Grudnik -nasiona,kwitnienie,kolor kwiatów, zrzucanie itp.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Grudnik -nasiona,kwitnienie,kolor kwiatów, zrzucanie itp.
A mój grudnik jest oblepiony pąkami, niektóre nawet pięknie się pootwierały ale zaczęły odpadać od niego całe gałązki.Nie wiem czy to wskutek otwierania okna i zimnego powietrza czy przelania ?Podlewam raz w tygodniu.
...witam:)
U mnie podobny problem z zygokaktusem. Od pewnego czasu zaczęły odpadać mu "liście". Zdrowo wyglądająca roślina stopniowo zaczyna się streszczać. Jaka może być przyczyna? Podłoże wydaje się być dość suche, czy to może być przyczyną? jednak te listki nie są zwiędłe, zdrowe niby a odpadają:( Pomocy...
U mnie podobny problem z zygokaktusem. Od pewnego czasu zaczęły odpadać mu "liście". Zdrowo wyglądająca roślina stopniowo zaczyna się streszczać. Jaka może być przyczyna? Podłoże wydaje się być dość suche, czy to może być przyczyną? jednak te listki nie są zwiędłe, zdrowe niby a odpadają:( Pomocy...
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Też tak kiedyś miałem, że odpadały "liście" szlumbergierze. W moim przypadku i prawdopodobnie w Twoim - będzie to w skutek niedostatecznego podlewania.
Zazwyczaj rośliny się "topi" - tu jednak na odwrót - zbyt mało. Podlej na maksa, aż woda wyleci na podstawkę i następnie daj ziemi przeschnąć.
Co do przypadku ElżbietyG przyczyną będzie właśnie to zimne powietrze i może także obracanie rośliny podczas zawiązywania pąków. Co do podlewania - trudno stwierdzić - w każdym bądź razie tak jak powyżej pisałem ja swoje podlewam kiedy ziemia jest już sucha, można wsadzić palec na centymetr do ziemi i sprawdzić.
Zazwyczaj rośliny się "topi" - tu jednak na odwrót - zbyt mało. Podlej na maksa, aż woda wyleci na podstawkę i następnie daj ziemi przeschnąć.
Co do przypadku ElżbietyG przyczyną będzie właśnie to zimne powietrze i może także obracanie rośliny podczas zawiązywania pąków. Co do podlewania - trudno stwierdzić - w każdym bądź razie tak jak powyżej pisałem ja swoje podlewam kiedy ziemia jest już sucha, można wsadzić palec na centymetr do ziemi i sprawdzić.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Grudnik - kwitnienie,kwiaty kolor,zrzucanie itp
Kochani może macie doswiadczenia związane z pielęgnacją grudnika? Chodzi mi konkretnie o zmianę koloru kwiatów.
Dostałam białego grudnika 3 lata temu.. niestety nie pamiętam czy miał różowe pręciki ale chyba tak... natomiast w tym roku zakwitł mi na prawie różowo tzn pąk jest biały ale potem jak kwiat się rozwija to wygląda jakby się podbarwiał od amarantowych pręcików .... Czy to może wynikać z nawożenia, podlewania czy stanowiska na parapecie? Spotkało Was coś takiego? Osobiście chciałabym, żeby kwiat był czystobiały....
Dostałam białego grudnika 3 lata temu.. niestety nie pamiętam czy miał różowe pręciki ale chyba tak... natomiast w tym roku zakwitł mi na prawie różowo tzn pąk jest biały ale potem jak kwiat się rozwija to wygląda jakby się podbarwiał od amarantowych pręcików .... Czy to może wynikać z nawożenia, podlewania czy stanowiska na parapecie? Spotkało Was coś takiego? Osobiście chciałabym, żeby kwiat był czystobiały....
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
Ziemia chyba zwykła do kwiatów, ja go jeszcze nie przesadzałam, bo chyba rosliny lepiej kwitną w ciasnawych doniczkach... podlewam wodą z kranu, ale mam taką uzdatnianą. Od czasu jak zaczął kwiatnąć (ok 2 tygodnie temu) raz podlałam POKONEM do kwitnących... ale prawde mówiąc przez te trzy lata było tak samo...
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 26 sie 2008, o 22:40
- Lokalizacja: Granowo
A oto mój Zyguś
Witam wszystkich.
Tak bardzo się martwiłam o mojego Zygokaktusa..że nic z niego nie będzie...wyglądał na zmarnionego...aż tu dziś zobaczyłam,że pojawiły mu się malutkie pączki...nie wiele ich ale to już coś!!!!
Mam pytanie, jego listki są jakieś takie nieładne, z zaciekami czym mogę je zregenerować?
![Obrazek](http://images47.fotosik.pl/31/2b8c0873c0a5ba8dmed.jpg)
Tak bardzo się martwiłam o mojego Zygokaktusa..że nic z niego nie będzie...wyglądał na zmarnionego...aż tu dziś zobaczyłam,że pojawiły mu się malutkie pączki...nie wiele ich ale to już coś!!!!
Mam pytanie, jego listki są jakieś takie nieładne, z zaciekami czym mogę je zregenerować?
![Obrazek](http://images47.fotosik.pl/31/2b8c0873c0a5ba8dmed.jpg)
" Drogowskazy mogą zrobić z szosy labirynt"(Stanisław Jerzy Lec)
Kwiaty w domu Beti.
Kwiaty w domu Beti.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: A oto mój Zyguś
Wydaje mi się, że jest OK.betititi pisze: Mam pytanie, jego listki są jakieś takie nieładne, z zaciekami czym mogę je zregenerować?
Ja przecieram mojego od czasu do czasu czystą mokrą ściereczką.
Pozdr.
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Zaglądnęłam z ciekawości do tego wątku , ponieważ nie przypuszczałam ze zygokaktus może chorować.Moje zygokakyusy rosną sobie w hydroponice i mają już ok 6 lat różowy i chyba rok młodszy jest biały. Prawdą jest że nie należy go zbytnio podlewać.Podlewam go kiedy wody nie ma w doniczce dobrych kilka dni.Co do miejsca to rośnie pięknie zarówno różowy który stoi tuż przy oknie południowym jak i biały na oknie północnym.Pamiętać należy o częstym zraszaniu ale do momentu pokazania sie pąków,Nie należy go wówczas już obracać ponieważ lubi zrzucać pąki.Najlepiej wsadzić z przodu jakiś mały patyczek jako znak świetlny.A tak w ogóle jak sie kocha zygusie to odwdzięczają sie pięknym kwieciem jak widać poniżej.Zdjęcia z przed kilku dni.
![Obrazek](http://images33.fotosik.pl/408/0590ee42f5165af0med.jpg)
![Obrazek](http://images25.fotosik.pl/296/564d790c8653b2camed.jpg)
![Obrazek](http://images33.fotosik.pl/408/0590ee42f5165af0med.jpg)