Ogródek AGNESS cz. 10
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aga masz rację żurawki są śliczne w tym roku o tej porze roku. Ja za każdym razem jak wychodzę do ogrodu to stoję nad rabatką i je podziwiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aguś, to tak jak i u mnie. Zero deszczu już chyba ze dwa miesiące. Podlewam tylko to co w doniczkach i rh- bo inaczej zwiesza liście. Azalie też powinnam podlać, ale...
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agnieś piękne żurawki....jakoś o nich zapominam a obiecałam Agnieszce 72 porobić fotki....muszę się zmobilizować.
Teraz kiedy już mało co się dzieje na zegrodce one wiodą prym.....dzielne dziewczynki
.
Bardzo mi się też podobają niechcąco poukładane pieńki....fajnie się komponują.
Teraz kiedy już mało co się dzieje na zegrodce one wiodą prym.....dzielne dziewczynki



Bardzo mi się też podobają niechcąco poukładane pieńki....fajnie się komponują.

- Marta_S
- 500p
- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Ależ kolorowo się zrobiło od tych żurawek. Masz przepiękne kolorki i jakie dorodne okazy 

Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aguś żurawki zasługuja na uwagę o każdej porze...ciągle są piękne,nie patrzą na to że to już grudzień 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aguś,czy planujesz powiększyć kolekcję żurawek?Ja mam tylko 5 odmian,ale muszę kupić takie jaśniejsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
ładnie trzymają się żurawki, one tak całą zimę? bo nie widać zeby je przymroziło. Myślę o Twoich świerkach, może zetniesz tylko z góry? albo na początek jeden?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Jolu ja też nie mogę się napatrzeć
Cieszę się, że mam je w ogródku
Mariolu, ja już dawno nie podlewałam.....chyba jutro rano się za to wezmę....
Elżuniu, pieńki w ogrodzie uwielbiam i wtykam je w każdy wolny kącik.....dziś zamówiłam kilka kul wiklinowych, które marzyły mi się już jakiś czas....teraz oprócz kamienia i pniaczków będą jeszcze wiklinowe kule pomiędzy roślinkami
Martuś kolorki żurawek naprawdę są prześliczne, a teraz późną jesienią jeszcze bardziej wyraziste
Grażynko, żurawki faktycznie nic sobie nie robią z pory roku, przez całą zimę są prześliczne
Małgosiu żurawek już mam dosyć sporo i więcej nie będę chyba kupować.....chyba, że jakaś mnie szczególnie zauroczy
Ulu żurawki naprawdę przez całą zimę mogą prześlicznie wyglądać
Co do świerków.....przyciąć góry, to musiałabym obciąć naprawdę dużo....i nie wyglądałyby dobrze....a wyciąć jeden, to też problem .....oba rosną tak, że zagrażają dla domu sąsiadów, a i trzeba załatwiać ekipę ze sprzętem do wycinania wysokich drzew, pozwolenia na wycięcie, z tym naprawdę dużo problemów, i nie chciałabym tego przechodzić 2 razy.....no i największy problem w tym, że jakby się zwaliły to i jeden i drugi wprost na sąsiedni dom.....pytałam nawet w urzędzie, czy w razie takiej sytuacji to ja ponoszę koszty zniszczenia domu.....niestety tak
Kolejne żurawki pchają sie na ekran












Mariolu, ja już dawno nie podlewałam.....chyba jutro rano się za to wezmę....
Elżuniu, pieńki w ogrodzie uwielbiam i wtykam je w każdy wolny kącik.....dziś zamówiłam kilka kul wiklinowych, które marzyły mi się już jakiś czas....teraz oprócz kamienia i pniaczków będą jeszcze wiklinowe kule pomiędzy roślinkami

Martuś kolorki żurawek naprawdę są prześliczne, a teraz późną jesienią jeszcze bardziej wyraziste

Grażynko, żurawki faktycznie nic sobie nie robią z pory roku, przez całą zimę są prześliczne

Małgosiu żurawek już mam dosyć sporo i więcej nie będę chyba kupować.....chyba, że jakaś mnie szczególnie zauroczy


Ulu żurawki naprawdę przez całą zimę mogą prześlicznie wyglądać

Co do świerków.....przyciąć góry, to musiałabym obciąć naprawdę dużo....i nie wyglądałyby dobrze....a wyciąć jeden, to też problem .....oba rosną tak, że zagrażają dla domu sąsiadów, a i trzeba załatwiać ekipę ze sprzętem do wycinania wysokich drzew, pozwolenia na wycięcie, z tym naprawdę dużo problemów, i nie chciałabym tego przechodzić 2 razy.....no i największy problem w tym, że jakby się zwaliły to i jeden i drugi wprost na sąsiedni dom.....pytałam nawet w urzędzie, czy w razie takiej sytuacji to ja ponoszę koszty zniszczenia domu.....niestety tak

