Na Piastowskim szlaku

[Izabela]

Mireczko,

nigdy nie widziałam smardza ,znajdz zdjęcia i wrzuć na FO ,chętnie zobaczę

[Zenia]

Witaj Izo... . Przypadek zrządził że zajrzałam do twego ogródeczka i....jestem pełna podziwu. Wielki szacun dla ciebie i tych pięknych kolorowych rabatek. . Pośród innych piękności podejrzałam formowane iglaczki. Czy sama je formujesz, czy to gotowce.

[Izabela]

Witaj Zeniu

Miły to przypadek ,że wpadłaś ,jeśli chodzi o iglaki to formuję je sama to moja kolejna pasja ,te okazy zostały przygotowane na działce moich rodziców ,zanim kupiłam swoją no i czekały na swoje 5 minut ,wsadzałam je w takiej formie w ubiegłym sezonie ,to fajne zajęcie jeśli jesteś cierpliwa i możesz czekać na efekty ,pierwsze cięcie jest zawsze dla rośliny nie złym szokiem bo zostawiasz ją mocno ogołoconą

[Zenia]

Przyznam Izo że cosik z tym formowaniem już próbowałam.. . Podobają mi się takie formowane ale jeszcze tak jak bym chciała mi nie wychodzi. . Widziałam kiedyś pewną panią, formowała swoje iglaki...maszynką elektryczną. Szło jej to jak po maśle..nawet w spiralę. Chciała bym się tak kiedyś nauczyć

[Izabela]

Zeniu ,

Byłam z rewizytą u ciebie ,i zrobiło mi się wstyd że piszę o cierpliwości do iglaków osobie która ma takie piękne formy u siebie ,wybacz ale pamiętam z forum twój pierwszy wątek ,potem cię gdzieś zgubiłam i w ogóle nie kojarzyłam cię z tym ogrodem ,w innym wypadku nie popełniłabym takiej gafy

[Zenia]

To ty taki cichy podglądacz jesteś...gdybyś tu nie napisała nawet bym nie wiedziała że u mnie byłaś.

Zeniu ,

zrobiło mi się wstyd że piszę o cierpliwości do iglaków osobie która ma takie piękne formy

Jaki wstyd...... . To ja wręcz za te swoje niezbyt ufryzurowane iglaki , choć właściwie ciągle się uczę. No żeby było po równo...obie będziemy się uczyć i nawzajem sobie podpowiadać.

[Izabela]

Zeniu,

Zawsze do usług ,chętnie wymienie z tobą poglady i spostrzezenia w te długie wieczory co mamy przed sobą

[Zenia]

Izuniu...przyszłam się przywitać. . Dalej u mnie bez deszczu a ja tak na niego czekam.

[Izabela]

Witaj Zeniu ,
Dopiero dziś weszłam na FO i zaraz odpisuję , u mnie nareszcie pada , niestety do Świąt będę rzadko wpadać ,ponieważ w mojej pracy ten okres jest najważniejszy i wszstkie siły są kumulowane na Grudzień , potem wrócę do systematycznego wpadania tym bardziej że wreszczie wróciła do mnie płyta z laboratorium z odzyskanymi zdjęciami ogrodu z przed 3 lat czyli z okresu kiedy tam panował armagedon ,jak tylko bedę miala dłuższą chwilę wrzucę fotki ,tym czasem pozdrawiam i życzę deszczu na który tak czekasz

[leszczyna]

IZAu mnie też padało ale to raczej pryskało jak na taką suszę, to nawet dobrze nie odkurzyło........

pozdrawiam

[Izabela]

Leszczyno,
U nas pada 2 dzień ,szału nie ma ,ale zawsze coś tam pokropi , byłam na działce zobaczyć czy wszystko jest ok i przeraziłam się jak zobaczyłam moje RH,obawiam się że na wiosnę mogę ich już nie mieć , skręcone na maxa ,a bałam sie je podlać, mam nadzieje że ta ilość wody którą zmagazynują teraz pozwoli im przetrawć w innym wypadku chyba się wkurzę ,taka inwestycja i nawet efektu nie zobaczyć

[leszczyna]

IZA ....to jest reakcja obronna RH na zimę....u mnie też bywało już tak niejednokrotnie, wiosną wracają do formy......ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby jeszcze je podlać....

....ja w tym tygodniu po niedzieli taki jeszcze mam plan uzupełnić wodę w iglakach i w RH.....ciemierniki też już w pączkach więc muszę im dać pitku aby kwiatki ładnie pokazały..........jak się objawią to pokażę.....

[Izabela]

Leszczyno,
Ja swoja przygodę z RH dopiero zaczynam i uczę się jak z nimi postępować,bałam się że jak przyjdzie przymrozek to im zaszkodzi ,Dzięki za poradę ,jak to dobrze że się zgadałyśmy

[Zenia]

,jak tylko bedę miala dłuższą chwilę wrzucę fotki

Czekam zatem na fotki a zarazem chcę oznajmić że i u mnie pada. ..tra, la

[jdz11]

Witaj Izo - widzę, że troszeczkę nas łączy - zamiłowanie do drewnianych domków tylko ty już na półmetku a ja dopiero zaczynam