Wyżlin - lwia paszcza

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
majar
1000p
1000p
Posty: 1005
Od: 26 sty 2011, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Moje pierwsze 'lewki' sadzone z nasion dały mi dużo satysfakcji. :D Mam kilka kolorów i myślę, że część z nich przezimuje.
Obrazek
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Maja czyli zostawiasz je w ziemi w takiej postaci jakiej sa ze myslisz ze przezimuja??? czy masz zamiar uciac łodygi im do ziemi??? bo nie wiem co mam ze swoimi zrobic a tez bym chciala aby sobie przezimowały :D
Awatar użytkownika
majar
1000p
1000p
Posty: 1005
Od: 26 sty 2011, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Eliza, u mnie jest troszkę inna sytuacja. Moje rabatki z kwitnącymi jeszcze kwiatami zostawiłam w górach i chyba już tam w tym roku nie pojadę. Pewnie teraz zawiązują nasiona, a ja mam nadzieję, że się posieją same. :D Czytając to forum wiem, że lwie paszcze często przetrzymują zimę i na wiosnę odbijają, a i z nasionek wyrosną. Tak twierdzą , mądrzy' tego forum. :wink:
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 905
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

BozenkaA pisze: Ja mam tylko jedną doniczkę, więc zabrałam ją z balkonu na klatkę schodową. Spróbuję przezimować.
Bardzo jestem ciekawa jak Ci się uda... Pisz proszę jak się mają Twoje wyżlinki :)
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12662
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Tak to u mnie prezentuje się aktualnie:

Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

ooo u Ciebie jeszcze kwitną... ja swoje przycielam do ziemi, przykrylam igliwem bo pomiedzy nimi mam jeszcze lilie, wiec zobaczymy czy na wiosne wypuszcza nowe pedy od korzenia, bym byla przeszczesliwa jak by przezimowały :tan
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12662
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Trzymam kciuki. We francuskim klimacie (gdzie temperatura nie spada poniżej -6°C) lwie paszcze zimują bez problemu (ba! Potrafią kwitnąć przez całą zimę, nie zważając na mróz i śnieg), a jak będzie w polskim, to się dopiero okaże.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3946
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Mam kilka roślinek w namiocie foliowym w doniczkach. Kwitną do teraz mimo zamarzniętej ziemi w doniczce.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
Agrokasia
200p
200p
Posty: 497
Od: 14 kwie 2010, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Kupiłam już nasiona lwiej paszczy i zacznę siać w lutym. Wielką zaletą produkcji tej rozsady jest fakt, że można dość szybko "pozbyć się" jej i już w pod koniec kwietnia wysadzić do gruntu. Mamy wtedy dużo miejsca na parapecie i możemy bawić się od nowa! ;:138
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Dla mnie lwia paszcza to kwiat niezniszczalny :) Mam dom po babci z ogrodem i lwie paszcze rosną u nas wszędzie - wyrastają nawet z muru :) Kwitły jeszcze w połowie stycznia, ściął je dopiero ten mróz... Nie wyrywam, bo wdzięczne to kwiatki i bardzo kojarzą mi się z dzieciństwem. A każdego roku wysiewa się ich coraz więcej i w coraz dziwniejszych miejscach :)
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Ewa05
500p
500p
Posty: 899
Od: 13 lut 2011, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Ja swoje lwie paszcze wyrwałam jesienią, bardzo żałuję.
Mam zebrane nasionka więc posieję.
Kiedy mogę wysiać wprost do gruntu?
Pozdrawiam Halina
Moje wiejskie rabatki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12662
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Ewa05 pisze:(...) Kiedy mogę wysiać wprost do gruntu?
Powiedziałbym, że w kwietniu. Drobne przymrozki lwiej paszczy niestraszne.

Pozdrawiam!
LOKI
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

zgadzam się ,że drobne przymrozki jej nic nie robią .Moje dopiero ścięły to ostatnie przymrozki ,a tak to sobie spokojnie rosły
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Ja zaś w tym roku liczę na samosiewy. Mam już dosć sporo paszczurek w różnych miejscach, myślę, że sprawdzę, gdzie sięwysiały i w maju porozsadzam.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
alunia24
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 4 lut 2012, o 22:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Witam nie dawno widziałam nasionka lwiej paszczy o pędach zwisających nawet nie wiedziałam,że są ale sa cudne może ktoś z was już je siał????
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”