Mój ogród przy lesie cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Cudne tulipy...
Przy fioletowych kwitnie miesięcznica, czy to coś innego?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Halinko ja także lubię pełne tulipany, wyglądają jak piwonie, gdy kwitną, ale szybko się wyradzają.
Ten sam problem mam z papuzimi . :)

Syberio tak masz rację, ;:108 to jest miesięcznica, judaszowe srebrniki.
Co roku bardzo się wysiewa w ogrodzie i dzięki temu jest na stałe. :)
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Piękna tulipanowa wiosna.
Nie wyobrażam sobie ogrodu bez tulipanów, z reszta po zimie im bardziej kolorów tym lepiej a cebulowe są niezastąpione w dodawaniu rabatom kolorów.
W tym roku dokupiłam trochę tulipanów botanicznych bo nie miałam ich wcale.
Zobaczymy jak to wszystko zakwitnie :)
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko tulipanki prześliczne, uwielbiam te wszystkie botaniczne maluszki....mam tylko Tarda, będę musiała rozejrzeć się za innymi :D Bardzo mi się podobają te z 2 i 18 fotki :D Takie maleństwa a takie śliczne.......te wszystkie duże odmiany, to już arystokracja 8-) :lol: bogate, piękne i eleganckie.....nie sposób przejść obok nich obojętnie, przyciągają wzrok swoją wspaniałą urodą :D
Nie mogę się napatrzyć jak cudnie wyglądają rozsianee wszędzie niezapominajki....one tworzą bajeczne tło dla innych roślin o większych kwitach....wspaniale komponują się ze wszystkim ;:138
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Taju czy tulipany rosną bezpośrednio w gruncie czy w koszyczkach :?: nic ich nie zjada :?:
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 790
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

piękne te tulipany, też mam sporą kolecję :) i parę odmian które Ty masz i ja mam :)
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tulipki cud, miód, ultramaryna - nie potrafię powiedzieć które najładniejsze.... lubię wszystkie ale chyba najmniej te liliowe. Dla mnie tulipki winny być grubaśne w kształcie :D
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
migotka1
50p
50p
Posty: 97
Od: 28 lis 2011, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

:wit Tajko - piękny Twój dojrzały ogród, kolorowy o każdej porze roku ;:180 Będę częstym gościem :)
Ogród Migotki1
Pozdrawiam, Gosia
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Ja już się wyleczyłam z pełnych, strzępiastych i papuzich tulipanów. Większość kwitła tylko jeden sezon, po czym wyciągałam zgnite cebule, bądz same łupiny. Za to botaniczne...tym należą się brawa :D niezniszczalne, mnożą się i cudownie wyglądają w dużych kolorowych kępkach.
Pozdrawiam, Tereniu :wit
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tereniu,dla ciebie na dzisiaj..


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Duże , równo rosnące i ładnie kwitnące tulipany . Żółto czerwone najbardziej w moim guście . Mam takie duże , grubaśne i papuzie. Te drugie nie za bardzo żywotne. Botaniczne też pojawiły się u mnie. :P
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajko, piękne tulipany masz. Czy uprawiasz w pojemnikach? Nic nie zżera? Wykopujesz je?
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16296
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Ja tulipany traktuję jako jednoroczne. Kwitną ładnie tylko w pierwszym roku po zakupie, a potem są coraz marniejsze. Szkoda, bo ładne. Najpiękniejsze jednak są według mnie białe, ale wiadomo, że każdemu podoba się coś innego. W kazdym razie jako kwiaty wczesnowiosenne wszystkie budzą zachwyt Obrazek
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tulipany są śliczne, jednak ja podobnie jak Wanda traktuję je troszkę jak jednoroczne- choc cebule co roku wykopuję i przesadzam. Jednak zawsze są sporo drobniejsze i nie kwitną już tak ślicznie jak pierwszego roku. Zawsze coś je zeżre, coś zmarnieje... Ale jakiż smutny byłby wiosenny ogród bez tych śliczności...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Witajcie Kochani. :wit
Mikołaj u wnuczków zaliczony.
Przez dwa dni robiłam zakupy, gdyż zbliżają się Mamy imieniny.
Wymyśliłam sobie takie menu.
Mięsa pieczone, klops, kiełbasa biała pieczona, dwa rodzaje jajek w szynce, jajka z kawiorem, ryba po grecku, śledź w oleju, pomidory z mozzarellą, sałatka warstwowa z tuńczykiem wg przepisu Agniesi- Agness, sałatka grecka, sałatka jarzynowa, nazywana przez mojego zięcia komunistyczną, ale i tak najbardziej ją lubi.
Plastry schabowe zapiekane z pieczarkami i cebulą z pomidorami, kurczak pieczony, podłoże.
Trzeba by upiec ze dwa rodzaje ciasta, ale nie lubię piec i nie udaje mi się ciasto, więc chyba będzie nieśmiertelna szarlotka i sernik.

