Mariolu W tym roku rośliny cebulkowe są i tak bardziej zdyscyplinowane, niż ubiegłej jesieni, kiedy to nawet tulipany i narcyzy wychylały noski.
Nie ucierpiały jednak z tego powodu i wiosną normalnie zakwitły.
Aguniu witaj.
Niby mądre książki radzą sadzenie narcyzów przy końcu sierpnia, ale myślę, że jeśli teraz posadzisz i czymś przewiewnym okryjesz, to zdążą się ukorzenić i wiosną pięknie zakwitną.
W Twoim cudnym ogrodzie nie może być inaczej.
Wczorajszy ranek był bardzo mroźny, ale dobrze, że jeszcze śniegu nie napadało i zdążyliśmy liście zgrabić.
Irenko cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
U mnie podobnie ogród już bez liści, trzymają się tylko na różach i jakieś resztki na krzewach.
Swoich krokusów zapomniałam przykryć, są tylko wyściółkowane korą, ale może przed większymi mrozami śniegu napada, więc będą miały pierzynkę.
Aneczko witaj.
Z pewnością roślinki cebulowe, które niecierpliwie powychodziły z ziemi ładnie przezimują.
Pamiętam ubiegłej jesieni tak samo było, w Twoim ogrodzie także, więc się nie martwmy, myślę, że pąki kwiatowe mają głęboko ukryte .
Wandziu na mojej działce już dwa razy były mrozy po 8*.
O tej porze, to już niby normalnie, ale ten październikowy pojawił się za wcześnie.
Zmarzły mi wtedy w pełni kwitnące chryzantemy i astry.
Szafirki tak mają, że jesienią wyrastają listki, więc to u nich normalne, tylko zapomniałam jak ten gatunek szafirka się nazywa.
Moje także wyrosły..
Tadziu u nas śnieg na polach utrzymywał się dzisiaj do południa, zginął tylko na trawie, ale już niech w końcu coś popada, gdyż susza okropna, liście na różanecznikach wczoraj rano były pozwijane, trzeba było podlewać.
Dobrze, że pocieszasz z krokusami, więc wiosną będziemy je podziwiać kwitnące w naszych ogrodach.
Martusiu na archiwum przyjdzie czas,

a tym czasem, podziwiaj proszę moje grzybki w ogrodzie .
W tym roku, to nawet wszelkie psiaki cieszą, gdyż innych w okolicznym lesie ze świecą można było szukać.
Agniesiu witaj.
Jak wiesz pogoda dla prac w ogrodzie w naszym regionie sprzyjająca była tylko w piątek, ale dzień bardzo krótki i nie wiele można zrobić.
Wczoraj już nie było tak przyjemnie niestety.
Nornice u mnie szaleją, na liliowej rabacie same dziury od nornic.
Jak zawsze prawie wszystkie lilie wyjedzą, wiosną trzeba nowe sadzić.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
