
Grudnik -nasiona,kwitnienie,kolor kwiatów, zrzucanie itp.
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Czy macie pomysł, co może być powodem strasznego gubienia listków przez dość starego grudnika? Moje maluszki niestety padły, także nie będę się już mogła dzielić ich fotkami z Wami. Na dobitkę grudnik, który trafił do mnie po śmierci sąsiadki
strasznie się sypie. Ma jasne stanowisko, temperaturę pokojową i lekko wilgotne podłoże. Co mu się może nie podobać?

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
anoli grudniki to rodzina kaktusów ,wiec myślę że powinnaś go nawet trochę przesuszyć ,one gromadzą wodę w listkach i jak je przelejesz ,będą miały za mokro to zgniją albo może to gubienie liści też być tego przyczyną.Może też tęskni za swoją właścicielką ona pewnie stworzyła mu jakieś takie warunki do których się przyzwyczaił a teraz będzie musiał się przestawić na twoje klimaty.I tu się nie śmiej pogadaj z nim to pomaga 

- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Tak, wiem, że rodzina kaktusów. I chciałam go trzymać bardziej sucho - jednak wtedy sypał się jeszcze mocniej. Wróciłam więc do metody sąsiadki, ale i tak nie dobrze. Do niektórych moich zieleninek faktycznie gadam, ale temu to się zebrało... 

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 19 paź 2010, o 16:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Według mojej wiedzy nie należy w ogóle ruszać grudników jeśli maja pąki, bo opadną. Biały kupiłam z pączkami i tylko jeden się rozwinął, reszta opadła. Moje kwitną ok.3 tygodni.Ciekawe dlaczego nazywają się grudniki jak kwitną w listopadzie? W grudniu nie ma już śladu po kwiatach 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Re: Żeby oko nacieszyć- grudniki
Witajcie
Piękne te Wasze grudniki
. Anoli a może po prostu trzeba odnowić Twojego grudnika ;:96
Pozdrawiam Was serdecznie Jola




Pozdrawiam Was serdecznie Jola
Re: Grudnik - kolor kwiatów
Mój grudnik właśnie zaczyna kwitnienie. Tylko, że miał być intensywnie różowy, a zakwitł na żółtawo biały kolor, taki blady. Co się stało i czy można jeszcze zrobić coś żeby kwiaty nabrały koloru???
Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Grudnik - kolor kwiatów
Dostalam od taty ślicznego grudnika. Zaczęłam szperać w internecie w poszukiwaniu informacji na jego temat i odkrylam ze istnieje też coś takiego jak kaktus listopadowy...
I teraz nie wiem- czy to co ja mam to grudnik, taki zwykly typowy? Czy coś innego? Mógłby ktoś rozpoznać fachowym okiem...?

Uploaded with ImageShack.us
Bogusz_85 co prawda ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się że w momencie jak już pojawiły się pąki to raczej kolor kwiatów jest zdeterminowany i nic się nie da zrobić. Ewentualnie można się starać coś zdziałać żeby wyglądał lepiej przy następnym kwitnieniu. Aczkolwiek jeśli kwitnie na żółto to zapewne taki już jest i niewiele się da zdzialać. to tak jakbyś chciała coś zrobić żeby blondynowi zaczęły rosnąć czarne włosy...;)
I teraz nie wiem- czy to co ja mam to grudnik, taki zwykly typowy? Czy coś innego? Mógłby ktoś rozpoznać fachowym okiem...?


Uploaded with ImageShack.us
Bogusz_85 co prawda ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się że w momencie jak już pojawiły się pąki to raczej kolor kwiatów jest zdeterminowany i nic się nie da zrobić. Ewentualnie można się starać coś zdziałać żeby wyglądał lepiej przy następnym kwitnieniu. Aczkolwiek jeśli kwitnie na żółto to zapewne taki już jest i niewiele się da zdzialać. to tak jakbyś chciała coś zrobić żeby blondynowi zaczęły rosnąć czarne włosy...;)
Re: Grudnik - kolor kwiatów
Po przemyśleniu sprawy wiem że masz rację
On musiał być żółty. po prostu wszyscy w pracy dostali wtedy różowe, więc może mi sie ubzdurało, że ma być różowy...
Nie pamiętam już czy w zeszłym roku kwitł. Kolor jest w sumie bardzo ładny. Blady żółty z lekko różowym środkiem.
A Twój kwiatek to prawdopodobnie kaktus listopadowy - szlumbergera ucięta. Od kaktusa bożanarodzeniowego różnią go, poza porą kwitnienia oczywiście
, postrzępione po bokach , ostro zakończone segmenty. Ja jednak też ekspertem nie jestem więc zaczekaj jeszcze na inne głosy w tej sprawie 


A Twój kwiatek to prawdopodobnie kaktus listopadowy - szlumbergera ucięta. Od kaktusa bożanarodzeniowego różnią go, poza porą kwitnienia oczywiście


Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 156
- Od: 17 paź 2008, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Nałęczowa
Re: Grudnik - kolor kwiatów
Witam serdecznie i proszę o poradę.
Latem tego roku kupiłem dwa jednakowe (tak się przynajmniej zdawało) maleńkie grudniki. Przez pewien czas rosły mniej więcej równo, aż jeden z nich zaczął zachowywać się dziwnie. Przebarwia wyższe człony na czerwono (dolne pozostały zielone), wypuszcza z wyższych dużo korzonków i szybciej więdną mu kwiaty niż temu zdrowemu. Oba stoją obok siebie na parapecie wschodniego okna.
Latem tego roku kupiłem dwa jednakowe (tak się przynajmniej zdawało) maleńkie grudniki. Przez pewien czas rosły mniej więcej równo, aż jeden z nich zaczął zachowywać się dziwnie. Przebarwia wyższe człony na czerwono (dolne pozostały zielone), wypuszcza z wyższych dużo korzonków i szybciej więdną mu kwiaty niż temu zdrowemu. Oba stoją obok siebie na parapecie wschodniego okna.

