Dzięki. Z tego co widziałem- u Ciebie też pięknie. Co do tulipanów- mam nadzieję, że choć cześć wyrośnie. Starałem się jak mogłem- dobry materiał zaprawiłem w Kaptanie. Niezgorzej posadziłem. Zobaczymy. Bardzo się ucieszę, jeśli wszystko się uda.
Od jutra albo pojutrza zdjęcia metamorfozy ogrodu przed domem (sensu stricte obok domu). Część zaniedbana i pozostawiona "sama sobie" bo nie było koncepcji- albo precyzyjniej- było ich zbyt wiele. Dzisiaj już wiem jak to ma wyglądać. I przy udziale dalii, między innymi od christinkrysia zaczynam realizację
Piotrze w naszym działaniu optymizm jest podstawą działania a Ty masz go sporo więc jestem spokojna o realizację planów...
Tej wiosny zaprzyjaźnionej dentystce zorganizowałam rabatę koło domu bo chciała mieć na niej ciągle kwiaty ale bez krzykliwych kolorów. Ona dopiero zaczyna poznawać ten temat i dlatego poprosiła o pomoc.
Wszystko wzięłam od siebie i najwyższe piętro jako tło stworzyłam z zielonych liści Kanny ( w czasie kwitnienia kwiaty żółte).
Potem 3 odmiany dalii średniej wysokości pasujące kolorystycznie (Procyon +Helena Różiczkowa+Tyler James) a do nich w odpowiednio ciepłej tonacji chryzantemy zakwitające już w sierpniu i kwitnące do mrozów.To takie ceglasto-czerwone i w trakcie zmieniające kolor na herbaciany.Do nich jedna kępka odmiany o żółtych pomponach.
Wybór okazał się dobry, cieplutkie kolory i cały sezon kwiaty a ja otrzymałam miłą , pełną i fachową opiekę dentystyczną ...
Dołem jako obrzeże rabaty tylko czysta zieleń więc posadziłam kilka sztuk Tolmiea menziesi.
Czasami proste kompozycję sa najlepsze bez nowoczesnych wynalazków.
Hej. Jak obiecałem zamieszczam fotki z rozpoczęcia procesu przebudowy ogrodu frontalnego. Ogólnie był/jest tam sajgon. Nie za bardzo wiem jak do tego dopuściłem Choć- wiele koncepcji było, od czegoś innego chciałem zacząć. Tak wyszło. Zawsze pochłaniał mnie ogród na tyłach- odwrotnie jak to się zwyczajowo robi w Wielkopolsce Ale nic to. Na początek zdjęcia z dnia dzisiejszego:
Ogród otoczony jest żywopłotem ligustrowym sadzonym jeszcze przez dziadka. Z tył większy (do usunięcia) niższy z boku zostanie. Rośnie tu też piękny świerk kłujący wysokości ok 10 m. Jak nie wyższy No i dwa krzewy zdziczałej forsycji. Reszta została zdominowana przez winobluszcz pięcioklapowy i bluszcz. I resztki bergenii, barwinków i funki. Co do zmian do za chwilę:-)
Przed rozpoczęciem pracy.
-- 29 paź 2011, o 20:02 --
Efekt po 2 godzinach pracy:
-- 29 paź 2011, o 20:16 --
Plan zakłada usunięcie winobluszczu, wszelkich bylin, forsycji i resztek ligustru z tył. A oto projekt poglądowy:
Jak widać zamiast ligustru z tył mamy mur. Żywopłot z boku zostaje, świerk oczywiście też. Mur po lewej (sąsiada) zarośnie bluszczem- który już tam rośnie, ale nieśmiało
Reszta natomiast to morze dalii. Zależy mi na mocnym efekcie.
Będą też jałowce
ale na poważnie- nie jestem pewien czy w przyszłości w tym miejscu nie powstanie mini parking. Więc chce uniknąć kłopotów. Poza tym ogród będzie mniejszy- mur będzie bliżej ulicy- podwórze większe
Byłam już kiedyś w twoim wątku, ale nie pamiętam czy zostawiłam jakiś ślad. Bardzo podoba mi się twój ogród. Klimatem przypomina ogrody angielskie. Lew fantastyczny! Taki mocny akcent w ogrodzie! Efekt wspaniały! Bardzo jestem ciekawa wiosny w twoim ogrodzie - tyle cebulowych kwiatów posadzłeś.. oj, będzie się działo. Fajny projekt ogródka frontowego. Trochę by mi było żal forsycji. Wiosną jest bardzo efektowna i świetnie nadaje się do przedogródków.
Witaj. Tez tochę mi żal forsycji- ale te i tak już zdziczały. Poza tym z wyjątkiem okresu kwitnienia nie są szczególne. Zastanawiam się tez nad posadzenie przy murze szpaleru rododendronów- panuje tam cień ( wystawa północno - zachodnia), miejsce zaciszne i osłonięte. Będą kwitły przed daliami- myślę że to ciekawe uzupełnienie. Zważywszy że nie mam miejsca nigdzie indziej.
Co do ogrodu formalnego. Wiecie chyba, że zdaje sobie sprawę z tego że ogólnie różaneczniki i dalie się ze sobą "gryzą" kompozycyjnie. Jednak pokuszę się o takie zestawienie. Jutro zamieszczę szkic jak to ma być. ogólnie różaneczniki będą rosły na innej rabacie- one przy murze. dalie na śdrodku- kiedy różaneczniki będa kwitły, dalie ledwo wyjdą z ziemi. Później, gdy cała uroda rododendronów przeminie dalie staną się centrum zainteresowania. Wiem że to trochę kontrowersyjne, ale spróbuję