
300 m2 frajdy
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: 300 m2 frajdy
Witaj Mariola śpieszę z rewizytą. I pomalutku wszystko pięknie uporządkowałaś i zagospodarowałaś. Teraz z każdym następnym będzie co raz piękniej. Pozdrawiam 

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: 300 m2 frajdy

Witaj Mariolu!
Ja też oglądam ogródki i ogródeczki




Warzywnik to była pierwsza rzecz jaką zrobił mój M, po czym udał się do "męskich" zajęć, a ja zostałam z hektarami warzyw, w tym dwa tunele

Moje pierwsze doświadczenia, podkreślam "moje" bo pewnie nie zgodzą się ze mną miłośnicy uprawy warzyw :x
Masz mało miejsca - więc żadnych kapustnych, zeżrą je liszki, a Ty nie będziesz miała odwagi sypać chemii.
Dyniowate: polecam kabaczka, patisona, cukinię - ale sadź ich dosłownie po kilka i to w odstępach 2-tygodniowych, najlepiej gdzieś pod ogrodzeniem, bo rozrastają się potwornie i włażą w inne warzywa.
Pietruszka naciowa, cebula siedmiolatka - i owszem ale niewiele, one po ścięciu odrastają na nowo i z czterech kępek pietruszki będziesz mogła jeszcze zamrozić na zimę.
Fasolka szparagowa - zakochałam się w niej, również w tej tycznej (pięknie wygląda i super smakuje)
Swoje ogóreczki i pomidorki do grilla - brzmi smakowicie

Ale się rozpisałam, znikam
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m2 frajdy
Kasik69 boję się tak "chochlą wcinać" na tej mojej działeczce - już zadławiłam się wieloma głupotami, które zrobiłam
Warzywek spróbuję, a jakże, już czuję smak własnych ogórków ( pewnie zjem je w zalążkach )
Remi, za chiny nie kupię beczki za 150 złociszy. Mam już elektryczny ciachacz do żywopłotów ( żywopłotu nie posiadam - zgnił w lipcu - był z forsycji ). A jeżeli lato będzie powtórką 2011
( tfu, tfu odpukać ).
Mirabelko chyba po to jest u nas zima - mamy czas na odwiedziny i przemyślenia.....po to aby wiosną móc popełniać zupełnie inne nowe błędy
.
Helenko to właśnie miałam na myśli, pisząc w KMRE, że mamy wiele wspólnego.
Pobuszujemy po FO, nauczymy się i będzie fajnie
Dzięki wszystkim za odwiedziny. Nie muszę mówić, że każda wizyta, każda rada jest na wagę złota.

Warzywek spróbuję, a jakże, już czuję smak własnych ogórków ( pewnie zjem je w zalążkach )

Remi, za chiny nie kupię beczki za 150 złociszy. Mam już elektryczny ciachacz do żywopłotów ( żywopłotu nie posiadam - zgnił w lipcu - był z forsycji ). A jeżeli lato będzie powtórką 2011

Mirabelko chyba po to jest u nas zima - mamy czas na odwiedziny i przemyślenia.....po to aby wiosną móc popełniać zupełnie inne nowe błędy

Helenko to właśnie miałam na myśli, pisząc w KMRE, że mamy wiele wspólnego.


Dzięki wszystkim za odwiedziny. Nie muszę mówić, że każda wizyta, każda rada jest na wagę złota.

- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m2 frajdy
Musiałam zrobić jeszcze jedno sadzenie. Znajoma poprosiła mnie, żebym zabrała z trawniczka pod jej blokiem różyczkę. Dostała ją w prezencie w doniczce, przesadziła na trawniczek a okoliczne pieski zadziałały ( czytaj - podsiusiały ). Zabrałam taką, jak widać, zakopczykowałam.
Sucharów nie cięłam - poczekam do wiosny.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: 300 m2 frajdy
Witaj Mariolu! - różyczka śliczna i na pewno odwdzięczy się za uratowanie jej życia
Miło oglądać taką ładną działkę. Dużo udało się Wam zrobić przez jeden sezon

Miło oglądać taką ładną działkę. Dużo udało się Wam zrobić przez jeden sezon
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: 300 m2 frajdy
Mariolka, a co tam jest napisane na etykietce od róży? Mogę odczytać "Castle", to znaczy jakaś palacowa. A co niżej?
Warzywka dobry pomysł, ale eż spore wyzwanie. U mnie nigdy nie wychodziły, zawsze je coś zżerało.
Dobrym pomysłem jest ich sadzenie razem z kwiatami. Na przykład szczypiorek, który fajnie kwitnie, albo pory mające ładne liście. Taka mieszana rabatka dobra jest zarówno dla ducha, jak i dla ciała
Warzywka dobry pomysł, ale eż spore wyzwanie. U mnie nigdy nie wychodziły, zawsze je coś zżerało.
Dobrym pomysłem jest ich sadzenie razem z kwiatami. Na przykład szczypiorek, który fajnie kwitnie, albo pory mające ładne liście. Taka mieszana rabatka dobra jest zarówno dla ducha, jak i dla ciała

- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: 300 m2 frajdy
Witam! Wszystkie przedmówczynie mają rację co do warzyw. Mariolu jeśli chcesz mieć warzywka tylko do " garnka " będąc na działce to wkomponuj je w rabatki z kwiatami. Ja osobiście nie mam ręki do warzyw- już sprawdzone
Ale po małym poletku mam ogórki i włoszczyznę. Jak nie urosną to ratują mnie sąsiadki. Jak już czas ukisić ogóreczki to kupuję na targu.
Piękna różyczka. Na pewno odwdzięczy się w latach następnych. Jak już tylko pokażą się listki na wiosnę, spryskuj je rozcieńczonym mydłem ogrodniczym. Nie tylko tą, ale i pozostałe.