Kolejne żurawki pchają sie na ekran











-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
pozwolę sobie zacytować, bo nie każdy o tym wie. W takim razie sentymenty muszą zejść na boczny tor i szkoda czy nie, to należy postąpić rozsądnie. Twój ogród bardzo się zmieni, na pocieszenie powiem Ci że będziesz mogła posadzić więcej róż, bo i słońca będzie więcejAGNESS pisze: jakby się zwaliły to i jeden i drugi wprost na sąsiedni dom.....pytałam nawet w urzędzie, czy w razie takiej sytuacji to ja ponoszę koszty zniszczenia domu.....niestety tak

Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agnieszko, szkoda Twoich świerczków, ale - jeśli zagrażają sąsiedniemu domowi - trzeba je wyciąć i koniec!
Będziesz miała więcej słoneczka w ogrodzie i posadzisz sobie nowe, wymarzone roślinki
Żurawki cieszą zwłaszcza o tej porze roku, kiedy listków mało :P
Wiklinowe kule z pewnością będą pięknie wyglądać wśród roślinek
Czy będziesz je jakoś zabezpieczać przed warunkami atmosferycznymi
Miłego wieczoru
Będziesz miała więcej słoneczka w ogrodzie i posadzisz sobie nowe, wymarzone roślinki

Żurawki cieszą zwłaszcza o tej porze roku, kiedy listków mało :P
Wiklinowe kule z pewnością będą pięknie wyglądać wśród roślinek


Miłego wieczoru

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Żurawki masz śliczne
i tak dość sporo. Moje prawie całe zasypane liśćmi dębowymi, muszę trochę rozgarnąć te liście żeby cieszyły oczy swoim urokiem.
A z tą wycinką drzew to są same problemy. Znajomym lipa pękła na pół i chcieli wyciąć to urząd się nie zgodził, jeszcze posłali konserwatora przyrody i musieli zapłacić za jego pracę i jego ekipy przy związywaniu jej i cementowaniu środka. Ot durne przepisy a ta lipa zagraża ich domowi.


A z tą wycinką drzew to są same problemy. Znajomym lipa pękła na pół i chcieli wyciąć to urząd się nie zgodził, jeszcze posłali konserwatora przyrody i musieli zapłacić za jego pracę i jego ekipy przy związywaniu jej i cementowaniu środka. Ot durne przepisy a ta lipa zagraża ich domowi.

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Ulu nawet sobie tego nie wyobrażam jak strasznie pusto będzie....te świerki były ze mną całe życie.....aż serce mi się ściska....nie mówiąc już o mojej mamie....ona to bardzo przeżywa....ale niestety realia musimy postawić wyżej niż sentymenty....
Różyczek już niestety nie wcisnę ....rabaty pękają w szwach

Daluś no niestety trzeba, nie ma co kombinować i tak nas to nie minie
Kulę będą bejcowane, nie wiem, czy można je jeszcze jakoś zabezpieczyć....na zimę na pewno będą chowane
Tobie też życzę miłego wieczoru
Majeczko no zobaczymy jak urząd podejdzie do wniosku....najważniejsze, ze złożony, my ubiegaliśmy sie o ścięcie, jeśli urząd się nie zgodzi, to niech on odpowiada za ewentualne szkody.....
U mnie też sporo listków leży na żurawkach, sfociłam tylko te, które się wychylały
Różyczek już niestety nie wcisnę ....rabaty pękają w szwach


Daluś no niestety trzeba, nie ma co kombinować i tak nas to nie minie

Kulę będą bejcowane, nie wiem, czy można je jeszcze jakoś zabezpieczyć....na zimę na pewno będą chowane

Tobie też życzę miłego wieczoru

Majeczko no zobaczymy jak urząd podejdzie do wniosku....najważniejsze, ze złożony, my ubiegaliśmy sie o ścięcie, jeśli urząd się nie zgodzi, to niech on odpowiada za ewentualne szkody.....
U mnie też sporo listków leży na żurawkach, sfociłam tylko te, które się wychylały

