Witaj Chmara3. Ciesze sie, ze podobaja Ci sie moje roslinki
Ja tez jestem z Podkarpacia, z Przemysla. Przez ostatnich kilkanascie lat mieszkam w Atenach, ale juz niedlugo wracam na stale do kraju!
Moj kaktus kwitnie tylko noca...Zaraz po zmierzchu otwiera sie pak, i robiac fotki co godzine widac jak szybko zamienia sie w przepiekny, niesamowity, olbrzymi kwiat! Nad ranem zamyka sie i doslownie w oczach umiera...
Jest to wedlug mnie echinopsis, ale nie jestem pewna.
Pisalam prace dyplomowa o kaktusach, bylo to dawno, nie mialam praktyki dlugi, dlugi czas...
Teraz Dzięki Wam odkrywam na nowo tajemnice niesamowitego swiata roslin...
Dobrze, ze jestescie!
Odlamany kawalek cereusa znalazklam na chodniku, po burzy jaka nawiedzila Ateny jakies 4 -5 lat temu. Wlozylam go po prostu do ziemi i juz za rok zaczal kwitnac! One tutaj wyrastaja do kilku metrow, wygladaja jak wielkie drzewa. Kwitna w lecie, tylko w nocy...Swiatlo dzienne je zabija. Moj w porze kwitnienia otwiera po jednym kwiatku, ale zeszlego lata jednoczesnie zakwitly 2!!! Wyglada to tak : tuz po zachodzie slonca, niemalze w oczach peka pak i otwiera sie kwiat...To jest naprawde niesamowity widok, a ja z aparatem fot. co chwile robie mu fotki...
Zaraz wysle serie zdjec.
Pa, pa
Rozkwitajace kwiaty cereusa. Caly pokaz zaczyna sie zaraz po zachodzie slonca... Te kropelki na kwiatach to moje dzielo, wydawalo mi sie, ze bedzie bardziej efektownie...Zlalam je po prostu woda.