Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

:wit Ewuniu ;:108 , wbij patyk, do niego poprzywiązuj stroisz i owiń to wszystko z trzy razy włókniną. Podejrzyj w moim wątku jak zrobiłam z Sympathią
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Rozanka pisze:Ach, te nasze różanki. :D
Majeczko, trudna sprawa. Te kolory wymuszają jakąś konsekwencję. Najbliższa, ciągle kwitnąca to byłaby Bonica, ale ona drobnokwiatowa i pokrój nie ten. Louisa za duża. Może Gruss an Aachen? :;230
A może Pastella, chociaż też małe kwiatki. :roll: A może jakaś biała, typu Mount Shasta? A może Cinderella, u mnie co prawda w tym roku nie zakwitła, ale ogólnie mam problem z sadzonkami od Ć.
Posadź sobie lilie i będziesz miała spokój. :;230 Np. Muskadet lub Juvarra albo Vermeer.
Chyba nie umiem Ci pomóc. Eden ma tak dziwny kolor, że nawet powojnika nie mogłam dopasować kolorystycznie. W końcu posadziłam niebieski. :D
Pęd Edenki próbowałam nagiąć i zaczął niebezpiecznie trzeszczeć. Jest gruby i sztywny, nieugięty. ;:223 Jak mam go opatulić? Ma 2 metry! ;:223

Ewuniu, :D pomogłaś mi , bo też tak jak ja zauważasz, że kolor Edenki jest dziwny, wiec dobór kolorystyki wcale nie jest łatwy.
A co byś powiedziała na takie kolorki jak Falstaff. Nic o niej nie wiem. Piekna jest.
Lilie sprawdzę dopiero. a z Cinderellą sama się zastanawiam, bo mam ją właśnie z Rosen-Direct i juz mogę wsadzić.
Tylko fakt, że jej koloru nie widziałam na oczy mnie powstrzymuje. Zimny róż raczej ciemniejszy powinien być jeśli mówimy o kolorze różowym.
Czy nie uważasz, ze lepiej jednak przełamać kolor np. dojrzałego wina. ;:109
Alutka sprytnie to wymyśliła. ;:138

Ewuniu, w między czasie zrobiłam analizę kolorów do Edenki. Zerknij do mnie na str. 75 , ciekawa jestem Twojej opinii. ;:132
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

[quote="Rozanka"]Ena Harkness lub Lincoln, piękna tak czy inaczej. ;:167




Ewciu, to będzie raczej Mr. Lincoln. Mój wygląda niemalże identycznie, popatrz:

Obrazek

I musiałam mu podeprzeć główkę, bo pędzik cieniutki tak jak i u Twojej róży.
Moje zdjęcie możesz spoko usunąć ;:108 , jak już się upewnisz.
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Majka, obejrzałam wszystkie zestawienia i ........... ja się stąd wyprowadzam. :evil: Też chcę mieć taki ogród, pełen kwitnących róż. :cry: :cry: :cry:
Teraz poważnie, najbardziej podobał mi się zestaw z białym Edenem. :wink: Daje poczucie ładu i kontynuacji kolorystycznej.Moją uwagę też zwróciło połączenie z powojnikiem botanicznym, chyba zdjęcie 3 i z ciemnoróżowymi różami w tle. Nie wiem gdzie wykopalaś ten dolek, z tyłu czy z boku-umknęło mi podczas czytania i wgapiania się w zdjęcia? :D
Co do połączenia z Falstaffem, to może to fajnie wyglądać, gdy jest na etapie pąka. Jest wtedy mocno ciemno fioletowy. Później się rozjaśnia i dostaje różowo-czerwonego odcienia. Tak samo jest z Szekspirem, u mnie jest prawie identyczny, ma tylko inny układ płatków. To jak się w danej chwili wybarwiają na pewno zależy od nasłonecznienia.
Falstaff i Szekspir do duże różyce, do 1,5. U mnie dorastają do 1-1,20 przy corocznym cięciu do kopca. W tym roku je okryję i zobaczymy jak przetrwają zimę. Mają silne łodygi i duże kwiaty, pięknie pachną. Czy są terminatorami? Obie w tym roku dostały nowe miejsca. Falstaff na pewno zmężniał. Miał niestety dość długa przerwę między kwitnieniami. Cudownie wygląda z Bursztynką i Golden Celebration. Oczywiście wybór należy do Ciebie. Najbardziej pasowałaby Heidi Klumm ;:224
A jeżeli ma kwitnąć cały czas i dołek masz z boku, to kup miniatury z Obi. Nie są wcale takie małe, do 70cm i kwitną jak wściekłe do tej pory. :shock: Nawet mróz im nie przeszkadza. ;:138
A najlepiej zakop dołek :;230 Żartowałam ;:196
Taka uwaga, nie sadź naparstnicy i na pewno różowej. Będzie się gryzło jak nie wiem co.
Teraz ja kilka fotek dla porównania