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Jestem Aguś na bieżąco w temacie ścinki drzew . Otóż w tamtym roku ścinaliśmy sześć dużych , prawie 50 letnich drzew , mieliśmy pozwolenie , niektóre były chore , a inne zagrażały naszym zabudowaniom . Przyjechała pani od OŚ , na oględziny tych drzew , po ścięciu których mam tyle samo zasadzić . ( nie konieczne takich samych gatunków , ani w tym samym miejscu ).
W tym roku już inne są przepisy prawne zasobów leśnych , zadrzewień itp. i trzeba zrobić ( ściągnąć z sieci - mapa działki , wraz z zaznaczonym drzewem do ścięcia ). Drzewa do 10 lat nie wymagają zezwolenia , ale te ponad , to już tak . U nas Straż Pożarna przyjeżdża ścinać , albo Firmy , które ścinają za darmo , biorąc ścięte drzewo dla siebie ( coś , za coś ) .
W tym roku już inne są przepisy prawne zasobów leśnych , zadrzewień itp. i trzeba zrobić ( ściągnąć z sieci - mapa działki , wraz z zaznaczonym drzewem do ścięcia ). Drzewa do 10 lat nie wymagają zezwolenia , ale te ponad , to już tak . U nas Straż Pożarna przyjeżdża ścinać , albo Firmy , które ścinają za darmo , biorąc ścięte drzewo dla siebie ( coś , za coś ) .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Nie pamiętam gdzie dokładnie masz świerki ale.......... sporo osób z grupy lubelskiej wie, że ja mam niestety ten sam problem. Mam 2 świerki srebrne w tym jeden o pięknym kształcie, w tym roku dam mu ubranko świąteczne ale odrobinę by nie robić kiczu.
I właśnie tak samo jak są piękne tak samo są problemem.
Szczególnie jeden z nich, ten krzywy. Nie dość że jak sąsiad jest konkretnym zagrożeniem dla mojej i sąsiedniej altany (jest wiele przykładów przewrócenia się świerków pod wpływem wichur, bo te piękności mają szerokie ale płytkie korzenie po 2 ten jeden bardzo mocno zacienia winogron, po 3 wysysa wszystką wodę z gleby także drzewom owocowym nie wspomnę już o dużej połaci roślin z okolic świerka. Tam nawet trawa rosnąć nie chce bo nie dość że sucho to ciemno.
Zamieszanie związane z wycięciem tego krzywego mówi rozsądkowi, że jak już robić papiery na usunięcie to od razu obu a w zamian posadzenie także choinki ale drzewa bardzo wolno rosnącego.
Serce podpowiada kompromis. Zostawić ten co nie szkodzi aż tak drzewom owocowym, i winogronom, jednak nadal stanowi zagrożenie dla altanki. Ale jest kształtny i w miarę prosty. I pozostałby ozdobą nawet jako sam. Ale wtedy nic dosadzać juz by nie było dosadzane.
Jak widzisz Agniesiu - obie mamy ten sam problem
I właśnie tak samo jak są piękne tak samo są problemem.
Szczególnie jeden z nich, ten krzywy. Nie dość że jak sąsiad jest konkretnym zagrożeniem dla mojej i sąsiedniej altany (jest wiele przykładów przewrócenia się świerków pod wpływem wichur, bo te piękności mają szerokie ale płytkie korzenie po 2 ten jeden bardzo mocno zacienia winogron, po 3 wysysa wszystką wodę z gleby także drzewom owocowym nie wspomnę już o dużej połaci roślin z okolic świerka. Tam nawet trawa rosnąć nie chce bo nie dość że sucho to ciemno.
Zamieszanie związane z wycięciem tego krzywego mówi rozsądkowi, że jak już robić papiery na usunięcie to od razu obu a w zamian posadzenie także choinki ale drzewa bardzo wolno rosnącego.
Serce podpowiada kompromis. Zostawić ten co nie szkodzi aż tak drzewom owocowym, i winogronom, jednak nadal stanowi zagrożenie dla altanki. Ale jest kształtny i w miarę prosty. I pozostałby ozdobą nawet jako sam. Ale wtedy nic dosadzać juz by nie było dosadzane.
Jak widzisz Agniesiu - obie mamy ten sam problem

Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agusiu jaka wspaniała kolekcja żurawek, wszystkie piękne, tak wiele kolorów i ciekawych liści bardzo mi się podobają. Żurawka na 1 fotce o czerwonych liściach szczególnie mnie interesuje, ponieważ mam zamiar obsadzić rabatę i chciałabym żeby to był żywy kolor, czy znasz jej nazwę?