Róże Georginii (Alicji) cz. II

[majka411]

Witaj Alicjio, ale pochmurno tyle, że ciepło. Taka pogoda ma zły wpływ na moje samopoczucie.
Na dodatek zapowiadają , że za 10 dni będzie już padał śnieg z deszczem brrr.
Melduję, że dołeczki sztuk 6 wykopane i zaprawione. Czekam na różyczki i oby dotarły jak jeszcze jest na plusie.
Będę miała kłopot jak przyjdą mrozy, a ja mam nie spuszczona wodę. Pewnie, że w domu mi nie zamarznie, ale krany zewnętrzne będę musiała zabezpieczyć.
Co do spotkań, pewnie, że one zbliżają ludzi, a nie tylko pisanina na necie.

[Georginia]

Moni. Masz rację.Pomoc zawsze się przyda .Ale decydować wolę sama o wszystkim.Dwóch gospodarzy w jednym podwórku nie może być.

Majka w niedzielę ma być już spadek temp.Miejmy nadzieję że dotrwamy tak jeszcze kilka tygodni.A najlepiej do Bożego Narodzenia.Majka bardzo dobrze że miejsca pod różyczki już przygotowane.Zobaczysz jak szybko posadzisz róże jak przyjdą.
Ja nie zabezpieczam kranów na zewnątrz a mam dwa.Wystarczy zamknąć kurek w piwnicy i otworzyć ten na zewnątrz .Woda zleci i kran jest już bezpieczny ,jak nie ma wody ,nic się nie stanie.

[majka411]

Alicjio, Ty o spuszczaniu wody , a ja ją muszę mieć do podlania wsadzonych różyczek. Ich jeszcze nie mam. , a jak przyjdą w grudniu

[Georginia]

Majeczko mówię tak już na amen, po sezonie.Ja też czekam do ostatniej chwili.Bo zawsze woda potrzebna do końca prac.Nawet zakręcam tylko na noc, jak mają być większe przymrozki a na dzień jeszcze korzystam.
A jak róże przyjdą w grudniu i będzie -10 to raczej nie posadzisz.Trzeba będzie poczekać aż puści mróz lub zadołować.

[majka411]

Alicji, wiem ja sobie trochę musiałam pożartować, dziś jakoś tak smętnie

[Georginia]

Maju no przecież dzisiaj taki właśnie dzień.

[majka411]

Wiem, wiem chyba pójdę spać

[Georginia]

Kto o 18 godz. idzie spać.Popatrz jeszcze jakie różyczki dzisiaj znalazłam.

Flora



Garden of Roses



Osiana





Corso





Marseliborg





Winchester Cathedral



Red Leonardo da Vinci



Bonica



Berleburg



Aphrodite

[majka411]

[quote="Georginia"]Kto o 18 godz. idzie spać.Popatrz jeszcze jakie różyczki dzisiaj znalazłam.



Osiana
Alicjo , a mnie się tak zdarza, ale o 5 rano już nie śpię. Jeszcze przesunięcie czasu, oj poplątało mi się.
Te dwie są najpiękniejsze dla mnie. Dziękuję

[Soczewka]

O nareszcie róże bo już myślałam, że tak zajęłaś się wsadzaniem i przesadzaniem, że nie masz czasu podziwiać ostatnich kwiatów. U mnie tylko Barleburg jeszcze kwitnie. I właśnie odkryłam ,że moja Corso to nie Corso. Całkowicie inny kolor ma.

[Georginia]

Monisiu chyba jednak ta sama.Latem była bardziej pomarańczowa,teraz bez słońca zrobiła się bardziej różowa,sama się zdziwiłam jej kolorem.
Dzisiaj zabrałam się za te nowe miejsce,nawet nieźle mi szło,tyko ten dzień taki krótki.Nie zdążyłam się rozkręcić już musiałam kończyć.

nowa







W tym miejscu będzie szpaler jałowców i trzy drzewa ozdobne.
Jutro dalszy ciąg prac.

[Rozeta]

Nooo Alu , widzę, że c.d. zaplanowanych prac ziemnych trwa! Całość prezentuje się obiecująco . Ciekawa jestem tych ozdobnych drzew i odmiany jałowców. Uchyl choć rąbek tajemnicy ... .
Mnie też dziś zmrok wygnał z ogrodu. Przesadzałam kolejne dwie róże i posadziłam dodatkowe 2 szt. Aha i rozplanowałam miejscówki dla róż pod głogiem ...dzięki Twojej zachęcie . Najgorsze jak dla mnie jest dźwiganie tych wiader najpierw z wykopywaną ziemią (czyt. piachem ), a potem z kompostem. Ręcę bolą, jak nie wiem co ... Podziwiam Cię, jak Ty dajesz radę w swoim o wiele większym ogrodzie niż mój .

[Georginia]

Moni a dlaczego nosisz to wszystko w wiadrach,ja mam taką bardzo lekką taczkę kupioną w OBI za ,chyba 60 zł.Wszystko wożę tą taczką.Obornik,ziemię ,kompost.Mieszam na niej wszystko co potrzeba.Jak by mi przyszło roznieść ciężarówkę ziemi po ogrodzie wiaderkiem to rzeczywiście,pewnie bym padła.Moni jeśli nie masz to koniecznie kup.Szkoda zdrowia.
Jałowce będą niebieskie,prawdopodobnie ' Moonglow'. Drzewa jeszcze nie wiem ,na pewno złotokap Waterera 'Vossii'.Pozostałe nie wyższe jak 7 m o luźnej ,niezbyt szerokiej koronie.Kwitnące i najlepiej żeby się przebarwiały jesienią.Nie mam zbyt dużego wyboru ,bo w tym miejscu gdzie będą rosły , nie będzie im łatwo.Sucha ,uboga gleba a zimą zimne wiatry,więc jeszcze muszą być odporne na mróz.
Rozpatruję ...robinie akacjową 'Frisia', jarząb pospolity 'Fastigiata' Jarząb turyngski 'Fastigiata' robinia Małgorzaty CASQUE ROUGE .czeremcha wirginijska 'Shubert',śliwa 'Taiblazer',śliwa wiśniowa 'Pissardii' i 'Woodii'.Popatrzę jeszcze na jabłonie i klony.

[Rozeta]

Alu, taczka za 60 zeta . No i lekka . To z pewnością coś dla mnie, bo naprawdę mam dość tych ciężarów noszonych w rękach. Koniecznie muszę wylukać w OBI. Powiem M, że może mi na urodziny kupić ... . Będzie miał z głowy i niedrogo ... .
A te wszystkie odmiany jałowców i drzew muszę w wolnej chwili obejrzeć w necie, bo jest tego trochę ... .

[Soczewka]

Alu coś mi się wydaje, że przy następnej wizycie nie poznam ogrodu. Mam wrażenie że cały już skopałaś. Pracowita z ciebie kobieta. Ja tez jestem ciekawa jakie jałowce i drxewa wybrałaś