Witaj Alu!
Mój M od jakiegoś czasu, rano przy śniadaniu pyta: to co dzisiaj przesadzamy?

No, tak się złożyło, że w ferworze "tworzenia" jakoś dziwnie się niektóre roślinki posadziło
Ale ja w kwestii bukszpanu. Żywopłocik z bukszpanu to było jedno z moich pierwszych nasadzeń. Sporo kaski na to poszło

Tegoroczne ulewy, a szczególnie jedna nawałnica spowodowała ogromne zniszczenia bukszpanów. Nie znoszą one nadmiernie wilgotnego podłoża. Ja pod warstwą lichej ziemi mam glinę i to ona przez długi czas zatrzymywała wilgoć w glebie. Roślinki straciły wszystkie listki, część odbiła, a część muszę wyrzucić. Te, które "odbiły" wyglądają szpetnie. Mają gołe łodyżki i tylko w górnej części wyrosły nowe listki
Nosiłam się z zamiarem całkowitej likwidacji "żywopłociku" ale wstrzymam się do wiosny.
Helena