Eden z Falstaffem i Szekspirem, faza pąka:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

W rozkwicie:
Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Alutka, dzięki za podpowiedź. Hmm, skąd ja mam wziąć choinki? :shock: U mnie tylko sosenka. :;230

Rozetko, dzięki za identyfikację. Posadziłam kiedyś Lincolna z Eną, potem pomarzły, to trochę powyrzucałam i w końcu nie wiedziałam co zostało. :D

To pewnie będzie Ena, chyba, że znowu się mylę i to jest Ingrid Bergmann. To róże, które sadziłam na początku, jak jeszcze nie znałam forum i sadziłam wszystko jak popadnie. :oops:

Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ewuniu, :D jestem Twoją dłużniczką, tyle pracy włożyłaś specjalnie dla mnie ;:196
Ja miałam zostawić ostatnie zdjęcie , jako to które mi się podoba najbardziej, ale popsułam i nie ma.
Pięknie opisałaś jak byś to zrobiła. Heidii Klum będzie w dwóch innych miejscach, i podobnych kolorków też trochę będzie, ale na wiosnę. Jak już wiesz praktycznie stanęło właśnie na takiej kolorystyce , że będzie Eden, Biały Eden , ciemnoróżowa Laguna niebieska lawenda i powojnik niebieski Arabella. Nela mi u siebie pokazała, przepięknie to wygląda. Całość rabaty to najbardziej zdjęcie nr 9 przedstawia, oczywiście z mała korektą :;230 :;230
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Majuś to była przyjemność dla mnie. ;:196 Wybrałaś najlepszą opcję, też mi się bardzo podoba.
A teraz się nie śmiej, Eden u mnie rośnie z niebieskim powojnikiem Blue Angel i różowym floksem. :;230 A z przodu ma dzwonki brzoskwiniolistne fioletowe (na zdjęciu-niebieskie).
Eden to ten patyczek po prawej stronie od dzwonków. :( Niestety musisz sobie wyobrazić, jak to wygląda, bo Eden nie zakwitł, floksy kwitły później, jak już powojnik i dzwonki przestały. Zobaczymy jak będzie wyglądać w przyszłym roku, jak dalej tak pójdzie, to będzie rewolucja. :D
Teraz mnie olśniło, że zamiast floksa, którego bardzo lubię, ale łapie mączniaka i się ogołaca, wsadzę różowe jeżówki. ;:138 Och, co za cudny pomysł. :D

Obrazek
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ulubiona róża mojego M -kameleon, Friendship
Historia jednego kwiatu. :D
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Drugie kwitnienie wygladało tak

Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Rozanka pisze:Majuś to była przyjemność dla mnie. ;:196 Wybrałaś najlepszą opcję, też mi się bardzo podoba.
Ewciu, :D jeszcze raz wielkie dzięki, miło jest czytać , że opcja wybrana jest najlepsza. ;:138 ;:138 ;:138
Faktycznie Edenka zupełnie się nie popisała w tym roku. Miejsce wygląda na zaciszne. Jedno , co mi przychodzi do głowy , to brak wystarczającej ilości słońca. Opady przymulały niebo. Jeżeli w przyszłym roku nie będzie sie garnąc do rośnięcia, to musi być inna przyczyna. Poczekaj Ewciu do wiosny. ;:108
Rzeczywiście kameleon- Friendship. dobrze widoczna. :D
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Do usług. :uszy Tak,tak, brak słonka. :( Miejsce zaciszne, zasłonięte od północy,
Zobaczymy na wiosnę.
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ewuniu- Taczuniu, koniecznie zaznaczam wątek, bo muszę spokojnie się nim podelektować, na razie jestem na 10 stronie :D
Nie chcę nic przegapić.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Beatko, witam serdecznie. Delektuj się dalej, a ja postaram się nadrobić zaleglości, żeby było co oglądać.
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ewo, przejrzałam cały wątek. Masz cudowne róże, Rh, lilie, dalie a grzyby jesienią :D Najbardziej jednak zazdroszczę tej przestrzeni do zagospodarowania. U mnie ciasnota niemożliwa, a chciejstw wiele ;:224 Podziwiam Cię za ogrom pracy jaki wkładasz przed sadzeniem każdej rośliny ;:63 (tego akurat nie zazdroszczę :;230 )
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Dzięki Beatko. ;:196 Nie zazdrość przestrzeni, bo można się zrujnować na rośliny, nie mówiąc już o ciągłym zajęciu dla rąk. :D
Najbardziej ubolewam nad tym, że nie wszystkie rośliny, które lubię mogę posadzić. Specyficzne warunki powodują, że nie ma sensu ich kupować.
Ponieważ na dworze zimno i pozostały tylko nieliczne kolorki jesieni, tak mi się zachciało wrócić do lata i kwitnącego ogrodu. Jak dobrze,że mamy zdjęcia. :D

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”