Dorotko tulipany botaniczne są bardzo wdzięcznym gatunkiem, rosną niezmienione przez kilka lat, nawet się rozrastają w coraz większe kępy.
Dobrze zrobiłaś, że wprowadziłaś je do swojego ogrodu. :)

Agniesiu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
Tulipany botaniczne są bardzo wdzięczne, nie wyradzają się, wcześnie zakwitają wiosną.
Ja najbardziej lubię pełne, takie piwoniowe, chociaż po dwóch latach robią się niestety pojedyncze.
Niezapominajka sama się rozsiewa co roku.
Bardzo lubię także ułudką, w dodatku jest byliną.

Aniu tulipany sadzę bezpośrednio w gruncie, ale oczywiście, że nornice zjadają.
Najwięcej zimą, chociaż zdarza się, że wiosną, gdy już dostają liści zostają wyjedzone, pozostaje tylko zwiędnięta zielona kępa.
Dlatego co roku dosadzam. :)

Renatko nie było by wiosny bez tulipanów, prawda?
Narcyzy potrafią nieraz nie zakwitnąć, są dość chimeryczne, hiacynty po kilku latach mają bardzo przerzedzone kwiaty, a tulipany przynajmniej te starsze odmiany i botaniczne są raczej nie zawodne. :)

Jagusiu dzięki za miłe słowa. ;:196
To tak, jak ja, uwielbiam pełne tulipany i co roku je dosadzam, gdyż szybko się wyradzają niestety. :)

Gosiu dziękuję za odwiedziny i za deklarację odwiedzania mojego ogrodu, ja będę Cię także odwiedzała i śledziła Twoje nowe nabytki, gdyż u mnie to już nie mam na nie miejsca. :)

Basiu witaj.
Tak wiem, że tulipany pełne i papuzie są nietrwałe, ale dosadzam je co roku, są takie piękne.
U mnie cebulki tulipanów nie gniją, mam bardzo przepuszczalną ziemię.
Na drugi dzień po deszczu, gdy słonce przygrzeje, już jest sucho.
Tulipany botaniczne są naprawdę bezproblemowe w uprawie . :)

Małgosia dziękuję za fajnego mikołajka i że pamiętałaś o mnie. ;:196 ;:167

Tadziu bardzo Ci dziękuję za miłe słowa. ;:196
Jesteś ekspertem ogrodniczym i moim guru.

Adrianno dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
Tulipanów nie sadzę w doniczkach i nigdy ich nie wykopuję, po dwóch latach się wyradzają, jeśli ocaleją przed nornicami, gdyż je bardzo wyjadają, chociaż najbardziej lilie.
Co roku jednak dosadzam.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Wandziu ja także uwielbiam białe tulipany i co roku sadzę, i tak sobie myślę, że prawie zawsze zostają zjedzone przez nornice, dlatego mam ich mało.
Tulipany zwykłe i botaniczne nie wyradzają się u mnie rosną latami.
Takie żółte i żółto czerwone mają kilka ładnych lat, już się bardzo zagęściły, ale co roku ładnie kwitną.
Jaki śliczny uśmieszek, dziękuję. ;:196

Mariolko witaj.
Podziwiam Cię za tą charyzmę corocznego wykopywania tulipanów.
Ja ich zostawiam własnemu losowi, chociaż wiem, ze powinno się je wykopywać.
Takk, jak napisałam botaniczne i te zwykłe pojedyncze rosną u mnie dobrze, wiosną podsypuję azofoską i kwitną ładnie co roku.
A te pełne i papuzie, to widać jakieś sztucznie wyhodowane na jeden czy dwa sezony są. :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”