Mój ogród przy lesie cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko, to chyba jednak wiosenne krokusy, bo u mnie też niektóre powychodziły, nie mówiąc już o szafirkach, mających całkiem spory szczypiorek. Ale nic im się nie stanie. Obserwowałam to u siebie w zeszłym roku i też wszystko było potem w porządku Na wiosnę zakwitły normalnie.
My na szczęście śniegu jeszcze w tym roku nie widzieliśmy, dzisiaj nawet było cakiem znośnie i obeszło się w ogóle bez przymrozków. Ale już zaczyna być jednak nieprzyjemnie. Lada chwila będzie mróz. :(
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Trudno to nazwać śniegiem , pyłek tylko ale wczoraj wieczorem i dzisiaj rano lekko zabieliło się. Zima bliziutko :twisted: Moje krokusy wiosenne już kilka lat tak się zachowują. Susza w drugiej połowie lata i wysoka temperatura pobudza do rośnięcie.
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko, widzę, że za wszelką cenę szukasz plusów dławisza! :wink: No tym zdjęciem dajesz do myślenia...Ale daj już spokój tym aktualnym zdjęciom, pożądamy żywszych kolorów! Sięgnij łaskawie do archiwum :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko i u mnie dziś pierwszy ponury pochmurny dzień. Do tej pory było pięknie i słonecznie.....dziś leciutka mżawka.....żeby chociaż porządnie popadało a to siąpi tylko, ani dla ogródka żadna korzyść , ani przyjemność oglądania :roll:
Prześlicznie wyglądają koraliki z pierwszej fotki.....i astry gawędka mają takie cudne puchate nasienniki :D
Właśnie zastanawiałam się co to za niebieściutkie kropeczki na glebie, ale już doczytałam....jedzonko dla nornic :lol: .
Pozdrawiam Cię serdecznie w ten pochmurny niedzielny wieczór ;:196
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Mariolu W tym roku rośliny cebulkowe są i tak bardziej zdyscyplinowane, niż ubiegłej jesieni, kiedy to nawet tulipany i narcyzy wychylały noski.
Nie ucierpiały jednak z tego powodu i wiosną normalnie zakwitły. :)

Aguniu witaj. ;:196
Niby mądre książki radzą sadzenie narcyzów przy końcu sierpnia, ale myślę, że jeśli teraz posadzisz i czymś przewiewnym okryjesz, to zdążą się ukorzenić i wiosną pięknie zakwitną.
W Twoim cudnym ogrodzie nie może być inaczej.
Wczorajszy ranek był bardzo mroźny, ale dobrze, że jeszcze śniegu nie napadało i zdążyliśmy liście zgrabić. :)

Irenko cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
U mnie podobnie ogród już bez liści, trzymają się tylko na różach i jakieś resztki na krzewach.
Swoich krokusów zapomniałam przykryć, są tylko wyściółkowane korą, ale może przed większymi mrozami śniegu napada, więc będą miały pierzynkę. :)

Aneczko witaj.
Z pewnością roślinki cebulowe, które niecierpliwie powychodziły z ziemi ładnie przezimują.
Pamiętam ubiegłej jesieni tak samo było, w Twoim ogrodzie także, więc się nie martwmy, myślę, że pąki kwiatowe mają głęboko ukryte . :)

Wandziu na mojej działce już dwa razy były mrozy po 8*.
O tej porze, to już niby normalnie, ale ten październikowy pojawił się za wcześnie.
Zmarzły mi wtedy w pełni kwitnące chryzantemy i astry.
Szafirki tak mają, że jesienią wyrastają listki, więc to u nich normalne, tylko zapomniałam jak ten gatunek szafirka się nazywa.
Moje także wyrosły.. :)

Tadziu u nas śnieg na polach utrzymywał się dzisiaj do południa, zginął tylko na trawie, ale już niech w końcu coś popada, gdyż susza okropna, liście na różanecznikach wczoraj rano były pozwijane, trzeba było podlewać.
Dobrze, że pocieszasz z krokusami, więc wiosną będziemy je podziwiać kwitnące w naszych ogrodach. :)

Martusiu na archiwum przyjdzie czas, :;230 a tym czasem, podziwiaj proszę moje grzybki w ogrodzie .
W tym roku, to nawet wszelkie psiaki cieszą, gdyż innych w okolicznym lesie ze świecą można było szukać. :)

