Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Misia - no sypie liścmi i grabienia coraz więcej .
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Misiu a to nie będzie żurawka ELECTRA ? bardzo podobna...
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Misia super ta nn żurawka!
A fuksja od Ciebie nie dość że się przyjęła w 100% to jeszcze ma pączka!
A fuksja od Ciebie nie dość że się przyjęła w 100% to jeszcze ma pączka!

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
..oj Stachu te liście to moja zmora a jak modrzew mój dołączy się
Jogusiu no ja nie kumata...
Paula cisza zobaczymy na wiosnę
...a te dwie ładnie wyglądają...ale NN...

By aksamitka at 2011-10-20
...trzeba się uczyć a nie obijać co

..fotka z wczorajszego dnia przynajmniej one cieszą oko...
.......CO MaM zrobić z cyprysikiem co mam w doniczce....malutki jest...zabrać do domu....


Jogusiu no ja nie kumata...

Paula cisza zobaczymy na wiosnę

...a te dwie ładnie wyglądają...ale NN...

By aksamitka at 2011-10-20
...trzeba się uczyć a nie obijać co


..fotka z wczorajszego dnia przynajmniej one cieszą oko...

.......CO MaM zrobić z cyprysikiem co mam w doniczce....malutki jest...zabrać do domu....



- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Żadna cisza kochanieńka bo fuksje zimują wyjątkowo na parapecie w moim pokoju, Boje się na dwór je dac bo mają za malutki system korzeniowy. Ale będę miała kfiatuska
To co, że bezimienne, ja próbowałam jedną nazwać i chyba dam sobie już spokój bo ze 3 do tej samej pasują

To co, że bezimienne, ja próbowałam jedną nazwać i chyba dam sobie już spokój bo ze 3 do tej samej pasują

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Paula ma racje ja tez nauczyłam się podcinać na wiosnę, a trytomii i juce robię "koński ogon' i kokardkę na zimę a po co woda albo śnieg ma zmoczyć jej nosek
a liście to skarb!!!!!

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
....nie dawaj na dwór do wiosny czekaj tak tak...
...
e nie mam zamiaru uczyć się
pozostawiam innym
...pozostawiam innym niech mają przyjemność
w tym świecie żurawkowym...
-- 20 paź 2011, o 14:45 --
...Aniu ale moja juka taka rozłożysta...a i trytomia też...
a teraz znikam ..trzeba woce ziemi gotować....
...


...pozostawiam innym niech mają przyjemność

-- 20 paź 2011, o 14:45 --
...Aniu ale moja juka taka rozłożysta...a i trytomia też...

a teraz znikam ..trzeba woce ziemi gotować....

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
W sumie to na co mi nazwa
Nie no fajnie by w sumie było wiedzieć co się ma


Nie no fajnie by w sumie było wiedzieć co się ma

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Misiu a ja chcę te Twoje liście do okrycia przydały by mi się, żurawki śliczne
ja też nie znam, nazw jest ich tyle że nie sposób zapamiętać
ja też nie znam, nazw jest ich tyle że nie sposób zapamiętać

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
...Stasiu nie ma sprawy szykuję worki i wysyłam...
...u mnie nadal siąpi...jak ja lubię


...u mnie nadal siąpi...jak ja lubię



- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Misiu żurawki prześliczne.
Może będziesz się śmiała, ale ja spokoju nie zaznam, jak mam jakąś bezimienną.
W sumie po co to nam, amatorom potrzebne, ale muszę widzieć i już.
Opadnięte liście jednak wyglądają uroczo.

Może będziesz się śmiała, ale ja spokoju nie zaznam, jak mam jakąś bezimienną.

W sumie po co to nam, amatorom potrzebne, ale muszę widzieć i już.
Opadnięte liście jednak wyglądają uroczo.

Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Witaj Misiu ale miałaś miłych gości.Żurawki prześliczne
Zapraszam
Moj Ogrod
Moj Ogrod
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
Ja też lubię znać nazwy. Z wielu różnych całkiem powodów, jednym z nic - by na kolejnych zakupach nie kupić tej samej odmianyTajka pisze:Misiu żurawki prześliczne.![]()
Może będziesz się śmiała, ale ja spokoju nie zaznam, jak mam jakąś bezimienną.![]()
W sumie po co to nam, amatorom potrzebne, ale muszę widzieć i już.
Opadnięte liście jednak wyglądają uroczo.




- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
No ja na pewno nie podałabym na spotkaniu żadnej nazwy.... chyba że coś mi się by baaaaardzo podobało... za każdym razem jak dowiem się jak coś się nazywa to podpisuję zdjęcia a potem jak mi potrzeba to sprawdzam...warto wiedzieć co się ma choćby z tego powodu że można znaleźć info o tym jak to uprawiać... chociaż z drugiej strony, babcia tyle lat uprawiała różne rośliny bezimienne i dobrze jej to wychodziło.... tylko z różami się nie popisała, bo wszystkie traktowała tak samo i ścinała na wys. 30-40 cm a niektóre były pienne i krzaczaste 

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Re: Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3
No ja muszę w końcu hehehe sprawdzić gdzie jakie róże posadziłam 
