Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3

[Stachu 1956]

Misia - no sypie liścmi i grabienia coraz więcej .

[Jagusia]

Misiu a to nie będzie żurawka ELECTRA ? bardzo podobna...

[Steasi]

Misia super ta nn żurawka!
A fuksja od Ciebie nie dość że się przyjęła w 100% to jeszcze ma pączka!

[lora]

..oj Stachu te liście to moja zmora a jak modrzew mój dołączy się
Jogusiu no ja nie kumata...
Paula cisza zobaczymy na wiosnę
...a te dwie ładnie wyglądają...ale NN...

By aksamitka at 2011-10-20
...trzeba się uczyć a nie obijać co
..fotka z wczorajszego dnia przynajmniej one cieszą oko...
.......CO MaM zrobić z cyprysikiem co mam w doniczce....malutki jest...zabrać do domu....

[Steasi]

Żadna cisza kochanieńka bo fuksje zimują wyjątkowo na parapecie w moim pokoju, Boje się na dwór je dac bo mają za malutki system korzeniowy. Ale będę miała kfiatuska
To co, że bezimienne, ja próbowałam jedną nazwać i chyba dam sobie już spokój bo ze 3 do tej samej pasują

[tara]

Paula ma racje ja tez nauczyłam się podcinać na wiosnę, a trytomii i juce robię "koński ogon' i kokardkę na zimę a po co woda albo śnieg ma zmoczyć jej nosek a liście to skarb!!!!!

[lora]

....nie dawaj na dwór do wiosny czekaj tak tak...
... e nie mam zamiaru uczyć się pozostawiam innym
...pozostawiam innym niech mają przyjemność w tym świecie żurawkowym...

-- 20 paź 2011, o 14:45 --

...Aniu ale moja juka taka rozłożysta...a i trytomia też...
a teraz znikam ..trzeba woce ziemi gotować....

[Steasi]

W sumie to na co mi nazwa
Nie no fajnie by w sumie było wiedzieć co się ma

[skorpion811-51]

Misiu a ja chcę te Twoje liście do okrycia przydały by mi się, żurawki śliczne
ja też nie znam, nazw jest ich tyle że nie sposób zapamiętać

[lora]

...Stasiu nie ma sprawy szykuję worki i wysyłam...
...u mnie nadal siąpi...jak ja lubię

[Tajka]

Misiu żurawki prześliczne.
Może będziesz się śmiała, ale ja spokoju nie zaznam, jak mam jakąś bezimienną.
W sumie po co to nam, amatorom potrzebne, ale muszę widzieć i już.
Opadnięte liście jednak wyglądają uroczo.

[kajbar]

Witaj Misiu ale miałaś miłych gości.Żurawki prześliczne

[x-U-ie]

Misiu żurawki prześliczne.
Może będziesz się śmiała, ale ja spokoju nie zaznam, jak mam jakąś bezimienną.
W sumie po co to nam, amatorom potrzebne, ale muszę widzieć i już.
Opadnięte liście jednak wyglądają uroczo.

Ja też lubię znać nazwy. Z wielu różnych całkiem powodów, jednym z nic - by na kolejnych zakupach nie kupić tej samej odmiany albo by na spotkaniu na pytanie czy masz to czy tamto - znać odpowiedź

[Jagusia]

No ja na pewno nie podałabym na spotkaniu żadnej nazwy.... chyba że coś mi się by baaaaardzo podobało... za każdym razem jak dowiem się jak coś się nazywa to podpisuję zdjęcia a potem jak mi potrzeba to sprawdzam...warto wiedzieć co się ma choćby z tego powodu że można znaleźć info o tym jak to uprawiać... chociaż z drugiej strony, babcia tyle lat uprawiała różne rośliny bezimienne i dobrze jej to wychodziło.... tylko z różami się nie popisała, bo wszystkie traktowała tak samo i ścinała na wys. 30-40 cm a niektóre były pienne i krzaczaste

[x-U-ie]

No ja muszę w końcu hehehe sprawdzić gdzie jakie róże posadziłam