostatnim zdjęciu?








I jeszcze ostatnia rzecz, ale najważniejsza:

1. Przedwczoraj, sąsiadka widziała jaskółki, które nie tylko już przyleciały, ale do tego śpiewały radośnie,
2. A mój brat sfotografował w Polsce tego jegomości:







Panie, Panowie, niniejszym ogłaszam wiosnę!

[Monika76]

Alu, ale naszukałam się Twojego Bobika Takie chucherko drobniutnie naprzeciwko pozostałych psiaków.
Bobikowi widać tylko główkę :P przy osobie w żółtej kurtce.