Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Niesamowice Ci się przebarwiła 'Southern Comfort' - moja jest zupełnie inna! :)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Southern Comfort widziałam dorosłą, dużą. Niesamowita :D Zebrinus u mnie wygląda podobnie jak Twój Gold Bar, muszą być bliską rodziną :;230
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

witaj Mireczko...dawno mnie nie było u Ciebie
te zurawki sa niesamowite, u mnie Kasandra duzo jasniejsza i Southern Comfort tez całkiem inna , to czarodziejki
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Mireczko witaj co tam u ciebie słychać? Doczekałaś się kwiatów na wszystkich daturach ?
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Witajcie kochani :wit :wit

miło , że ktoś do mnie zagląda . z powodu problemów zdrowotnych w rodzinie rzadko bywam na forum , głównie w pracy tu zaglądam . Zdjeć niestety nie będzie bo jeszcze rzadziej niż na Forum bywam ostatnio w domu . z relacji ustnych wiem , że ogólnie jesiennie jest .

Piotrze Southern Comfort' kupiłam dopiero w tym roku ale jestem nia zachwycona.

Ewa i Zebrinus i Gold Bar z tej samej rodzinki :lol:

Keetee masz racje żurawki to czarodziejki , nawet podzielone z jednej sadzonki i posadzone w różnych miejscach potrafia wyglądac zupełnie inaczej.
Gosiu wszystkie datury zakwitły ................ część finiszowała w piwnicy , Pink Perfection na koniec była obsypana pąkami , ponad 100 miała , część zrzuciła po przeniesieniu niestety :(
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Bywam, pamiętam pozdrawiam ;:196 :wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Mirka, popatrzyłam na tę Twoją jesień i widzę, ze Ty masz jeszcze mnóstwo miejsca na hostki pod tymi drzewami! No i że drzewa masz zauważyłam, bo u Ciebie jakieś takie zdjęcia skupiające się na pojedynczych roślinach, szerszych planów brak...W sensie ujęć :) Chociaż, chociaż...szerszych planów w zamówieniach też nie widać :wink: Tylko 4 kulki, tylko 4 miskanty! Niedobrze coś z Tobą! :wink:
Niech się skończą te rodzinne problemy zdrowotne ;:196 , od razu optymistyczniej na wszystko spojrzysz! :)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Życzę zdrowia w rodzinie i powrotu do ogrodu-choćby zimowego :D Zebrinus całkiem brązowy, ale skrócę go dopiero wiosną-niech szumi. Sam jeden, ale tylko do przyszłego roku :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Mireczko może troszkę wspominek? A jak tam dalie bliżej wiosny mogę się uśmiechnąć?
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Też całym jestestwem jestem za wspominkami! ;:108
Ja też się uśmiecham patrz! :lol:
Ale nie chcę dali , Gosi daj .
Ja tak tylko , na wszelki wypadek !
Czy wiem , co pokażesz? ;:224

:wit ;:196
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Witam :wit :wit za oknem szaro , buro i ponuro :cry: , nastrój tez nie najlepszy .

Zdjęcia będą tylko wspominkowe :?

Aneczko :wit
Marto mam drzewa - te na zdjęciu to czereśnie , nie posadzę tam host , bo w sezonie na owoce dwunogie objadacze z przyjaciółmi robią tam klepisko , żadna hosta sie nie uchowa , nie ma szans :;230

Ewo mój miskant tez juz całkiem brązowy , a cięcie jak najbardziej na wiosnę ;:108

Gosiu dalie niestety , chyba nic Ci nie podeślę , karpy małe ( lato mokre , wyłamania i podtopienia ) na dodatek nie ja je wykopywałąm ( nie było mnie wtedy w domu ) moi panowie wykopali i zwalili do piwnicy jak leci ( nic nie jest podpisane ;:14 ) trzeba to przejrzeć , wyrzucic gnijące, a ja ciągle jestem poza domem , wpadam tam jak po ogień i jest tyle zaległych rzeczy do zrobienia , że na dalie brak czasu :cry: Może w styczniu ............jak jeszcze będzie co ratować

Dorotko wspominki dla poprawy nastroju , bo z tym u mnie całkiem kiepsko :cry:

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Mireczko piękne widoczki ;:138 trzymaj się cieplutko ;:196
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Cudne rośliny, nie wiadomo, która naj...

Na choroby różne, choć nie wszystkie, można poszukać metod niekonwencjonalnych. Ja kiedyś jedną wypróbowałam w przypadku choroby nowotworowej w rodzinie. Efekty były rewelacyjne, dopóki doktorka prowadząca nie zabroniła stosowania. Podawaliśmy choremu zarodniki grzybka Reishi.
Każdemu polecam, odbudowuje odporność.

Na różne depresje można zacząć od pestek dyni. Brzmi głupio, ale działa!
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Gosiu ;:196
Siberio uwierz , że metody niekonwencjonalne tez są stosowane , tonący brzytwy się chwyta , ale to prawda ,najgorsza jest bezradność i brak możliwości , żeby coś zrobic................. ogólnie jest lepiej , bo jest remisja, dlatego siedze przy kompie.

Pestki dyni na depresję ............ mają selen a tego pierwiastka w jadłospisie na lekarstwo , może byc ;:108
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz. 3

Post »

Mireczko trzymaj się w te jesienne dni ;:196 Wiosenne wspominki podnoszą adrenalinę, wiec może przeglądaj dalej :uszy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”