Agniesiu witaj.
Jak wiesz pogoda dla prac w ogrodzie w naszym regionie sprzyjająca była tylko w piątek, ale dzień bardzo krótki i nie wiele można zrobić.
Wczoraj już nie było tak przyjemnie niestety.
Nornice u mnie szaleją, na liliowej rabacie same dziury od nornic.
Jak zawsze prawie wszystkie lilie wyjedzą, wiosną trzeba nowe sadzić.
Pozdrawiam Cię serdecznie. ;:196
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajka pisze:Nornice u mnie szaleją, na liliowej rabacie same dziury od nornic
Teresko właśnie sobie przypomniałam, że miałam kupić coś na nornice, nawet byłam w OBI po szpadel... ale o jedzonku zapomniałam. Ciągle mam takie zaległości że nawet gdyby zimy nie było, to i tak chyba wszystkiego bym nie zrobiła :roll: ale twoja działka już do zimy przygotowana ;:63 Zapomniałaś przykryć krokusów? a normalnie to je przykrywasz?
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Witaj Tajeczko to już wiem to u mnie też krokusy pokazały nosy... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

dobrze ,że idzie zima . Masz piękną kolekcję roślin . Będzie co podziwiać
Zosia :wit
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Teresko czytam że roślinki na działce przygotowane do zimy moje prawie też ale ja mogę sobie pozwolić żeby okryć je w ostatniej chwili bo mam je na miejscu, chociaż na okrycie czekają tylko hortensje ogrodowe i piwonie drzewiaste te ostatnie chociaż już kilkuletnie to nie będę ryzykowała i przykryję. Obsypałam korą barbule , budlejkę i jeżówki a moje dwie świeżo nabyte róże dostały kopczyki z ziemi i teraz czekamy wiosny.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Przepraszam, że się wtrącam w Waszą wymianę zdań :oops: . Przeczytałam tą wypowiedz:
jola1 pisze: Obsypałam korą barbule , budlejkę i jeżówki...
i mam wątpliwości, czy jeżówki też się okrywa na zimę. Jestem zupełny laik. Podpowiedzcie proszę.
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Uleczko na moje nornice nie ma sposobu, nawet jak uda się trochę wytruć, to za kilka dni nachodzą następne z okolicznych nieużytków.
Latem jest spokój z nimi, gdyż koty Mamy co noc kilka pod dom przynoszą, ale teraz, gdy zimno siedzą w domu, a nornice szaleją.
Uleczko krokusów normalnie nie przykrywam, ani innych cebulowych, ściółkuję tylko korą, ale takie wyrośnięte, to ubiegłej jesieni przykryłam gałązkami i może dzięki temu nie zmarzły, nawet tulipany.
Działka do zimy przygotowana, nawet iglaki M powiązał, gdyż zawsze to robił, gdy spadł śnieg.
Zostały mi tylko byliny do wycięcia na wiosnę. :)

Misiu byliny cebulowe poczuły ciepłą jesień i zaczęły za wcześnie wyrastać.
Jak będą mrozy bez śniegu, to może je czymś poprzerzucaj, a gdy śnieg spadnie, to nic im nie będzie . :)

Zosiu witaj w moim ogrodzie. :wit
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Z braku aktualnych fotek będziemy sięgały do archiwalnych i przypominały sobie, jak było kolorowo w ogrodach. :)

Jola jesteś w tej lepszej sytuacji, że kiedy Ci się zamarzy i zdrówko pozwoli, biegniesz do ogrodu i zawsze coś w nim zrobisz.
Hortensje ogrodową także obsypałam korą i okręciłam włókniną, a piwonii drzewiastych nie mam, nad czym bardzo boleję.
Ciągle boję się posadzić, że zmarzną.
Myślę, że trzeba je okrywać już zawsze, więc dobrze zrobiłaś.
Ja jesienią posadziłam 5 róż, chociaż to nie żadne rarytasy.
Od razu okopczykowałam kompostem po posadzeniu, a w sobotę jeszcze obsypałam korą, gdyż róże jesienią sadzone często mi wymarzały. :)

Halinko wtrącaj się proszę jak najczęściej . ;:196
Dzięki takiej wymianie zdań wątek żyje, dziękuję.
Wydaje mi się, że Jola dobrze zrobiła okrywając jeżówki, moje nie okryte ubiegłej zimy wymarzły te zwyczajne różowe, a miały już kilka lat, zostały tylko białe, więc lepiej nie ryzykować. :)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko, dziękuję za podpowiedź w sprawie posadzenia narcyzów... szkoda mi je wyrzucić, więc wsadzę je w ziemię, mimo spóźnienia... rozważam też donicę :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Aguniu doniczkę z narcyzami zakopiesz do ziemi, czy po przemrożeniu będziesz pędziła w domu?
Jeśli w obawie przed nornicami, to one narcyzów nie jedzą, przynajmniej u mnie. :)

Ostatnie jesienne fotki z ogrodu. :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko rh zjawiskowe :uszy
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

No fakt, taki duzy okaz rh- zabezpieczasz go jakos na zimę. Ja dopiero mam 1 rok swój okaz i u mnie liscie zwisły na dół, a u malutkiego innego okazu zupełnie zbrazowiały jakby miały opaść...

Juki stoją dumnie w szeregu... podwiązujesz ich liście, czy zostawiasz tak na zime, jak stoją???
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”