Ogródek aleb-azi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Izuś, czy chodzi Ci, że tak wcześnie dzień zaczynam :;230
Raczej kończę. Nie mam czasu wczesniej odwiedzić forum, a bez niego cni się. Muszę zatem o takich porach Was odwiedzać.
Wiem, że ze wszystkimi chemicznymi opryskami trzeba uważać. Ja opryskuję zazwyczaj raz do roku, wiosną. Chociaż bardzo żałowałam, że nie powtórzyłam oprysku po deszczowym lipcu.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Ja za Izą - mowę mi na moment odjęło po tym wybuchu barw... a ja gaduła jestem ;:224
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Posłużę się mimiką ;:215 ;:152 podwójną.
Nie wiem czy kiedyś doczekam chociaż w połowie tak pięknego widoku, ale też mój ma nie najlepsze miesjce.
Na razie daje mu szansę.
Kopczykujesc przekompostowanymi wiórami? dobrze zrozumiałam?
A świeżymi też można?
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Na widok Westerlanda aż westchnęłam...
Tej jesieni zaprosiłam go do siebie i mam nadzieję, że kiedyś będzie chociaż w połowie taki cudny!
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

A mój Westerland sadzony jesienią 2010 nie przetrwał nawet swej pierwszej zimy. Tak więc pozostaje mi jeno patrzeć na tę obfitość i bujność na powyższych zdjęciach. Kolorystycznie to jest troszkę kameleon z niego. Pięknie mu z żeleźniakiem.
Gratuluję obfitości trocinowej. Czekamy dalej na wodę z nieba ;:65
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Westerlanda nie mam...nie pasuje mi nigdzie do żadnej koncepcji
czyli się nada na moją dzaiłeczkę :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Martuś- nie pokazuj, proszę. To nie jest wzorcowy Westerland... Ile ma lat? Może pięć... albo sześć... Jakoś tak. Ciągle nie mogę sobie przypomnieć gdzie ja to czytałam, że piasek nie sprzyja pomarańczowej barwie róż. Zły sen?
Wiosną miedzianem i będzie dobrze. A swoją drogą masz materiał na eksperyment - kanon jedynej różycy... sorki różnicy spełniony. Teraz porównasz zachowanie krzewów z oberwanymi liśćmi z zachowaniem tych, którym liście się ostały... A ja cóż... trzymam za różowymi... hi. hi...

Joluś- nie pokazuj, daj mu czas, a on sam pokaże na co go stać. Wczesnym rankiem Ta. tko odnotował -8. Zimno...

Magduś- on się pewnikiem pysznił pod Twoją nieobecność...

Czarodziejko- on taki wylewny w czerwcu... nie patrzy na jakość i idzie w ilość.

Goś- zaczęłaś dzień wcześnie... ja ledwo obudzona z popołudniowej drzemki wystraszyłam się, że on się kończy...
Rozglądałam się po ogródku... sporo tego pryskania będzie.

Asiu- pstrokaty ten Westerland, co tu gadać...

Dorotko- widok przyprawił mnie o ból głowy i .... zmęczenie. Postanowiłam, że go przeniosę z rabaty... Ale jesienią, gdy zrobił się bardziej wyważony natychmiast go ułaskawiłam.
Kopce- daję co mam... Świeże trociny też się nadadzą, choć nie kładła bym bezpośrednio na krzew.
A na kopce daję co mam - ziemia, kompost, liście, wióry... Jak był bukszpan, to zasypywałam całe rabaty liśćmi - w miarę się trzymało... teraz fruwa wszystko i wszędzie.

Cynthio- trzymam kciuki za Twojego Westerlanda. Okryj go kurhanem, a byle kopczykiem, bo dość kapryśny w naszym klimacie. U mnie co roku startuje od 2-4 oczek, nawet zdrewniałe pędy marzną...

AniuZielona- kupowałaś u Pana Tapira? U mnie jesienne róże od niego nie przeżyły zimy. Te sadzone wiosną przeżyły - jako tako i później sobie radzą. Nie zrażaj się - jeszcze teraz na Wielickiej są gołokorzeniowe od M.Spasówki. Moje krzaczki to prawdopodobnie jej róże.

Grześ- celnie... Westerland nigdzie nie pasuje... nie przystaje do żadnej koncepcji. Dla mnie jedynym logicznym rozwiązaniem jest samotny Westerland na tle cisów. Tyle, że w tym miejscu wykopane oczko.... Więc wszystko zostaje tak jak było a ja w czerwcu zbieram te warstwy płatków z rabaty...

To jeszcze wersja jesienna - Westerland w październiku. Kwiaty nie tak liczne... ale piękne. Gdybym jeszcze dorobiła się tego odcienia miedzi, który występuje w katalogowych zdjęciach... A zapach... pamiętacie zapach kwiatów Westerlanda?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I tak oto zamykam kwestię Westerland a sprawa polska... Do czerwca!
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Akurat od Pana Tapira to mi zmarzła tylko R.gallica, Westerland był z innego źródła, po prostu za wcześnie kopany i już nie kupuję takich. Wielicka mnie ostatnio uradowała wyborem i źródłami, na wiosnę na pewno tam zajrzę i z niejedną nową różą wrócę, tak mi dopomóż...
No zagalopowałam się :lol: A dzisiaj w OBIm widziałam jakieś resztki róż po niecałe 3zł. Myślisz że coś warto? White New Down był. No i mogłam wziąć, a nie wzięłam ;:14
U mnie też zimno, dopiero gdzieś koło południa wyszłam do ogródka, ziemia nieco odmarzła do tej pory, bo rano to była skorupka niezła.
Do czerwca zamykasz...Ale inne kwestie będą? ;:180
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Kto by nie pamiętał takiego zapachu ?
No i te kolory.
U mnie ziemia gliniasta a też cała gama kolorów i odcieni.
Ale jaki by nie był to warto go mieć. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Ja go mam od Tapira, tak jak i Symphatie i obie róże do ...... .
Nie mam pojęcia jaka jest tego przyczyna, bo przecież sadzonki były piękne.
U mnie zestawiony z Bonitą R., podobna kolorystycznie, mam nadzieję, że okaże sie wdzięcznikiem i w końcu zacznie rosnąć.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

U mnie Westerland rośnie na tle Flammentanz i wygląda całkiem całkiem w tej konfiguracji...,a drugi z Sympatia ,także podobne sparowanie... :wink: Niestety już rozłączyłam ten osatni duet...zbyt wielki krzak ,rabatka nie dawała rady wyeksponować wszystkich sąsiedzkich nasadzeń... :;230
Od Tapira też nie za bardzo róże mi rosły...kiepsko ...zbyt wcześnie wykopywane i rozpoczynały jesienną wegetację...soki krążą ,zamiast ulec hibernacji...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Ale kusicie tym Westerlandem.... solo i w duetach.... No cóż, ląduje na liście chciejstw...
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Ja się tylko jednego obawiam. Kiedyś czytałam, ze Pawłowi cały piekny krzak umarzł zimą :cry: Czy on jest taki wrażliwy? U mnie pierwszą, dosyć ostrą przecież zimę doskonale sobie poradził ;:224
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

U mnie przemarzł do gruntu, ale odbił i całkiem ładnie kwitnął.
Chociaż tylko na 1 pędzie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Westerlanda nie mam ale kolorystycznie by mi pasował do moich pomarańczowych angielek - przynajmniej u Ciebie go sobie podejrzę bo też słyszałam o jego przemarznięciach w zimie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”