Mój ci On...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój ci On...

Post »

Ło amtko Mirka z chorymi płucami do ogrodu ;:14 M powinien dać Ci po głowie i zmknąć w domu :pogon
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

Bogumilka pisze:...z chorymi płucami do ogrodu ;:14 M powinien dać Ci po głowie i zmknąć w domu :pogon
Zgadzam się z przedmówczynią.
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mój ci On...

Post »

cyt.":Męczennica obsypana mnóstwem pąków.Będąc w Irlandii widziałam żywopłoty z passiflory.Ale tam zimą temperatura spada do +2."

Miriam-Mireczko witaj! Obejrzała, przeczytałam i spodobało mi się u Ciebie. ;:138 . Mam pytanie co do Twojej męczennicy. Ty masz ją wkopana na stałe w ziemi bezpośrednio czy z donicą, którą później wyjmujesz i przenosisz do miejsca cieplejszego.?
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

Witaj,Mirabelo!Męczennicę hoduję już kilka lat, ale nie miała u mnie najlepiej :( Męczyła się ,jak to męczennica :;230 Hodowałam w doniczce,ale nawalałam z podlewaniem,bo prowadzę intensywny tryb życia.Tak u mnie miały i datury.Zakopywałam więc w ziemi bezpośrednio,lepiej rosły, ale przy wykopywaniu zawsze uszkadza się korzenie :roll: Wiesz,że nie pomyślałam o zakopywaniu w doniczkach?Przecież przesadzać w większe można co roku :roll: Dzięki za pomysł ;:180
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój ci On...

Post »

Miejsce przed komputerem musiałam wcześniej wywalczyć :;230 Teraz najczęściej mijam się z synem albo używam maszyny M, mam wystarczająco dużo czasu na forum. Chora i do ogrodu? Nie szalej.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

Ewo,moje zdrówko,to temat -rzeka :wink: Obrazek
Krokus jesienny,schowany za kamieniem ma nadzieję na dłuższe kwitnienie :heja
Obrazek
Moja santolina w towarzystwie...kretowisk.Ile tego jest :evil:
Obrazek
Mój hibiskus obsypany kwiatami :heja
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

Piękny jesienny krokus, nie mówiąc już o hibiskusie...
Krety o tej porze mają wzmożoną aktywność. Ja na swojej działce doliczyłam się co najmniej trzydziestu kretowisk.
Życzę zdrówka ;:79
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mój ci On...

Post »

Mireczko ! znowu widzę coś co mam i ja - hibiskusa. Ale on od momentu włączonych kaloryferów gubi liście( wcześniej żółkną). Co robisz, aby przetrwał do następnego sezonu. Ja mam pierwszy raz ten kwiat.

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój ci On...

Post »

U mnie krety dobrze wychowane i ryją (póki co :D ) na trawniku. Podobają mi się liście hibiskusów. Nawet nie będę próbować uprawy, bo jednego już kiedyś oddałam w dobre ręce.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

U mnie większość kretowisk też jest (a raczej było) na trawniku. Ziemię z kopczyków wykorzystałam do podsypania moich krzewów róż i hortensji. Obsypałam je też wcześniej trocinami. Nie mam w tej kwestii doświadczenia i nie wiem czy dobrze to zrobiłam :-? .
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ci On...

Post »

Witaj :wit pampasówkę koniecznie wykop...po zimie góra wygląda ładnie ale korzenie gniją i nic nie odbija na wiosnę. Mróz jej nie szkodzi tylko wilgoć...niektórzy robią daszki i sadzą na podwyższonej rabacie żeby woda w zimie nie zalewała korzeni... Okrycie liśćmi nic nie da wypróbowałam...na wiosnę wyrzuciłam sparciałe kępki.
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ci On...

Post »

Najpierw powitam i od razu podziękuję Ani za radę ;:180 Długo miotałam się z podjęciem decyzji,co z tą pampasówką zrobić.Tak pięknie zdobi ogród w chwili,kiedy najcudniejsze cudeńka już zakończyły swa karierę i zeszły ze sceny.Czekałam na głos kogoś,kto już swoją "wystawił na próbę".Wykopana,stoi w dużym wiadrze i...zdobi nadal,ale w razie zagrożenia przygotowana na ewakuację :wink: Napisz Aniu,gdzie najlepiej trzymać i co z podlewaniem :roll:
Mirabelo,piękny ten Twój hibiskus i nie zrażaj się jak chwilowo szwankuje.Nie lubi przestawiania,zwłaszcza teraz,gdy dostał pąków! Mój stoi na parapecie nad grzejnikiem,na razie jakby mu to nie przeszkadzało,nawet zdarzyło mi się przesuszyć go i wystraszyłam się bardzo,czy nie zgubi pąków.Na zdjęciu nie było widać,ale jest obsypana każda gałązka pąkiem :heja
Masz rację Ewo,hibiskusy,nawet nie kwitnące zdobią z liści,mają dorodne,nasączone zielonością,tylko trzeba ciąć,żeby krzaczek był ładnie uformowany.A gdzie nabyłaś taki mądry gatunek kretów :;230 Halinko,ja kretowiska po prostu rozgarniam,ale myślę,że to co ty robisz też jest dobre :wink:
Ale się rozpisałam :roll:

-- 22 lis 2011, o 13:42 --

Obrazek
Zima za pasem a moje owoce na drzewie.. Obrazek
Kilka sadzonek takiego krzewu przywiozłam z Irlandii,tam rośnie dziko.Podoba mi się ,zimą trochę przemarza,ale zawsze coś odbije.Przypomina laurowiśnię,ale nie kwitnie.
Obrazek
A to zdobyłam na zasadzi "ukop sobie" a teraz nie wiem co to jest.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ci On...

Post »

Niestety u mnie nie zimowała, cztery kępki zostawiłam w ogrodzie i wszystkie padły...ale na pewno można zimować w chłodnym miejscu, bez podlewania...podlewana na pewno zgnije. Znalazłam wzmiankę w gazecie ogrodniczej jak przechowywać pampasówkę. Dodam że moje sadzonki były wysiane z nasion...wysiałam z białymi pióropuszami i różowymi. Polecam, można wysiewać pampasówka ładnie schodzi ;:3
Obrazek
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Mój ci On...

Post »

:wit
Witam Miriam .
Dziękuje , za odwiedzenie mojego wątku. ;:180

Masz piękny ogród a zwłaszcza dynie na drzewie .W tym roku byłam w Grecji widziałam dynie na drzewie taka ogromna miała chyba 10 kg .

Życzę smacznej potrawy ,ja gotuje zupę z dyni z kluskami ziemniaczanymi .
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ci On...

Post »

Dynie na drzewie jak gruszki na wierzbie...... :;230
Ciekawie to wygląda.
Ale jak nie sprzątniesz to gawrony się za nie wezmą. :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”