Piękna różyczka. Na pewno odwdzięczy się w latach następnych. Jak już tylko pokażą się listki na wiosnę, spryskuj je rozcieńczonym mydłem ogrodniczym. Nie tylko tą, ale i pozostałe.
- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: 300 m2 frajdy
Mariolu, ja też uważam za niezłe przegięcie tą cenę. Tym bardziej, że rzeczywiście można duuużo taniej. Trzymam kciuki za różyczkę. Odwdzięczy się w przyszłym sezonie.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m2 frajdy

Amba19 Dzięki, mam nadzieję, że nie została zatruta amoniakiem na amen i że poradzi sobie z przeprowadzką.
Wandeczko - rozumiem, że różyczka Ci się podoba i będziesz czatowała na podobną


Mireczko - Przeczytałam Twój wątek. Dołączam się do peanów na cześć Twojej Działki. Jest zadbana, wypieszczona i ( tra, la la - jak mawia mój syn gdy nie ma określenia ) Dzięki za wskazówki - tu i w Twoim wątku.

Remi - mamy szczęście posiadając mądrzejszych przyjaciół, którzy w dodatku chcą się wiedzą podzielić.

A róża podoba mi się ogromnie. Jeżeli się zaaklimatyzuje...

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: 300 m2 frajdy
Mariolka, no i co z tą różyczką? Znasz już imię?
Zaraz idę podlewać, bo to już zaczyna być niewesoło
Zaraz idę podlewać, bo to już zaczyna być niewesoło

- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m2 frajdy
Wandeczko na działkę wybiorę się w sobotę. Sprawdzę i Ci napiszę. Dobrze, że mi przypomniałaś, bo mnie strasznie " "młodzieńcze roztargnienie" atakuje
U mnie jest taka sobie tragedia - generalnie wciąż jest wilgotno ale podleję. Zwłaszcza te posadzone mlodziaczki.

U mnie jest taka sobie tragedia - generalnie wciąż jest wilgotno ale podleję. Zwłaszcza te posadzone mlodziaczki.
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: 300 m2 frajdy
Mariolu, moja mama nazywała to "późny pomyślunek" ale Twoje " młodzieńcze roztargnienie" bardziej mi się podoba.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: 300 m2 frajdy
Witaj!
Muszę przyznać, że masz bardzo ładną działkę. Sosna dodaje jej uroku. Lubię nieowocowe drzewa na działkach. Sama mam ich kilka. I w zasadzie to one zaważyły na mojej decyzji kupna tej a nie innej działki. Jak na pierwszy sezon dużo zrobiliście. Pomysł z warzywniakiem godny naśladowania. Chociaż ja chyba jeszcze nie dojrzałam do tego. Na początku próbowałam coś tam uprawiać, efekt był tak mizerny
że dałam sobie spokój. Tobie jednak życzę wielu sukcesów ogrodniczych.
Muszę przyznać, że masz bardzo ładną działkę. Sosna dodaje jej uroku. Lubię nieowocowe drzewa na działkach. Sama mam ich kilka. I w zasadzie to one zaważyły na mojej decyzji kupna tej a nie innej działki. Jak na pierwszy sezon dużo zrobiliście. Pomysł z warzywniakiem godny naśladowania. Chociaż ja chyba jeszcze nie dojrzałam do tego. Na początku próbowałam coś tam uprawiać, efekt był tak mizerny

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: 300 m2 frajdy

Sądziłam, że działeczkę zamknęłaś na kłódkę, a tu proszę - różyczka, trochę obsikana, ale wyjdzie jej to na zdrowie

Ciepła jesień powinna cieszyć, a ja nie wiem czy mam odkrywać to co przykryłam, czy tak zostawić, ciemnota jedna

Widzisz, same dylematy

Zaglądanie do cudzych ogrodów za bardzo mnie wciąga. Przed FO, z łatwością rezygnowałam z telewizji czy innych zajęć, byle tylko móc poczytać. Nawet odwiedziłam tutejszą bibliotekę i zgromadziłam sporo lektury. Sama sobie nie wierzę, że książka leży obok, a ja siedzę przed monitorem

Wiem, że Ty też dużo czytasz, a jak to teraz wygląda?
Swoją drogą to jednak się bardzo cieszę, niespodziewana emerytura i niespodziewane, zaskakujące hobby

pozdrawiam - Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: 300 m2 frajdy
Witaj Mariolka.porannym spacerkiem zawędrowałam na Twoja urocza działkę.
Chętnie bym się przyłączyła do tych prac, bo uwielbiam majsterkować. Już jest tam ciekawie i kwitnąco a co to będzie na wiosnę........
Jestem posiadaczką parapetów i balkonu więc często będę do Ciebie zaglądać,
, oczywiście, jeśli nie będzie sprzeciwów 

Chętnie bym się przyłączyła do tych prac, bo uwielbiam majsterkować. Już jest tam ciekawie i kwitnąco a co to będzie na wiosnę........
Jestem posiadaczką parapetów i balkonu więc często będę do Ciebie zaglądać,


