Moje zielone ;)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Xk-k
---
Posty: 2608
Od: 20 wrz 2011, o 16:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone ;)

Post »

Słodkie te kociska ;:167
Magic83
1000p
1000p
Posty: 1354
Od: 19 wrz 2011, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Moje zielone ;)

Post »

Jagoda, najpierw trawę porozsadzam, potem dopiero będzie widać dracenę :;230
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje zielone ;)

Post »

A ja swoją dracenkę kupiłam w zeszłym roku na przecenie w Ikea, była taka marniusia, wię się zlitowałam. Kompletnie od tamtej pory nic się z nią nie dzieje :evil: ani nie usycha ani nie rośnie...zero :!:
Twoje kwiatuszki wyglądają cudnie, a dynia może zamieni się w karocę :D
A nad kotami się rozczulać nie będę, bo miejsca nie starczy :;230 . Krótko mówiąc PRZEKOCHANE ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167 ;:167
Magic83
1000p
1000p
Posty: 1354
Od: 19 wrz 2011, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Moje zielone ;)

Post »

Dzięki Madziu, a ta dynia to najlepiej w karocę typu kombi, bo potrzebuję dużo miejsca na różniste rzeczy :;230
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje zielone ;)

Post »

Madziu koniecznie rozsadź te małe roślinki od tego pieńka. Najładniejsze zostaw i wsadź do jednej doniczki
nawet trzy (będziesz miec gęstą kompozycję). :D Skoro piszesz, że pieniek chce z jakiegoś niższego uśpionego oczka coś
wypuścic to go odpowiednio zetnij, bo to pobudzi roślinkę do działania i wkrótce pewnie wypuści nowe pióropusze. ;:108

Madziu (lulka) to dziwne, że dracenka nie chce Ci w ogóle rosnąc. :roll: Może napisz mi, gdzie stoi i jakie ma warunki.
Spróbujemy jakoś zaradzic na to jej "lenistwo". :uszy
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Magic83
1000p
1000p
Posty: 1354
Od: 19 wrz 2011, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Moje zielone ;)

Post »

Elcia, dzięki za rady, też tak myślałam zrobić. Z dołu pieńka wyrastają już nawet ładne pióropuszki, ale będą dopiero widoczne po rozsadzaniu :D. Efekt moich zmagań na pewno pokażę na forum :wink:
Xg-2
---
Posty: 591
Od: 29 lis 2010, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Moje zielone ;)

Post »

Magduś....jeżeli pozwolisz to dzisiaj nie będę rozczulała się nad zielonymi :oops: Powaliły mnie na kolana te małe słodziaki ;:167 Wygłaskaj je od mnie ;:196 Śliczności :D
Magic83
1000p
1000p
Posty: 1354
Od: 19 wrz 2011, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Moje zielone ;)

Post »

Maluszki są głaskane, przytulane i miziane na okrągło, bo kto by się mógł oprzeć ich urokowi :wink:
Xg-2
---
Posty: 591
Od: 29 lis 2010, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Moje zielone ;)

Post »

Ktoś może i tak ale nie ja :roll: ależ Ci zazdroszczę takich przytulanek ;:196
Magic83
1000p
1000p
Posty: 1354
Od: 19 wrz 2011, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Moje zielone ;)

Post »

Teraz to kochane są, ale już za tydzień-dwa będą wyłazić z pudła i sajgon mały robić :roll: . Co prawda maluchy mam w łazience, żeby po całym mieszkaniu same nie latały, ale one są takie żywe i ciekawskie. Wszędzie pycholek muszą wsadzić, wdrapać się najwyżej jak się da.... Ale i tak będę je kochać, choćby broiły najbardziej na świecie ;:167
Xg-2
---
Posty: 591
Od: 29 lis 2010, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Moje zielone ;)

Post »

Coś wiem na ten temat :;230 Miałam przygarniętą kotkę z czwórką maluchów :D I wiem jak ciężko było się z nimi rozstać :cry: Magdziu ale z tego rozrabiania kociąt ile radochy człowiek sam miał :D
Magic83
1000p
1000p
Posty: 1354
Od: 19 wrz 2011, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Moje zielone ;)

Post »

O tak, to na pewno! Cały dzień tak można siedzieć i się przyglądać ich figlom :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje zielone ;)

Post »

Lata temu, jak mieszkałam jeszcze z rodzicami, mieliśmy kotkę i zanim miała sterylizację, to mieliśmy raz kociaki, niestety tylko dwa, bo szansa na dom dla większej ilości była żadna. Oczywiście one harcowały po całym domu, a najlepszy numer to był taki, jak mi weszły w poszwę od kołdry tymi przerwami między guzikami. Kotka je rannym świtem zaczęła nawoływać, a ja na wpół przytomna zaczęłam ich szukać, bo czułam, że chodzą po mnie, ale ich nie widziałam. Jak je znalazłam między poszwą a kołdrą to naprawdę śmiać mi się chciało. Oj była to pociecha. Ale i katar non stop. :wink:
Magic83
1000p
1000p
Posty: 1354
Od: 19 wrz 2011, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Moje zielone ;)

Post »

Kociaki są bardzo pocieszne i czasem naprawdę mają dziwne pomysły na zabawę. U nas trzeba uważać (szczególnie to się tyczy mojego M), żeby deska w ubikacji była opuszczona, bo kilka razy jakiś puchatek wpadł do kibelka :;230, najczęściej z rozpędu przy podnoszeniu deski dał nura :;230. Do pralki też muszę zaglądać zanim coś włożę...
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje zielone ;)

Post »

Magic, z tego, co piszesz, to łazienka jest chyba najniebezpieczniejszym miejscem pod słońcem dla tych kociąt. :shock:
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”