Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

[AgaNet]

Muszę poszperać w necie żeby zobaczyć co to za towarzystwo szykujesz dla Edenki

[edulkot]

Aguś Ice Lady rośnie od jesieni zeszłego roku, licha jest i już ją chciałam wymienić na Edenkę ale poczytałam na tym linku co go Majka wstawiła że róże Meillanda długo się ukorzeniają więc postanowiłam ją zostawić i tylko dosadzić Edenkę. Mam nadzieję że za 3-4 lata pokażą co są warte.

[Tosia1]

Majka, ja jutro mam do wykopania 13 dołków

[edulkot]

Tosia ja już przestałam liczyć dołki zaczęłam liczyć m2 i coraz więcej mi tego przybywa.

[majka411]

Dzięki Majuś, poczytałam i zdecydowałam nie wyrzucać Ice Lady a dać jej do towarzystwa Eden Rose, zaciszne miejsce koło magnolii. Mam nadzieję że będzie jej tam dobrze.

Witaj Majeczko, warto czytać co inni piszą
Poczytaj cały wątek Papaver, bardzo mi odpowiada sposób opisywania różyczek.

[AgaNet]

Widziałam w necie fotki tej Ice Lady Kwitnie na biało, tak ? Myślę, że razem z Eden będą ciekawie wyglądały

[_ninetta_]

Ja mam Edenkę posadzoną obok lawendy, ładnie się komponuje.
Majeczko, czekam niecierpliwie wiosny, żeby pooglądać te Twoje królewny
Weekend zapowiada się pracowicie!

[Wanda7]

Wszyscy piszą o tej Edence. Częściej niż o innych różach. To jakaś rzeczywiście szczególna? A może stanowi wyjątkowe wyzwanie? Nie rozumiem, skąd wokół niej takie zamieszanie. Piękna jest, ale inne też nie mniej piękne. Proszę o wyjaśnienie laikowi

[majka411]

Majka dołki kopie, a my o Edence.
Wandeczko, ja i Ania już Ci też opisałyśmy na temat Edenki, ale w Twoim wątku.

[AgaNet]

Wandziu - I ja też w twoim wąteczku skrobnęłam

Majko - jak tam idzie kopanie kolejnych dołków ?

[Tosia1]

Jutro będzie kopać!!!

[JAKUCH]

MAJKA myslę ,że róże już posadziłaś ,bo moje już siedzą w ziemi . . Teraz tylko czekać na przyszłoroczne kwitnienie i oby zdrowo przeżyły zimę

[skorpion811-51]

Majeczko wszyscy widzę dosadzają róże a ja już nie dosadzam tylko trochę poprzesadzałam
dziękuję za domek w czerwieni

[edulkot]

Ależ miałam gości i wszyscy niecierpliwie czekają na róże. Ja też czekałam i powiem jedno, dwie posadziłam do dołków, jedną do wiadra bo na stałe miejsce dopiero wiosną a nieszczęsna Edenka moczy się w roztworze Emów. Pokusiłam się na nią i chyba wpadłam bo wygląda okropnie, zobaczcie sami.

tak były zapakowane

a tu już rozpakowane

Dames de Chenonceau

Dames w zbliżeniu

Saint Exupery

Saint w zbliżeniu

Uetersener Klosterrose

Klasztorna w zbliżeniu

Nieszczęsna Eden Rose

jest bardzo wysuszona a wcześniej musiała się zaparzyć bo schodzi jej skórka z korzeni i właściwie nie wiem czy coś z niej będzie

[majka411]

Majeczko, domyślam się gdzie one kupione. Nazwy mi mówią źródło ich dostawy. No tak sama powiedz, czy z ta Edenką to nie jakieś fatum.
Rzeczywiście wygląda skromnie. Trzeba jednak dać jej dobre warunki i próbować. Dziewczyny tak zachwalały to miejsce.
No też jestem rozczarowana jakością.