Bogdan
- dayro
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 3 lis 2012, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Grudnik, Zygokaktus, Schlumbergera
Pragnę zaprezentować swoje grudniki kupione zeszłej zimy w nomi. Kupione po przecenie za 1zł biedne i zmarnowane w chwili obecnej wyglądają tak
Czerwony i biały dopiero się rozkwitają.
Podlewam je jak i wszystkie moje kwiaty wodą przefiltrowaną z dzbanka typu brita itp. Mam dwa takie dzbanki i gdy filtr zaczyna mieć objawy zużycia przekładam go do drugiego dzbanka i jeszcze przez jakiś czas filtruję nim wodę do podlewania. Co do nawożenia to jakoś specjalnie ich nie nawożę czasem zwykłym nawozem do kwiatów kwitnących ale zazwyczaj podlewam je wodą w której wcześniej moczyłem storczyki oczywiście z nawozem do storczyków. Osobiście staram się nie zmieniać im miejsca ani nie obracać gdy mają pączki lub kwitną bo tego nie lubią zwłaszcza w fazie pąków. Zdarza się że nic sie z nimi nie dzieje po przeniesieniu ale chyba wtedy gdy warunki nieznacznie się tylko różnią. Ja swoje od wiosny trzymam na balkonie aż do pierwszych mocno chłodnych dni potem zabieram je do domu i staram się nie ruszać. Te na zdjęciach to hybrydy ale posiadam też stare poczciwe grudniki jak i wielkanocne które były modne dawno temu gdy byłem dzieckiem. Są one bardziej wytrzymałe i odporne na zimno i gnicie korzeni i także pięknie kwitną. Moje są jeszcze w fazie liści i przyznam sie że nie pamiętam czy to wersja zimowa czy wiosenna myślę że niebawem się okaże

Podlewam je jak i wszystkie moje kwiaty wodą przefiltrowaną z dzbanka typu brita itp. Mam dwa takie dzbanki i gdy filtr zaczyna mieć objawy zużycia przekładam go do drugiego dzbanka i jeszcze przez jakiś czas filtruję nim wodę do podlewania. Co do nawożenia to jakoś specjalnie ich nie nawożę czasem zwykłym nawozem do kwiatów kwitnących ale zazwyczaj podlewam je wodą w której wcześniej moczyłem storczyki oczywiście z nawozem do storczyków. Osobiście staram się nie zmieniać im miejsca ani nie obracać gdy mają pączki lub kwitną bo tego nie lubią zwłaszcza w fazie pąków. Zdarza się że nic sie z nimi nie dzieje po przeniesieniu ale chyba wtedy gdy warunki nieznacznie się tylko różnią. Ja swoje od wiosny trzymam na balkonie aż do pierwszych mocno chłodnych dni potem zabieram je do domu i staram się nie ruszać. Te na zdjęciach to hybrydy ale posiadam też stare poczciwe grudniki jak i wielkanocne które były modne dawno temu gdy byłem dzieckiem. Są one bardziej wytrzymałe i odporne na zimno i gnicie korzeni i także pięknie kwitną. Moje są jeszcze w fazie liści i przyznam sie że nie pamiętam czy to wersja zimowa czy wiosenna myślę że niebawem się okaże

Pozdrawiam Darek
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Grudnik, Zygokaktus, Schlumbergera


Piekne te Twoje Grudniki .
Burza kwitów na parapecie.
Też mam grudniczki ,ale jeszcze w pąkach

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Grudnik, Zygokaktus, Schlumbergera
Sama radość tyle kwiatów i kolorów! 
Widać, że im u Ciebie dobrze! W jakim podłożu rosną?

Widać, że im u Ciebie dobrze! W jakim podłożu rosną?
- dayro
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 3 lis 2012, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Grudnik, Zygokaktus, Schlumbergera
Podłoże torfowe z domieszką gruboziarnistego piasku.
Widzę że będę musiał włożyć w niego dużo serca i pracy aby szybko i mocno się rozkrzewił by starczyło dla wszystkich
Hybrydy niestety wolniej rosną niż stare poczciwe schlumbergery ale postaram się w miarę możliwości wszystkich zadowolić



Pozdrawiam Darek
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Grudnik, Zygokaktus, Schlumbergera - dayro
Darku, od czegoś trzeba zacząć, a grudniczki to bardzo wdzięczne roślinki, cudnie kwitną, bezproblemowo, są ładne cały rok a i paleta kolorów całkiem przyzwoita 

- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Grudnik, Zygokaktus, Schlumbergera - dayro
Piękne te twoje roślinki
Ja mam od tego roku kilka grudników i wielkanocników ale to jeszcze maleństwa i ani myślą kwitnąć 

