ogród Agaty (sure) - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Tu kosodrzewina na pewno się tam nie zmieści, bo one przecież się rozrastają. Zastanawiam się, to może już nic tam nie pakować, bo wszystko przecież się rozrośnie, a te okrywówki są dwie, w przyszłym sezonie już je bardziej będzie widać. No i świerki, czy ostrokrzewy też się rozrosną. Choć chyba teraz to właśnie suche liście sprawiają wrażenie takiego okropnego bałaganu, w lewym dolnym rogu zdjęcia jest na trawniku ta kupa liści, która została z wczoraj, czekam, aż młody wróci z naprawionym samochodem, to mu przypomnę i nich ;)

Obrazek

tak wygląda to patrząc z przodu, 2 okrywówki pomiędzy cisem, a świerkiem, za nimi ostrokrzewy, pomiędzy okrywówkami i ostrokrzewami jest to miejsce..
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Moze faktycznie sobie odpusc z ladowaniem tam roz. Najwyzej sobie jakies cebule wsadz, zebys mogla wywalic w razie co ale zeby jednak cos kwitlo.
Ja wiem ze sie rozrastaja ale z drugiej strony jak pisza ze po 30 latach takie np Pumilo bedzie mialo 1 wysokosci i 2 szerokosci, to ja tego nie dozyje ... a juz na pewno nie dozyje, jak je będę skracac tak jak teraz to robie :wink:

ps ja nie pisze zebys tam kosodrzewe sadzila, tylko ze u mnie sa i robia za przerywniki. A Ty masz juz tam posadzone zielone, to tez mozesz jako przerywniki wykorzystac :wink:

edit - a z drugiej strony, ja bym tam posadzila. To rozrosnie sie za pare lat i masz pare lat na cieszenie sie kwiatami. A pozniej bedziesz sie martwic i albo przesadzisz gdzies albo siostrze oddasz :;230
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

I teraz "bądź tu mądry i pisz wiersze"! :;230

Faktycznie, zanim się to wszystko rozrośnie, lata miną, a na razie jest łyso, może wiosną coś posadzę. Na przykład jakaś rabatówka biała, pewnie szybciej urośnie, niż te ostrokrzewy z tyłu, może zasłonić ten powój. A mata sąsiada z mojej strony za ładnie nie wygląda, nie wiem, czemu? Taka wyblakła, choć ma dopiero drugi sezon..
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

a co przemawia za nie posadzeniem? moim zdaniem to wspaniałe miejsce dla róż, które jedynie uatrakcyjnią ten (i łukowatą rabatę) zakątek :)
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agunia, ogólnie, podsumowując - raz przemawia jedno, raz drugie. Po prostu jestem targana wątpliwościami. W innych kwestiach bywam bardziej zdecydowana ;)
Fajnie, że popierasz pomysł posadzenia tam czegoś, bo mam na to ostatnio ochotę, w obecnym kształcie rabaty białej już się te róże tak bardzo nie kłócą z koncepcją całości, bo ubyło bylin, a przybyło iglaków, nie będzie takiej mieszaniny.
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Mary nie tnę nisko, zostaje pół metra starych łodyg albo i więcej-chyba, że zmarznie. Co jakiś czas wycinam ze dwa grube pędy i bez litości cienkie. Pewna jestem, że powinnaś dosadzić różę :D Łatwo je przesadzać, lubią się przyjąć na nowym miejscu.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ewo, a napisz jeszcze, w jaki sposób ją osłaniasz, bo słyszałam o kopczykach, ale też o przyginaniu róż do ziemi i przysypywaniu, może to chodziło o pnące, czy pienne, nie pamiętam?

dziś znowu mróz, na razie bez słońca, zdjęcia z wczoraj - czy to już "wspominki"? :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Piękne zdjęcia, trochę Ci zazdroszczę :oops: tego przydomowego ogrodu.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Az mi sie zimno zrobilo :wink: U mnie tez bialo ale slonce swieci, to ras-ras bialo zniknie.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25213
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

U mnie dzisiaj było cieplej, bo pochmurno. To znaczy nie było mrozu, ale zimno było. Wczoraj pracując w ogródku nawet nie zmarzłam. Natomiast dzisiaj :roll:
Cieszę się, że mam prace jesienne już za sobą.
Nie możesz zostawić tych liści do wiosny?
Ja zgarnęłam tylko z trawnika. Resztę z rabat sprzątnę wiosną.
Ja bym sadziła róże. Jak wiesz lubię gąszcz. Potem martwię się co z nim zrobić.
Jeśli boisz się rozrastania róż, to pop prostu nisko je tnij. Będą zdecydowanie mniejsze i gęstsze.
Możesz posadzić do jednego dużego dołka 2 Mary, żeby zrobić większe wrażenie.
No i ja bym posadziła więcej bylin.
One są niezawodne. Niektóre kwitną non stop od lipca do mrozów.
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Kto wie, czy zmrożone żurawki nie ładniejsze od tych letnich :)
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Lusia, ogród przy domu ma wiele zalet, między innymi to poranne bieganie z aparatem. Ale jedna znacząca wada - jeśli coś zaniedbam, codziennie to widać jak wyrzut sumienia ;)

Julek, to tylko takie dekoracje ogrodowe, żadne zimno ;)
podobno ma być jakieś dwa dni bez przymrozków, ale czy słoneczne?

Gosiu, ale ja mam właśnie te kupy liści na trawniku! Rabaty już trochę oczyściłam, tzn. starałam się zebrać choć te klonowe z plamami, żeby się gdzieś ta zaraza nie rozlazła, trawnik został. No i do zgrabienia żołędzie, coby nie skiełkowałay wiosną ;)
Miał Młody dziś je utylizować, widzę po ciemku, że nadal leżą, ciekawe, kiedy się za to zabierze? Pewnie grabienie razem z odśnieżaniem! :;230
Duży krzaczor z tych Mary to fajny pomysł. Bylin w nowym sezonie będzie więcej, cebulki też tym razem nasadziłam, może coś wyrośnie - sporo czosnków i krokusów, szachownice, parę tulipanów i takie tam. No zobaczymy, co z tego wyjdzie?

Paweł, wiesz, że ja te żurawki na nowo odkryłam? Te czerwone na tle kory mi całkiem poznikały, tym bardziej, ze to male sadzonki. Teraz odgrzebane z liści mnie całkiem zaskoczyły, liczę, ze w przyszłym roku pokażą swoją urodę ;).
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Na leżąco zimuje się pienne, ale pnące róże też można :D Swoim tak jeszcze nie robiłam. Zwykle obsypuję wszystkie kopcem z ziemi, lepiej z kompostu, czekam do wiosny i tnę, co zmarzło. W tym roku pnące mam zamiar obłożyć gałęziami iglastymi, zobaczymy, co zdziałam :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Dziekuje ze takie dekoracje jak piec musi hulac :wink: to ja wole takie wiesz, soczyscie zielone.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

:wit

Ojej... ale spóźniona jestem :oops: juz 8 strona :oops: ale jestem, i nadrabiam zaległości :D Zdjęcia mrozowe bardzo malownicze i takie... mroźne...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”