MagdalenaKCh pisze:Tak mam kilkanascie drzewek typu: buki, dęby, brzozy, topole, graby itd. tyle że w doniczkach, bo moją pasją jest miniaturyzacja drzew liściastych. I pomyślałam że wrzucę im między korzonki jakiegoś grzybka.

Poexperymentowac zawsze można. Czy z borowikiem na początek...hmm może byc ciężko. Masz brzozy- łatwiej z koźlarzem albo maślaczki jeśli masz iglaste-modrzewie czy świeki. Ale jeśli nawet zdecydujesz się na borowika to nawet jak nie wyrosną grzyby(a raczej nie) to mikroryza "robi dobrze"

drzewkom. Tyle że paradoksalnie nie takie tanie to hobbi.
Piszesz że drzewka z lasu... może one tą grzybnie już mają, tylko przestrzeni brak.
Gdzieś czytałem święte słowa:
Nie sztuka zaszczepić grzybnie-sztuka by wydała owocniki.
Powodzenia.