Grzesiu jestem ciekawa czy to będzie tylko ta jedna, będę to śledzić na wiosnę.
Jadziu nie znam Chopichona więc trudno mi porównywać natomiast ja uwielbiam róże które mają dużo płatków i nawet takie napakowane jak niektóre róże Austina i jeszcze na dodatek jak intensywnie pachną to już wysuwają się na pierwszeństwo.
Maju to prawda, Goethe ma dużo płatków ale układ tych płatków jest wyjątkowy nie mówiąc już o zapachu.
Basiu ja nawet nie wiedziałam że ona jest w Rosarium, dostaję zawsze od nich nową ofertę ale nie zauważyłam jej może dlatego że było tych róż sporo a nie było zdjęć więc nie przyciągnęło to mojej uwagi.
Tosiu jestem ciekawa która urzeknie mnie w przyszłym roku bo przecież trochę ich przybyło.
Izuniu niestety to ty musisz wybrać ja przez cały sezon podziwiałam swoje róże ale Goethe przyciągał moją największą uwagę nie było dnia od jego zakwitnięcia bym nie poświęciła mu najwięcej uwagi.Codziennie gdy przychodziłam na działkę musiałam w pierwszej kolejności iść się nim pozachwycać a później dopiero robiłam co innego a gdy odchodziłam też jeszcze musiałam go powąchać i pozachwycać się. Powiedz więc jak ja miałabym wybrać tą jedyną u Ciebie. Po za tym mnie nie zadowoliła by róża która by zakwitła jednym tylko kwiatem.
Dla Ciebie i Tosi mój Dakoti dla wszystkich bukiecik niedzielnych ostatnich zerwanych róż
