Majeczko Gosia pisała, a adresy są na forum.rosa-net tu masz adres http://forum.rosa-net.pl/ zresztą adres znajduje się w podpisie Gosi. Wejdź na Off topic i Wspólne zamówienia róż tam są adresy. Zresztą troszkę wyżej u mnie też je zamieściłam. Jak uważnie czytasz
Zresztą troszkę wyżej u mnie też je zamieściłam. Jak uważnie czytasz
zamieściłaś, a ja pół dnia siedziałam z gałami w kompie
Czytam, czytam, tylko mnie juz czasami się kręci co gdzie wyczytałam, a czytam bite trzy strony ulubionych Już mi się zdarzyło zjeść literkę ?o? i wyszło martwe zamiast Martowe , hihihi..hi
No tworzą się chciejstwa i to jeszcze jakie. Olu nad tymi Gruss to już zastanawiam się od jakiegoś czasu bo co chwilę wpadam na nie w jakiejś szkółce. A Gruss an Teplitz jest różą Rudolfa Geschwinda i jakoś mam na jego róże ochotę.
Jule Ty to się nie dasz skusić, musisz pomacać żeby nabyć.
Lucynko kusimy nimi i może dasz się skusić. A nie każda piękna róża pachnie, czasami samo jej piękno wystarcza.
Majeczko to dobrze że czytasz tylko nie przesadzaj z tym ślęczeniem w szkółkach bo braknie zimy żeby je wszystkie pooglądać. Na Forum to tylko wpadam na chwilę bo tyle mam roboty i zdążę odwiedzić tylko kilka ogrodów. Ale za to zimą to wszystkie zaległości odrobię.
OBIECUJĘ WSZYSTKIM DO KTÓRYCH RZADKO ZAGLĄDAM
Majko chcialem zakomunikować, że doszła sadzonka Super Dorothy, zamawiana przed dwoma miesiącami jako sadzonka w doniczce.
Przyszła sadzonka czteropędowa z gołym korzeniem ale wyglada ładnie i zdrowo. Teraz moczy się w wiaderku z wodą, jutro posadzę do gruntu - miejsce już dawno czeka. Zrobię wokól niej kopczyk i myślę, że powinna przezimować bez większych problemów.
Doszły jeszcze z innego zamówienia berberysy i azalie wielkokwiatowe i japońskie w doniczkach ale te już nie będę sadzil tylko zadołuję w miejscu już przygotowanym, osłoniętym. Cieszę się, że udało się jakoś to zgrać przed nadejściem zimy, jutro czekają mnie ostatnie prace w ogrodzie sadzenie róży i zadołowanie, potem czekam już na wiosnę tylko ...
Rysiek to jesteś szczęściarzem że jutro kończysz prace ogrodowe. Mnie czeka jeszcze sadzenie tylu róż że czasami tracę rachubę ile ich jeszcze ma przyjść.
Czyli sprzedawca solidny skoro wysłał różę, choć późno ale jednak. Róże sadzone o tej porze ładnie się przyjmują bo nie są rozbujałe w rośnięciu tylko szykują się do snu. A jak zrobi się ciepło wiosną to szybko startują do rośnięcia. Szalejesz z zakupami jak większość na forum. Możesz zdradzić gdzie kupowałeś azalie i w jakich cenach.
Maju...przy tylu różach to ty już ekspertką jesteś . Kusisz przy tym na całe forum . Kusicielko jedna...nie dam się bo i nie mogę. Za mała działeczka i tego troszkę zazdroszczę..
Zeniu nie zazdrość bo tyle na takiej wielkiej powierzchni roboty że zaczyna mi brakować sił.
Jak nasadzę róże takie które właściwie nie potrzebują opieki to będę miała mniej roboty i o to chodzi.
Miałam dzisiaj sadzić róże od Sipa ale wykopałam wielki dół i posadziłam tylko Raubritter bo miałam dzisiaj bardzo miłego gościa.
Odwiedziła mnie Irenka-adamiec i rozmów o roślinach i ogrodach nie było końca. Jeszcze nawet na ulicy a jeszcze rozmawiałyśmy o różnych rosnących roślinkach i o tych chciejstwach na przyszły rok. Nie ma to jak spotkanie forumowe i takie rozmowy.
Bardzo Ci Irenko dziękuję i przepraszam, Ty wiesz za co.
Wybrałam dla Ciebie cudną różyczkę, taką jaką chciałaś. Comte de Chambord
To jest jesienne kwitnienie, miała jeszcze jeden pączek ale już nie zdążył rozkwitnąć. Wiosenne kwitnienie pokażę później.
Majeczko nie wiem za co mnie masz przepraszać. To ja jestem zakłopotana ze zabrałam Ci tyle czasu a różyczki czekały.Jestem bardzo szczęśliwa że mogłam poznać Ciebie, męża i syna jesteście fajniści i bardzo przyjażni. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Irena.
Witaj Majeczko, wiem, że to dla Irenki, ale ja sobie jedno zdjęcie pożyczam, bo jak się tak co i raz napatrzę, to chyba wiosną ją zamówię. Bardzo mi się podoba. Za namiar na Gosi - rosę dziękuję. Gapa ze mnie i tyle.
Majeczko napatrz się do woli to pewnie ją zaprosisz do siebie bo jest tego warta.
Dla Ciebie wiosenny bukiet Comte
taki bukiet miała już 11 czerwca
10 sierpnia rozpoczęła drugie kwitnienie i kwitła do samych przymrozków, co prawda pojedynczymi kwiatami ale ślicznie się rozrosła i była cały czas zdrowa.