Imbir - uprawa w doniczce

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22027
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Nie zgnije ,ale oczywiście ziemia wilgotna bez przesady i nakryj szybką czy torebką foliową ,podglądaj codziennie wietrząc przez 0k. 10 minut. :)
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Powiem wam, że ciekawy sposób. Na pewno wypróbuję i pokażę, jak coś wypuści ; p
Wielkie dzięki za odpowiedź

Pisz proszę po kropkach dużą literą. Dziękuję. Przemo
Justyna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 8 lut 2008, o 21:42
Lokalizacja: WARSZAWA

Post »

Właśnie zakupiłam malutkie kłącza z małymi już zielonymi wypustkami, wiec wg wiadomości należy tylko zainstalować w doniczce i czekać na łodygi młodego imbiru! :) super no to zabieram sie do działania :)
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

O to teraz to błyskawicznie wylezie z ziemi!Trzymam kciuki. :lol:
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

a ja wam się pochwalę, chociaż jeszcze nie ma czym, że z mojego imbiru wystrzeliły dwie malusieńkie wypustki, które są leciutko zielonkawe. trzeba się bardzo przyjrzeć, żeby to zobaczyć. no i jeszcze jest problem, co zrobić jeśli ciągle w jednym miejscu pojawia się bialy meszek? zeskrobuje go, a on ciągle narasta.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22027
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Myślę,że dobrze będzie pryśnięcie ziemi Topsinem lub innym p.grzybicznym środkiem ,zamiast zbierać nawracającą pleśń.
Czy w donicy posadziłaś 1 kłącze z którego wychodzą 2 kiełki czy też podzieliłaś kłącze na drobne odcinki?
No i jak długo czekałaś na ten pierwszy objaw sukcesu... :D :D :D
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Równy miesiąc, ale w około 15 stopniach! nie jestem jeszcze pewien, czy cos z tego bedzie, ale trzeba poczekac. imbir mial na pewno duza wilgotnosc, poniewaz byl przykryty akwarium, ka którym non stop osiadala para, gdy się ocieplilo znikala i tak w kolko. za chile zalacze zdjecie.
Obrazek
świeżo po podlaniu, to z jednego kłącza, ale jakiegoś podwójnego :P

Prosiłem byś po kropkach pisał dużą literą i używał polskiej czcionki sam zobacz jak się taki tekst czyta. Otrzymujesz ostrzeżenie1, mam nadzieję że zaczniesz pisać wolniej i uważniej, czego wymaga regulamin.
Obrazek
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Teraz już jestem pewien, że 'oczka' urosły u mnie. Nie było mnie osiem dni w domu i widać maleńkie zmiany, chociaż zielonego jest baaardzo mało. Imbir, razem z pomarańczem, grejpfrutem i czymś tam jeszcze siedzi przykryty akwarium i czeka na większe kiełki.
Awatar użytkownika
alicka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 11 gru 2007, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolszczyzna

Post »

ja też kiedyś miałam imbir w doniczce a właściwie w pojemniku prostokątnym nie zbyt głębokim ale żeby kłącza mogły rosnąć swobodnie to sporej szerokości, przez rok czasu mi nie zakwitł więc wylądował w tajskiej zupie, to prawda ma ostrzejszy smak taki imbir z doniczki niż ten kupny, zauważyłam ,że kłącza najlepiej przyrastają w czasie lata (całe lato stał na balkonie) i co jakiś czas odsłaniałam palcem ziemie by zobaczyć jak rośnie :) dobrze wsadzić kawałek z kilkoma zielonymi "guzkami "
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Zaczynam się zastanawiać, czy mój faktycznie puszcza kiełki, czy wzięło ją ja rozrost bulwy :shock: Strasznie dziwnie to wygląda.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22027
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Pokaż jak dziwnie jeśli możesz?
A ja doszłam do wniosków chyba rewolucyjnych a jednak na podstawie moich 3 miesięcznych obserwacji tego kłącza. :roll: :oops:
Otóż uważam,ze wsadzając imbir do ziemi należy kłącze pociąć na części tak by każda miała 1 oczko pączkujące.
Wtedy łatwo (ale nie szybko)z każdego wybija nowy pęd .
Jeśli natomiast włoży sie do doniczki nawet duże kłącze z dużą ilością pączków - wybija w rezultacie jedno ,góra dwa,reszta rośnie bezużytecznie dla fascynata tej rośliny.
Dziś żałuję bardzo ,że zrobiłam tak jak wszyscy,moje kłącze miało ze 6-7 oczek wypuściło jedno...
ale po okresie spoczynku podzielę zdecydowanie moje kłącze chyba,że ....zniecierpliwiona widokiem jednego źźbła po prostu wyrzucę - "pirzgnę gdzie pieprz rośnie".
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

KaRo, to nawet niezła metoda. Na moim zdjęciu widać więcej niż w rzeczywistości :lol:.
Ja już zauważyłem, że to co jest na zdjęciu rozwija się najbardzie, bo na innych zmian nie widać, a mi i tak na większej ilości roślinek nie zależy. Jak wyrośnie, to będzie, a jak nie to trudno.
Obrazek
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Oj KARO...czemu ja wcześniej tego nie wiedziałam...mam posadzony imbir od lipca i co jedno,dwa wyrośnie na jakieś 20 cm to zaczyna żółknąć no i obcinam i znowu czekam na nowy pęd.
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

A po jakim czasie wyrasta cos z tego, co utniesz?
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

A wiesz,że nie zwracałam specjalnie uwagi...ale chyba po kilku tygodniach,choć głowy nie dam.On stoi raczej tak,by mi na nim wzrok się nie zatrzymywał :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”