Rhododendrony cz.II

[chatte]

Dziękuję Haniu!

[hanka55]

Izo, udało mi się w ten sposób uratowac życie kilku skazanym Rh, czyli...pochodzącym ze szkółkarskiego śmietnika. 95% odzyskała kolorki i ma się dobrze, czyli zielono
Siarka techniczna przyszła, posypałam na żółto ziemię , dziś lało, więc jutro sprawdzę pH (było 6,5-5,5, po zimie).
Och, a te Rh Eweliny, to sen z oczu spędzają
Śp. Babcia miała poniemieckie rh, takie 4x 4 metry i tylko obornik był podrzucany...a kwitły, że ażżżżżżżżżżżż i żadne choroby ich się nie imały!
A my- walczymy, walczymy, walczymy...i tak się zastanawiam gdzie tkwi błąd ?

[chatte]

Kiedyś Haniu, to i klimat mieliśmy inny i zanieczyszczeń mniej. Ogólnie rosliny zdrowsze były, nie to co teraz. Ubiegłego lata masę roslin mi chorowało, jak nie na plamistość, to na mączniaka . A teraz jeszcze rododendrony! A były najzdrowsze z moich roslin...

[Magdalena Doroszew]

Oj, chyba jestem w tym roku pierwsza. Bidulek przez trzy lata walczył dzielnie o przeżycie. Z roku na rok był mniejszy, bo co uschło, to obcięłam. I popatrzcie!

[Ewelina]

Magda, czy to już teraz tak Ci kwitnie???

[hanka55]

Nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę !
Ale na datowniku stoi, jak wół : 2008.03.14

[ros]

Śp. Babcia miała poniemieckie rh, takie 4x 4 metry i tylko obornik był podrzucany...a kwitły, że ażżżżżżżżżżżż i żadne choroby ich się nie imały!
A my- walczymy, walczymy, walczymy...i tak się zastanawiam gdzie tkwi błąd ?

Przy różanecznikach podstawą są: dobre podłoże [najlepiej naturalne gleby torfowe], odpowiednie stanowisko [półcień, miejsce osłonięte od wiatru] i odpowiednie odmiany dostosowane do naszego klimatu.
Te poniemieckie odmiany są to tzw. odmiany rasy łużyckiej, rosną one bardzo zdrowo i dobrze [przynajmniej na zachodzie Polski], są trochę mniej ozdobne niż nowe odmiany, dlatego też w handlu prawie nie spotykane. W parku w Lipnie w opolskiem rośnie kilkadziesiąt takich krzewów, niektóre mają z 5 czy 6 m wysokości, nikt ich tam nie podlewa ani nie nawozi, a rosną bardzo dobrze [czasem dokucza im susza, wtedy zrzucają część liści].
Siewki tych odmian rosną także bardzo ładnie, mam kilka takich, jedna ma już ponad metr [kilkuletnia]. Rosną zdrowo, nigdy ich nie pryskałem, ani nie okrywałem [a rosną na podłożu o małej zawartości torfu: ok. 20 -30% torfu, reszta to zmieszane trociny, kora i ziemia mułowa]. Kwiaty trafiają się ładniejsze i nieco mniej ładne [ozdobność wystarczająca]. Niestety działam na terenie ogródka działkowego i najładniejsze z siewek [o najładniejszych listkach] co roku znikają.

Ten różanecznik Magdy, to chyba różanecznik dahurski, one kwitną czasem już od lutego do kwietnia.

[hanka55]

Romek: jeszcze, jeszcze proszę...
Popisz, jeszcze na ten temat. Prooooooszę.

[ros]

Jeszcze popiszę

W zeszłym roku chciałem porobić zdjęcia wszystkim różanecznikom z Lipna, ale z różnych powodów się nie udało, może w tym roku.
Poniżej zdjęcia dwóch odmian tam rosnących.

[hanka55]

Czy to są te największe i wytrwałe staruszki ?

