Kochani - upolowałam
krokusy! W sumie 60 cebulek
20 sztuk (białe i fioletowe) kupiłam we Wrzeszczu w ulubionym sklepiku ogrodniczym Magdali.
Ale w sobotę jadąc na działkę wstąpiłam jeszcze do Auchan - i tam były paczkowane (po 20 szt) jasnoniebieskie krokusy Blue Pearl
Po niecałe 7 zł - no to sobie pozwoliłam na dwie paczki
Oczywiście wszystko to już posadzone. Gorzej, że wylazły na powierzchnię lilie posadzone w październiku. Chyba jakieś niepoważne są!
Lusiu - jak pisałam wyżej, resztki cebul są jeszcze w Auchan. W OBI - przecenione storczyki po 9,90. Ja trafiłam całkiem rześki egzemplarz - z dużą ilością pączków, ale cebulek nie ma już żadnych. Tak samo w Liroy-Merlin. Trzeba patrzeć w małych sklepach ogrodniczych. Ja jeszcze przejadę się na Obrońców Wybrzeża - i zobaczę co im jeszcze pozostało.
Olu - nie mogłam odpuścić bo by mnie chyba wiosną skręciło! Bardzo się cieszę, że mi się udało
Siberio - bardzo się cieszę! Żeby tylko wykiełkowały. Trzymam kciuki z całej siły
Osterku - ja myślę że jeśli delikatnie wykopiesz cebulki - to nic im się nie stanie, jeśli nie uszkodzisz mechanicznie cebulek i nie poobrywasz korzonków. Pewnie że szkoda, żeby je zeżarły potwory jedne!