Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izuniu gdybym miała ogródek koło domu na pewno znalazłabym miejsce dla nich. Kiedyś na mojej działce też rosły chryzantemy ale gdy zaczęły kwitnąć ja już przestałam chodzić na działkę i wreszcie ich zlikwidowałam.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izuniu to nie ostróżka - te rozpoznaje :;230 . Ale nawet teraz zdjęcia nie zrobię, bo jak wracam z pracy to jest ciemno ;:224 Mam nadzieję, że "dawkujesz" sobie pracę i dajesz odpoczywać rączkom. ;:108
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izka już teraz dziękuję za tę zmienną chryzantemę ;:196 ,a żółta ...przy ziemi kwitnie ,w ogóle nie widzę chorób...Chryzantemy nowobelgijskie miały mączniaka ,one już przekwitły...Wcześniej opryskałam sodą... :D
Niesamowicie się mnożą róże w ogrodzie... :wink: skąd się to bierze...? :;230
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izulki złoto zielone łapki to czynią. :;230
Oby wszystko dobrze przezimowało.
Izuś czy już wszystko zakończone w ogrodzie ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izuniu ;:167 miło było popodziwiać Twoje chryzantemy ;:196
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Jacku, nie omieszkam porównać. Podejrzewam jednak, ze to będzie ta sama chryzantema, bo chyba niewiele jest zimujących w gruncie, które kwitną tak późno.
U mnie na szczęście w nocy temperatura nie spada poniżej zera, a w dzień jest dość ciepło. Złocista powoli dojrzewa :D

Ewka, masz na mysli żółtą pomponikową? Ona choruje na równi ze złocistą, ale w tym roku udało mi się jedną kępkę złocistej wyhodować zdrową! Może i z żółtą w końcu się uda :D

Grażynko, jak coś zyje ale stale straszy wyglądem, to raczej nie warto trzymać, ale ... jak pisałam wyżej udalo mi się wyhodować w końcu prawie zdrowy okaz! :heja
A dlaczego Ty nie masz chryzantem, Grażynko?

Danusiu, tak właśnie myślałam :D No cóż, wszystkiego w ogrodzie mieć nie można, niestety.
Każdy musi wybrać to, co mu odpowiada najbardziej :D

Asiulek, jak nie ostróżka, to może hyzop? :roll: Bez zdjęcia nie zgadnę.
Dawkuję pracę, dawkuję ;)
;:196
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Nelka, nie dziękuj lepiej z góry, bo wiosną zaaferowane kwitnącymi właśnie roslinami, mozemy o nich zapomnieć :;230
A gdzie nie widzisz chorób? Na swoich? No to masz szczęście! Patogeny chryzantemowe nie zalęgły sie w twoim ogrodzie :D
Róże istotnie mnożą się w zastraszającym tempie! :lol:

Grażynko, dziękuję Ci ;:180 W tym roku mogę się już pochwalić sukcesami różanymi. Mam nadzieję, że tym razem dobrze przezimują i przezyją maj. W każdym razie dołożę wszelkich starań ku temu.
W zasadzie skończyłam prace ogrodnicze. Zostało kopczykowanie róż, mieszanie gliny z ziemią i budowa ścieżek :lol:

Halinko, mam nadzieję, że się podobały :D


Kochani, muszę się z Wami podzielić radosną nowiną.
M przywiózł mi wczoraj przyczepę gliny :!: ;:138 Nie muszę już jeździć rowerem i wozić koszykiem :tan Teraz tylko obawiam się, że zabraknie mi ziemi do mieszania :;230
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

:D Iza, ale szukasz problemów!! Ziemię masz na ogródku, to teraz glinę z nią mieszaj :;230 Albo poproś M, to teraz ziemię Ci przywiezie. Użyj dobrego sposobu. ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Cieszę się że masz dostatek gliny :) Może będziesz mogła dawać nie tylko do dołków przed sadzeniem ale też rozkładać na rabatkach i mieszać z Twoją ziemią? W moim starym ogrodzie robota dokładnie odwrotna - glinę muszę ciągle rozluźniać kompostem.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

To tak jak u mnie.
Nie ma sprawiedliwości....... ;:185
Ja już sezon zakończyłam na amen i tylko czekać do wiosny.
Żeby tylko ten czas chciał zlecieć jak najszybciej. :roll:
Chryzantem nie mam bo albo nie zdążały zakwitnąć przed mrozami a teraz od kilku lat zjadają mi każdą sadzonkę ślimaki.
Ale za to podziwiam u innych no i twoje. ;:224
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

U mnie tak samo, co u Grażynki i Jacka, ziemia strasznie gliniasta :lol:
Kupuję torf i ciągle posypuję pod roślinki, a ostatnio eMowi piasek podbieram i rozsypuje wokół roślinek, ale, czy to coś da :oops:
W przyszłym roku zrobię tak, jak Jacek, kompostem rozluźnię glinę :D
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Tosiu, nie szukam, tylko mam :lol: chodzi o to, że pod wieksze rosliny muszę wykopywać większe dołki, co oznacza wydobywanie piachu, który trzeba zastapić ziemią z gliną. Warstwa uprawowa u mnie ro 30-40 cm :roll:
O ziemi coś M bąkał, ale ... chyba nie wyjdzie. Wiosna będę się martwić o ziemię :D

Jacku, żebyś wiedział, jak ja się cieszę! :tan Rozkładać raczej nie mam gdzie, bo strasznie ciasno :lol: ale będę masę roślin przesadzać, więc większość będzie już rosła w ulepszonej ziemi :D
Rozluźnianie gliny ziemią czy odwrotnie, to chyba praca podobna. Że też nie możemy mieć takiej uniwersalnej ziemi, którą wystarczyłoby trochę nawieźć ...

Grażynko, róże już też okopczykowałaś?
Masz prawdziwe utrapienie z tymi slimakami. Szkoda, że przez nie nie masz chryzantem.

Halinko, gliniasta ziemia nie jest łatwa w uprawie, ale za to jak pieknie rosną w niej rosliny!
Jeżeli systematycznie rozluźniasz glebę, to po paru latach na pewno będą tego widoczne i odczuwalne efekty ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izuś już się z tym pogodziłam.
Nie można mieć wszystkiego.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

No właśnie, jak coś u mnie nie chce rosnąć, to też sobie tak mówię i łatwiej mi się z tym pogodzić. Ale szkoda ... ;)
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

:wit Iza, dziś otuliłam i okopczykowałam moje rośliny.
Widziałam dziś jak sąsiedzi zabezpieczali swoją piękną RU na wysokim pniu. Otóż, podkopali ją, przewrócili i położyli na ziemi. Następnie okryli workami jutowymi i stroiszem. Zrobiłam to samo z moją malutką pienną z Lidla. :D Co Ty na to?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”