"Ogromna ilość hodowanych odmian różanecznika katawbijskiego pochodzi albo od gatunku botanicznego, albo są to mieszańce, głównie z takimi gatunkami, jak:

różanecznik kaukaski, r. Smirnowa, Rhododendron wardii.
Niektóre z nich to:
'Album Elegans' - bladoliliowe kwiaty, potem bielejące. Krzew o cienkich pędach i luźnym pokroju
'America' - kwiaty rubinowoczerwone. Szybkorosnąca odmiana - wys. 400 cm.
'Calsap' - białe kwiaty z liliowym odcieniem, w środku duża rubinowa plamka. Wys. 130 cm
'Catawbiense Grandiflorum; - jeden z najszybciej rosnących różaneczników (osiąga 3 m wysokości). Kwiaty koloru lila z pomarańczowo czerwonym rysunkiem.
'Cunningsham`White' - niski krzew (do 100 cm wysokości), szeroko rozpostarty. Pąki kwiatowe różowe, kwiaty w luźnych kwiatostanach, niemal białe.
'Boursault`' - Ciemnoróżowe kwiaty,. Wzrost silny, osiągają wys. 200 cm.
'Duke of York' - karminoworóżowe kwiaty z brązowymi plamkami, lekko pachnące. Wys. 250 cm.
'Daniela - kwiaty łososioworóżowe, białe w środku. Krzew gęstyNova Zembla` - kwiaty rubinowooczerwone z ciemniejszą plamką na górnym płatku, wys. 250 cm
'Nova Zembla' - osiąga 150 cm wzrostu. Rubinowoczerwone kwiaty mają na górnym płatku ciemnoczerwoną plamę. Intensywnie wybarwione kwiaty, kwitnie bardzo obficie.
'Old Port' - osiąga 170 cm wzrostu. Intensywnie wybarwione purpurowofioletowe kwiaty z białymi pręcikami. stara i popularna odmiana.
'Rasputin' - wyprostowany krzew o silnym wzroście. Osiąga 100 cm wysokości. Jasnofioletowe kwiaty z ciemnofioletową plamą w gardzieli."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Różanecznik_katawbijski

[ros]

Część tak, ale część wymienionych przez ciebie, to nowsze odmiany.

Z tych starych na pewno rosną tam:
'Catawiense Grandiflorum'
'Caractacus'
'Cynthia'
'Grandiflorum'
'Cunningsham White' [ale tam są egzemplarze niejednolite, prawdopodobnie rozmnażane z siewu, wysokości 2- 3m]

I kilka innych, nawet ciekawszych. Ale nikt ich nie identyfikował, część zapewne nie do zidentyfikowania.
Dendrologia, W. Senety podaje że " w szkółkach firmy Seidel pod Dreznem otrzymano w XIXw. około 600 odmian różaneczników tzw. rasy łużyckiej", zapewne ich nazewnictwo częściowo zaginęło.
Kiedyś w podanym Lipnie rosło więcej różaneczników, ale po wojnie wiele mniejszych okazów została zabrana przez różnych ludzi, pozostały tylko te największe.

[Magdalena Doroszew]

To odmiana drobnokwiatowa, czego na zdjęciu nie widać, listki też ma malutkie. Kupiłam go jako ... Rh Praecox (jak to dobrze, że mam manelarską naturę i karteczki też zbieram). Przycupnął sobie już w tej chwili prawie pod płożącym jałowcem i chyba się troszkę wygłupił, nie sądzicie?

[Ewelina]

Masz więc bardzo wczesną odmianę . Rododendrony można tak dobrać odmianami, by kwitły od II/III do VIII/IX. tyle ,że najpopularniejsze i najczęściej oferowane w handlu są te, które kwitną w IV, V i VI. Po inne trzeba robić wycieczki do Niemiec lub Holandii...

[dtlissa]

Masz więc bardzo wczesną odmianę . Rododendrony można tak dobrać odmianami, by kwitły od II/III do VIII/IX. tyle ,że najpopularniejsze i najczęściej oferowane w handlu są te, które kwitną w IV, V i VI. Po inne trzeba robić wycieczki do Niemiec lub Holandii...

Dzis wydzialam w ogrodniczym rh, ktore mialy filotowawe paki kwiatowe- lekko otwarte - SZOK. Pomyslalam, ale barachlo ze szklarni sprzedaja - w zamysle, ze tak podpedzone, ze juz w marcu kwitna. A tutaj prosze wyjasnienie - ze sa odmiany, juz kwitnace w II/III.

Fiu, fiu ;-)

[Magdalena Doroszew]

Kupiłam go w punkcie sprzedaży przy wrocławskim Ogrodzie Botanicznym, po sezonie , nie mając pojęcia co biorę. A może to tylko tak w tym roku, bo zakwitł po raz pierwszy u mnie?